za ząbek... Marcelina pakuje wszystko do buźki a jak dorwie mój palec to gryzie jak opetana no i ja mam az po łokieć rękę w ślinie, więc może też coś pójdzie ale póki co nie widać.
hehe miło. Wigilia tez upłyneła w miłej atmosferze ogólnie było całkiem całkiem w Boże Narodzenie pojechaliśmy jednak do moich rodziców i nie było żadnego problemu, rodzinna atmosferka. Marcelina wybawiona przz Babcię z Wiednia tak że hej, Malutka dostała kocyk, bodziaki, koszulkę, zabawkę, dresik, sweterek, pałąk do fotelika, i taka super gwiazdkę z Fischer Prica co ma melodyjki i projektor i odbija obrazki na suficie. A ja obiecana prostownicę , podgrzewacz na olejki eteryczne, perfumy Elizzabeth Arden i świeczke oraz szalik z H&M. Sylwester mieliśmy spedzić sami ale zaprosiła kuzyna z dziewczyna i ona jeszcze zabrała koleżankę, siedziałam do 22:30 i jak się M opił to poszłam spać przysedł o 0:00 i popłakaliśmy i takie tam obiecał ze o 2:00 przyjdzie do mnie... o 3:00 się wybrałam do pokoju On siedział dziewczynami i nei usmiechało mu się spanie więc sprowokowałam sytuacje i diewczyny poszły spać a my się pokłóciliśmy i to na pół bloku było mnie słychać jak na niego nawrzeszczałam przyszedł o 4:00 łaskawie ale mu dowaliłam no i odezwał się do mnie dopiero w Nowy Rok o 17:00. Haleczkę otworzył dopiero 28 grudnia bo jakoś zawsze zasypiał jak miał ja otwierać a ubrałam ja dopiero w Nowy Rok wieczorem ale niestety było co prawda miło ale nei do końca. Wczoraj o 14:00 jechał do Wiednia wcześniej leżeliśmy i ja w żartach powiedziałam ze az wstyd że od dwóch miesięcy nie możemy skończyć paczki prezerwatyw których w paczce było 3 a została jeszcze 1 no i on walnął że jak byłam sama to się u mnie pewnie lały jak woda więc kłótnia było meeeeeega!!!!! No i w takiej atmosferze się rozstaliśmy. Miał wykasować gg ale nie zdążył więc walna opis ze nas Kocha ale ja i tak złamałam hasłono i sobie na nim buszuje. 
Zainspirujcie mnie....
a ta ostatnia Zuzia rozczochrana jest super no np. pod choinke kupiłam mu latarke diodową na głowe bo akurat od paru tygodni męczył mnie że chce taką mieć, no wiec miał niespodzianke od mikołaja ciekawe na jak długo 
to brawa dla męzusiaśpiesze pochwalić dziś mojego M bo normalnie sie dzisiaj poświęcał,
teraz ty powinnaś pokazać że doceniasz to co robi i w nagrodę trochę sie tym starszym dzieckiem zająć, niech ma wtedy może będzie częściej tak pomagał no i to z pieskiem też jest super, chyba będę odgapiara i też zrobie takie Olkowi z jego tygryskiem, mogę?? Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość
