Strona 159 z 668

: 05 lis 2007, 14:48
autor: ULA_TOMEK
no Aguś te kupki przeciez takie ciekawe :-D
No masz racje teraz to już o 17 ciemno sie robi :-D wiec trzeba uważać, chociaz z brzuszkiem to bym mogła pochodzic tylko zeby męzuś miał za mnie poranne nudności i później urodził malucha :-D

: 05 lis 2007, 15:44
autor: Kinga_łódź
Aagaa dziękujemy bardzo, mi też się bardzo podoba to zdjęcie :-D A co do kupek to faktycznie oglądamy z każdej strony a jaki jest zachwyt jak zrobią dzieciaczki te kupki :ico_brawa_01:

Ula no bo dziecko to najlepszy środek anty :ico_oczko: hihi u nas ostatnio był ryk w trakcie przytulanek no i co trzeba było przerwać :ico_puknij: dać cycka i był spokój :ico_oczko:

Basiu szkoda, że Tadzio kiepsko zniósł nowe otoczenie u Naszej Elizki nie było w ogóle problemu jak byliśmy tydzień w anglii u rodziców. zniosła dzielnie :ico_sorki:

: 05 lis 2007, 16:06
autor: Viola
dostałam sms-ika od Justyny...
Veronisia ma jeszcze katar, ale dostaje lekarstwo...
a w przyszłym tygodniu idą przebić uszy Veronice!
będzie miała kolczyki...



Ula ja bardzo lubiłam chodzić w ciąży...no, ale te porody!!! :ico_olaboga:

[ Dodano: 2007-11-05, 15:19 ]
Ula a ja dziś już dostałam próbki produktów z Bobovity... :-D

: 05 lis 2007, 16:29
autor: martuchafrost
Kinga_łódź pisze:Ula no bo dziecko to najlepszy środek anty hihi u nas ostatnio był ryk w trakcie przytulanek no i co trzeba było przerwać dać cycka i był spokój

nasz Franio to zawsze tez wyczuje moment na wariacje i zawsze nam " przerywa" hihihiihihiihihihiihi :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2007-11-05, 15:33 ]
Viola pisze:Ula ja bardzo lubiłam chodzić w ciąży...no, ale te porody!!!

mi było nie za lekko tym bardziej, ze do osmego miesiaca pracowałam ciezko fizycznie, ale w domku lubiłam mój brzuszek, po prostu w pracy mi " przeszkadzał" i mimo ze rodziłam 32 h Frania z bólami krzyzowymi to mogłabym to przezyc jeszcze raz, nie mam jakies awersji do porodu :ico_oczko:

: 05 lis 2007, 16:36
autor: Viola
Kinga nic sie nie pochwaliłaś jakie zakupki kupiłaś dla Elizy w Londynie....

: 05 lis 2007, 17:10
autor: Kinga_łódź
Violu przepraszam, ale odkąd wróciliśmy nie mam na nic czasu :ico_olaboga: ciagle biegaliśmy i załatwialiśmy papierkowe sprawy, postaram się wkleić cosik wieczorkiem :ico_oczko: a jak mi się nie uda to jutro na 100% wkleję zdjątka :-D

Marta ja miałam to szczęście że trafił mi się malutki zgrabniutki brzusio i wcale nie zawadzał :ico_oczko:

: 05 lis 2007, 17:15
autor: Aagaa
Ja trochu tego brzusia mojego pod koniec mialam juz dosyc, szczegolnie ze urodzilam 2 tyg po terminie ale cala ciaze ani mdlosci ani dolegliwosci nic a nic. Porodzik tez ok 3 dni skurcze przed a sam porodzik 6 i pol godziny wiec moge rodzic z ... powiedzmy przyjemnoscia :-D :-D :-D

: 05 lis 2007, 17:23
autor: Kinga_łódź
U mnie też porodzik super :ico_brawa_01: O 20 wody mi odeszły a o 1:45 zobaczyliśmy Naszą córcie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 05 lis 2007, 17:28
autor: Aagaa
ojej jak to juz dawno bylo... i nasze pociechy milusinskie juz takie duze tylko patrzec jak 18tki beda konczyly :ico_placzek:

: 05 lis 2007, 17:51
autor: Kinga_łódź
Aagaa pisze:i nasze pociechy milusinskie juz takie duze tylko patrzec jak 18tki beda konczyly :ico_placzek:


Aagaa ja się pocieszam, że to jeszcze trochę potrwa do tej 18tki :ico_oczko: :ico_sorki: