Strona 158 z 391

: 09 sty 2009, 15:14
autor: IVI90
hej

Chodzimy w poniedzialek i srode- zobaczymy czy pomoze. Raczej nie! ja zaproponowalam terapie, bo w razie rozwodu mam podstawy zewby twierdzic ze zrobilam wszystko co w mojej mocy zeby ratowac to malzenstwo. Juz Greg zapowiedzial ze w ten poniedzialek nie pojdzie bo bedzie w sadzie. eeee mam go gdzies, niech nie chodzi- nie zalezy mi juz na nim.
Wczoraj wrocilam do domu po 21 i maz juz byl w domu, klocilismy sie- wyzywal mnie i powiedzial ze sie poszczam! Uderzylam go w gebe tak mocno ze pekl mi paznokiec. On zlapal mnie za reke i powiedzial ze nastepnym razem mi odda!
NIENAWIDZE GO! :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:
Gdyby on wiedzial co ja tu o nim pisze......

: 09 sty 2009, 15:28
autor: mikusia
ale ivi :ico_szoking: ja jestem w szoku :ico_szoking: bo przecież niedawno braliście ślub... wszystko było dobrze... to co się stałó że nagle wszystko runęło? :ico_szoking: nie potrafie tego zrozumieć

: 09 sty 2009, 15:43
autor: IVI90
sama tego nie kumam.
wszystko stalo sie tak nagle, zaraz po powrocie z podrozy poslubnej poprostu przestal ze mna gadac, potem zarwal noc w nocnym clubie i wtedy zaczely sie akcje i afery.
taka jest prawda ze ja i dziecko sie dla niego nie liczymy, traktuje mnie jak mebel i tyle.

ide do tesciowej bo dzwonila, milego piatku

zamowilam juz meble do pokoju Vanesski i kupilam kilka ubranek :-D

: 09 sty 2009, 16:03
autor: mikusia
ivi ja ciągle jestem w szoku :ico_noniewiem: no ale skoro się dzieje, jak się dzieje, to nie lepiej ci wrócić do PL do rodziców? po porodzie będziesz potrzebowała wsparcia i jeśli go nie będziesz miała to jeszcze może być gorzej :ico_noniewiem:
no chyba że ja się myle i dziewczyny napiszą co innego :-)

: 09 sty 2009, 20:47
autor: Janiolek
nie wiem czy dam rade... będzie ciężko, bo za mało czasu, a za dużo przedmiotów..

tak z ciekawosci ile? Ja mam 6 egzaminów i 5 zaliczeń. tj. jedno zaliczenie juz mam, na drugie ide jutro (czekalam na chlopa w czwartek i nie przyszedl, wiec ide z Lenka), w przyszlym tyg, 3 egzaminy, potem jeden, potem 3 zaliczenia i zostana mi dwa egzaminy na sesje.

[ Dodano: 2009-01-09, 19:49 ]
no ale skoro się dzieje, jak się dzieje, to nie lepiej ci wrócić do PL do rodziców?
no własnie?
wszystko stalo sie tak nagle, zaraz po powrocie z podrozy poslubnej poprostu przestal ze mna gadac,
jakies to dziwne dla mnie...

: 09 sty 2009, 21:21
autor: mikusia
nie wiem czy dam rade... będzie ciężko, bo za mało czasu, a za dużo przedmiotów..

tak z ciekawosci ile? Ja mam 6 egzaminów i 5 zaliczeń. tj. jedno zaliczenie juz mam, na drugie ide jutro (czekalam na chlopa w czwartek i nie przyszedl, wiec ide z Lenka), w przyszlym tyg, 3 egzaminy, potem jeden, potem 3 zaliczenia i zostana mi dwa egzaminy na sesje.
no to już licze i ci mówie :-)
mam 7 egzaminów..
5 zaliczeń ;-) no to podobnie jak ty.. i ja np sobie tego nie wyobrażam :ico_noniewiem:
jak byłam na licencjacie to też miałam po tyle egzaminów, ale miałam czas żeby się na nie przygotować, a teraz dostałam nagle wiadomość że jednak mi przedmiotów nie przepiszą i musze na szybko wszystko robić i się uczyć :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:
nie to że mnie przeraża taka ilość egzaminów, bo nie przeraża ;-)
ja po prostu jestem zła, że przed samą sesją nagle zmienili sobie zdanie mimo że miałam uzgodnione że już miałam te przedmioty i będą one przepisane...

: 09 sty 2009, 21:57
autor: Janiolek
mikusia, nie dziwie Ci sie ale co zrobic...a na czym jestes? zabieram sie za porzadki bo uczyc mi sie nie chce. A! dzis zaczelismy brac tabsy na rzucenie palenia!

: 09 sty 2009, 23:36
autor: IVI90
mikusia moji rodzice mieszkaja w usa nie w Pl.

tesciowa jestr w szpitalu, lekarze chca ja poobserwowac, cos z sercem. wpadlam tylko na chwile i zaraz jade do niej.

: 10 sty 2009, 13:03
autor: biedroneczka
Cześć :ico_haha_02:

Studentkom uczącym się przed sesją życzę wytrwałości, pilności i spokoju do nauki. Trzymam kciuki za pozytywne rezultaty :-)

IVI90 ściskam Cię mocno dziewczyno, bo Twoja historia budzi we mnie sporo emocji negatywnych. Wydaje mi się, że teraz powinnaś zadbać przede wszystkim o swoje dziecko i o siebie. To co dzieje się z Twoim małżeństwem z pewnością nie służy spokojnemu rozwojowi Twojego maleństwa. Przykro jest czytać (i wyobrażać sobie) jak wiele teraz przechodzisz. Może warto dać sobie nawzajem spokój i czas do przemyślenia wszystkiego. Życzę Ci jak najlepiej :ico_haha_02: No i zdrowia dla teściowej, ona pewni też to wszystko przeżywa.

U mnie dzień za dniem mija i mam wrażenie, że nie mam na nic czasu :ico_noniewiem: Moja praca-staż coraz bardziej mi doskwiera. Muszę czym prędzej poszukać czegoś innego.

: 10 sty 2009, 16:43
autor: mikusia
:) nikt nie zauważył że dziś Dominika ma drugie urodzinki ;-) ale co tam ;-)

i tak wam wkleje skrót Dominisi
10.01.2007 :-D
Obrazek

pierwsze próby stania :-)
Obrazek

pierwsze prawdziwe posiłki :-)
Obrazek

pierwsze kroczki :-)
Obrazek

pierwsze kucyki :-D
Obrazek

mam roczek :-)
Obrazek

a dzisiaj wyglądam tak:
Obrazek
Obrazek

[ Dodano: 2009-01-10, 15:44 ]
janiolek promocja zdrowia i wspomaganie rozwoju ;-) to mój kierunek :-)