Strona 158 z 1045

: 21 mar 2007, 22:41
autor: Magdalena_82
kaola pisze:pewnie wam też jest czasem ciężko ... tak na obczyźnie
- ja to mówię, że to tak jakby być dzieckiem znów i się wszystkiego od nowa trzeba uczyć - nawet jak się zakupy robi :ico_haha_01:

racja, coś w tym jest :ico_haha_01:

...no tak w Polsce cięko jest Polakom znależć normalną prace, a co dopiero Duńczykom :ico_olaboga:

: 21 mar 2007, 22:44
autor: kaola
Maggie, ale wydaje mi się, że wam to chyba jeszcze trudniej - bo u nas to przynamniej on jest "u siebie",

z kolei ja mam gorzej bo nawet on "ciut obcy" wciąż jest - pogadać się nie da w ten sam sposób jak po naszemu - zwłaszcza ta gra słów i humor słowny :ico_haha_01: :ico_placzek: :ico_haha_02:

: 21 mar 2007, 22:54
autor: Magdalena_82
kaola, ale jakby nie było to Twój chłop i nawet bez słow mozna sie dogadać :-D
Maggie, ale wydaje mi się, że wam to chyba jeszcze trudniej - bo u nas to przynamniej on jest "u siebie"

no moze...nie wiem, w sumie Ciebie mezu mógł ze wszystkim zapoznać...ale powiem Ci ze tak czy inaczej ...nie jest łatwo, bo nie jestes u siebie,chociaz ja juz to coraz mniej odczuwam, jakos sie chyba zaaklimatyzowałam i pomyslec ze na poczatku na wszysto narzekałam i wyklinałam na czym swiat stoi :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:

: 21 mar 2007, 22:55
autor: kaola
Maggie, a ile już mieszkanie w UK ??

: 21 mar 2007, 22:58
autor: Magdalena_82
kaola pisze:Maggie, a ile już mieszkanie w UK ??

Rok i 7 miesięcy, od razu po slubie wyjechalismy.

: 21 mar 2007, 23:00
autor: kaola
Maggie, to tak średnio długo, bo ja już będzie 3 roczek - i jak na razie to się nigdzie w chwili obecnej nie czuję (ani w PL ani tu) :ico_placzek:

: 21 mar 2007, 23:10
autor: Magdalena_82
czyli nie czujesz się tam dobrze...? ....

: 21 mar 2007, 23:19
autor: kaola
Maggie, nie to nie tak - po prostu teraz czuję się troche oderwana od wszystkiego i nie wiem gdzie jest moje miejsce - myślę, że taki stan jeszcze z roczek u mnie potrwa i się zacznę przyzwyczajać bardziej do danii
czyli, najpierw była PL, teraz nic i będzie DK :ico_smiechbig: :ico_smiechbig:

: 21 mar 2007, 23:27
autor: Magdalena_82
no tak w końcu tyle lat mieszkałyśmy, zyły.śmy w Polsce...mi było chyba najcięzej jak byłam w ciazy...chyba najbardziej samotnie si e czułam, bo B cały dzień w pracy...ja z wielkim brzuchem sam na sam w domu, do ludzi ie wychodziłam...jakaś dzika byłam...dopiero pod koniec ciazy zaczęłam na kurs chodzić :-D ale długo sie nie nachodziłam, bo coraz mniej mobilna sie robiłam :-D
no i tak...
Teraz mogłabym juz iść do pracy, ale nie mam co z Tosiakiem zrobić....
mam juz nawet oferte na oku... :/

: 21 mar 2007, 23:36
autor: kaola
Maggie, no to tak ciężko samej w chacie siedzieć - ja byłam na zwolnieniu od 6 m-ca