Strona 157 z 538

: 11 maja 2009, 14:16
autor: myszka105
moja Dominisia chodzi spać miedzy 19 a 20 a wstaje o 5 albo o 6 nigdy nie zdażyło sie zeby pospała do 9 czy 10 u nas jest to nie możliwe.a w dzień śpi od godz 11 do 13 14 zależy ,kilolek, dlaczego dostajesz marne grosze przecież chorobowe w ciązy jest 100% płatne,nierozumiem :ico_olaboga: :ico_olaboga:

: 11 maja 2009, 14:25
autor: kilolek
kilolek, dlaczego dostajesz marne grosze przecież chorobowe w ciązy jest 100% płatne,nierozumiem :ico_olaboga: :ico_olaboga:
Ja tez nie rozumiem o co chodzi. Tłumaczą mi, ze taka mi wychodzi średnia z ostatniego roku ale nie mama pojęcia dlaczego

Ika, kuba reaguje na "chodź na Dobranocny ogród" Bardzo to niewychowawcze ale nie ma innego wyjścia na ściągnięcie go do domu jak obiecanie bajki :ico_noniewiem:

: 11 maja 2009, 15:17
autor: aniawlkp86
kilolek to trochę bez sensu,bo przecież nawet biorąc macierzyńskie to jest to przecież 100% pensji to nie mogłabyś być przez to stratna. :ico_olaboga: oni biorą twój dochód z całego roku i dzielą to na 12 miesięcy,więc skoro przez 12 miesięcy brałaś normalnie 100 %,to teraz nie mogą dać ci mniej :ico_nienie:

Evik.kp z tego co wiem,to twój mały mężczyzna zaczyna przechodzić tzw. bunt dwulatka :-D jedyna recepta na takie zachowanie,to nie odpuszczać bo dziecko zacznie płakać lub co ludzie powiedzą :ico_nienie: :ico_nienie: każdy rodzic przechodzi ten etap w życiu dziecka :-D ja też nie mam łatwo,bo Hania też już zaczyna wymuszać wszystko płaczem,ale ja to ignoruję,nawet przy ludziach, w końcu to my jesteśmy rodzicami :-D mój mąż z chęcią by zrobił lub dał wszystko to co chce jego mała królewna,ale potem skutki są takie że rodzice wzywają "supernianię" :ico_sorki: niestety dziecko musi zrozumieć,że nie wszystko może dostać od razu :ico_nienie:

: 11 maja 2009, 16:39
autor: Ika202
aniawlkp86, takie uleganie jest najgorsze ale ja czasami dla świętego spokoju odpuszczam :ico_oczko:
A ja ma dzisiaj mega zgagę :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

: 11 maja 2009, 21:05
autor: Evik.kp
kilolek, to się zgadza że wyliczają średnią z ostatnich iluś tam miesięcy. No ale przecież ty po macierzyńskim byłaś trochę na zwolnieniu a później znów wróciłaś do pracy ( od września tak??) więc coś tam się nie zgadza :ico_noniewiem: sprawdż to koniecznie. niech ci wytłumaczą jak 'krowie' i pokażą wszystkie wyliczenia czarno na białym abyś mogła zrozumieć dlaczego tak wyszło :ico_noniewiem:

IKA czekam na zdjęcia

No to fakt bunt się zaczął. ja nie odpuszczam, maż też nie ale Tymek jest bardzo uparty i to będzie trudniejsze io bardziej czasochłonne no ale rzeba to przejść.

kilolek, mój Tymek też ogląda dobranocny ogród :ico_oczko:

: 11 maja 2009, 21:33
autor: Agnieś81
Oj ciężki był poprzedni tydzień :ico_olaboga: Na szczęście się skończył :ico_brawa_01: W sobotę pojechali goście a mój mąż określił to jako przejście burzy :-D I muszę pochwalić męża :ico_brawa_01: bo jak wróciłam z pracy (pracowałam w sobotę) to po gościach nie było śladu, tzn wszystko było posprzątane, odkurzone, pozmywane, a nawet mokre ręczniki wywieszone. Jaś był bardzo zadowolony, bo kilka dni mógł spędzić ze swoją ukochaną kuzynką a i Adaś nawet "dogadywał" się z Milcią :-D A na koniec dostałam radę od teściowej, żebym więcej gadała do Adasia to zacznie w końcu mówić :ico_puknij: no tak bo przecież nikt się do niego nie odzywa :ico_puknij:
Adaś też już się buntuje i zawsze chce na odwrót :ico_olaboga: to prawda, nie będzie łatwo, ale nie można się złamać, bo potem będzie większy problem. Jak na początku maluch zobaczy kto rządzi to po jakimś czasie odpuści.
Ja jeszcze jutro do pracy a potem z Jaśkiem do szpitala. I nadal nie ma niani. Dziś zawiozłam chłopców do cioci, która mieszka 15km od nas i jest po drodze do pracy, ale ja mam na 6 do pracy i musiałam ich zrywać przed 5 :ico_olaboga: Ale to tylko dwa dni, potem będziemy kombinować ze zmianami. Byle do wakacji....

kilolek nie mam zielonego pojęcia na jakiej zasadzie obliczyli tobie chorobowe :ico_noniewiem: Ja niedawno czytałam o tym, że do obliczenia chorobowego, macierzyńskiego, itp nie wliczało się dodatków np premii, a przecież od tym sum też są odprowadzane składki, i ci którzy uważają że są pokrzywdzeni mogą złożyć podanie o ponowne przeliczenie i można dostać zwrot. Ja sprawdzałam swoje paski. Okazało się, że dostałam więcej na macierzyńskim, niż bym pracowała :ico_noniewiem: O co tu chodzi???

: 11 maja 2009, 21:48
autor: aniawlkp86
Jak na początku maluch zobaczy kto rządzi to po jakimś czasie odpuści.
i to szybciej niż byśmy się tego spodziewali :ico_brawa_01:
I muszę pochwalić męża :ico_brawa_01: bo jak wróciłam z pracy (pracowałam w sobotę) to po gościach nie było śladu, tzn wszystko było posprzątane, odkurzone, pozmywane, a nawet mokre ręczniki wywieszone.
to oczywiście :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 11 maja 2009, 22:08
autor: kilolek
oh, wiecie ja już jestem tym tak zmęczona, ze nie chcę o tym mysleć. Będę się zamartwiać za kilka dni jak się kasa skończy. Za dużo nerw z tym. Wszystko to się na maleństwie odbija, bo zaraz mnie brzuch boli. Ja wiem jak powinno być, oni mi przytakują, pokazują jakiś kompletnie zakręcony program, który sam wylicza. Wszystko to zagmatwane. Ja nawet paska nie umiem rozgryźć. Z resztą nikt nie umie.
Mam to gdzieś.

: 11 maja 2009, 22:21
autor: ania25
Hejka !!!

Kilolek coś kręca z ta kasą dla Ciebie, może weź te paski od pensji i idź do kadrowej lub sekretarki w szkole. Mi nasza zawsze tłumaczy co jest za co. To z mało, normalnie na chorobowym jest 100 %, ja to dostawalam więcej niż normalnie :ico_oczko: więc cieszyłam się że jestem w domu i nic nie robie.
Teraz mam dużo pracy w szkole, konkurs i dzie za konkursem :ico_olaboga: teraz w czwartek olimpiada sportowa.

Moja Alusia zrywa się w nocy i płacze musze wstawac i ją nosić. Też oglądamy "Dobranocny ogród" :-D Apsi Daisy jest świetna i tak zabawnie tańczy, a muzyczka jak miła.

BUZIAKI :-D

: 11 maja 2009, 22:29
autor: mysiorka023
u mnie dzieciaki ostatnio wstają dość późno koło 9-9.30 a nawet 10 , jedynie tylko Patryk wcześniej , ale on przyzwyczajony jest wcześnie wstawać bo chodzi do przedszkola , ale spać chodzą po dobranocce przeważnie koło 19.30- 20 już śpią , no teraz jedynie mają labę ale jesteśmy na wsi więc im odpuszczam żeby się wyszalały

moja Daria to mała złośnica , jak jej się nie chce czegoś dać to albo gryzie albo rzuca się i płacze albo rzuca czymś , jak ja to mówię zaczyna się ten bunt dwulatka trwający do 18-tego roku życia :-D

kilolek, nie mam to jak jeżdżenie po urzędach , bardzo ci współczuje , ale z drugiej strony skoro ci się należy to dlaczego masz im odpuszczać , walcz o swoje :ico_oczko:

my też mamy komunię w tą sobotę , najgorsze jest to że tak wszystko na raz się złożyło , bo najpierw ta komunia później szwagierka przyjeżdża i musimy kupić coś siostrzeńcowi męża , a później jeszcze dzień dziecka , no i do tego jeszcze to moje prawko , masakra dosłownie , skąd na to wszystko brać kasę :ico_noniewiem: