Mam nadzieje Monia,że ci luz lepiej

No widzisz tak to jest czasami,że nie uklada nam sie tak jakbysmy to chcialy,ale pamietaj-jest zawsze ktos kto ma gorzej od nas,wiec powinnysmy sie cieszyc z tego co mamy,moze w tym roku tak bylo,ale za to za rok bedzie zupelnie inaczej,bedziecie cale swieta razem i to na swoim a to bardzo wazne

Masz racje Zulciu swieta,swieta i po nich.
Musze wam dodac,ze nie odczulam ich jakos specjalnie,ten rok a wlasciwie te swieta zaliczam do najgorszych tutaj na wyspie,coz takie zycie,plakac nie bede.
Teraz oby do maja,bo swieta wielkanocne nie sa dla mnie osobiscie tak wazne w przezycia jak te co juz zaliczam do minionych.
A jak tam pozostale z was sie czuja po swietach??
Spokojnej nocki
buziaki na dobranoc
