agniecha772 napisał/a:
i nie wiem jak mam sobie z nim poradzić, bo sam gada że jeżeli ja nie zmienie swojego postępowania to nie ma to sensu, a on postępuje wzorowo! no sama nie wiem...
Agniecha ja nie wiem co z tymi facetami bo mój twierdzi identycznie.
nic dodać nic ująć stary? czy młody tak samow tych głowach mają...
ale trzeba jakoś z nimi żyć...
Ja już też teraz mam zamiar zmienić swoje postępowanie, zobaczymy czy mu się to spodoba?

po swojemu!
musze uciekac bo leon mopem wywija i zaraz oberwe uuuu
Tomek mi też mopa zabiera i myje, a ostatnio też nie da mi poodkurzać, normalnie mi wyrywa bo on chce, to mu tłumacze najpierw ja a później mu daje i poprawia po mamie!
Byliśmy dziś u Ani i Szymona i sama nie wiem? bo Tomek znowu 2 razy zarobił od Szymka!

nie wiem? czy to charakter? temperament? czy wychowanie?
bo przecież Ania jest wspaniałą osobą, tak ładnie wszystko Szymonowi tłumaczy, co nie wolno! już nawet widziałam stosują kary [kąt] bo potrafi być nieznośny,często wyrywa Tomkowi zabawki, popycha go i uderza w głowe! dziś w plecy
Jakoś mało się śmieje, potrafi np wejść do nas do domu po długim proszeniu Ani żeby w końcu łaskawie się rozebrał i trzeba go wielce prosić żeby się z wszystkimi przywitał, jak już się troche zaaklimatyzuje to leci do pokoju i krzyczy "nie, niee niee" więc nie wiem? A Tomuń zawsze mu daje cześć, robi mu cacy cacy, jest takim troche pokojowym cielaczkiem względem Szymona! Artur mówi że to wychowanie

Ani mąż to mało sympatyczny facet, taki mruk i gbur!
Tomek mało ma kolegów takich małych, ale np z Wiktorią
Frydzy jakoś zgodnie się bawili, i nie wyrywali sobie zabawek,chociaż Tomek chciał zabawke którą miała Wiki a Wiki mu ją ładnie oddała bez wojny i płaczu!
No w sumie miedzy nimi jest 10 dni różnicy, a między Szymonem i Tomkiem 10 ale miesięcy
[ Dodano: 2008-11-21, 22:30 ]
idę chyba już się położyć,bo kładę się o 24/1 a potem nie umiem wstać z Tomkiem...dobrej nocy!