: 16 wrz 2008, 09:47
czeeeeeeeesc!!! strasznie sie za wami stesknilam, ale ..
Karolina2411, dzieki i wiesz za co!!!! dla ciebie
[center] [/center]
moje "malenstwo" wczoraj zaliczylo swoj pierwszy dzien w szkole raptem 2 godzinki, ale z wieeeeeeelkimi obawami. poszlo niezle, ma tylko jeden problem - ze dzisiaj znow idzie tak pozno a chcialaby od rana Jefrey-zmora byl od niej odstawiony na kilometr i spoko, ale... no coz, ja swoje wywalczylam i o Carmen dbaja, natomiast drugi chlopiec ktory mial z tym dzieciakiem problemy w zeszlym roku wrocil do domu z placzem... zaczyna sie
ufff, wspolczuje wam pogody... u nas juz sie tez ochlodzilo, na tyle, ze az przyjemnie wyjsc w dzien ok 29 stopni dzis moze na plaze popoludniu skoczymy, ktos sie pisze???
dobra lece do mojego szczescia, bo narazie bezczelnie zostawilam ja z super niania - telewizorem ale po prostu musialam do was przyjsc i sie przywitac!!!
Osita to pewnie zajęta- zapewne Carmen z dziadkami przyjechała więc ma teraz urwanie głowy no i muszą się sobą nacieszyć- myślę że odezwie się niebawem:)
Karolina2411, dzieki i wiesz za co!!!! dla ciebie
[center] [/center]
moje "malenstwo" wczoraj zaliczylo swoj pierwszy dzien w szkole raptem 2 godzinki, ale z wieeeeeeelkimi obawami. poszlo niezle, ma tylko jeden problem - ze dzisiaj znow idzie tak pozno a chcialaby od rana Jefrey-zmora byl od niej odstawiony na kilometr i spoko, ale... no coz, ja swoje wywalczylam i o Carmen dbaja, natomiast drugi chlopiec ktory mial z tym dzieciakiem problemy w zeszlym roku wrocil do domu z placzem... zaczyna sie
ufff, wspolczuje wam pogody... u nas juz sie tez ochlodzilo, na tyle, ze az przyjemnie wyjsc w dzien ok 29 stopni dzis moze na plaze popoludniu skoczymy, ktos sie pisze???
dobra lece do mojego szczescia, bo narazie bezczelnie zostawilam ja z super niania - telewizorem ale po prostu musialam do was przyjsc i sie przywitac!!!