melduje się i ja
dziś cały dzień przed domem spędzony pracowicie :)
ale dzięki temu nie spałam po południu jak to ostatnio bywa :)
R. był w domu miał wolne to wykorzystałam jego obecność
miał odpoczywać ale ja mu zapewniłam dzień pełen wrażeń :D
jutro jedziemy na komunię do kuzynostwa :D takze zapewne nie bedzie mnie tu do poniedziałku
poinformowaliśmy mame o ciaży :D i pierwsze pytanie czy może nie dokupić opału na zimę co by mały "krzykacz" nie zmarzł :P dopiero dziś zapytała czy to planowane czy wpadka i przyznała się ze chce dziewczynkę z kręconymi włoskami :P (takie same marzenia miała przy poprzedniej ciąży ) hehe :D może tym razem spełnimy marzenie babci :P
miłego weekendu mamusie :*