


Dopowiem wam jeszcze że jak ją się pociągnie za raczki to ona wstanie na nóżki

jutro z P. nagram filmik i wam wkleję.
Cieszy mnie to bardzo, że moja córcia tak szybko się rozwija ale z drugiej strony boję się co będzie jak zacznie siadać (a i to już prawie potrafi potrzebuje jeszcze troszkę podparcia, ale daje radę dzielnie), bo od siadania chwila i na czerech będzie zaiwaniać



No nic, czas mi dzielnie czekać i bacznie obserwować Majeczkę

Gie, no mój szef idzie mi na wszelkie ustępstwa bylebym tylko wróciła do pracy. Zresztą on nie ponosi kosztów jak na razie. A w ogóle to odnoszę wrażenie że właśnie Ty pracujesz w ZUS-ie



A co do koleżanki z innego forum, tzn, jej synka to nie mam słów, uważam że na chodzik w wieku 5 m-cy jest zdecydowanie za wcześnie.