Strona 17 z 265

: 10 paź 2007, 22:23
autor: Yvone
No to współczujęl Pruedence, bo ciężko pogodzić pracę z macierzyństwem, zwłaszcza, że nie możesz sobie pozwolić na macierzyńskie takie,że cała poświecasz się dziecku. Ja niestety mam podobnie. Ale można sie przyzwyczaić. Zresztą coś za coś.
A ja nie mogę się doczekać wyjazdu w sobotę do teściów i odpocznku od Amelci. Zostawię ję teściom i pójdę sobe na parę godzin.
Mój mąż nie bardzo chce jechać i mówi swojej mamie, że wszystko zależy od pogody, a ona, że zapowiadają cudowną i na pewno taka będzie, bo ona już wnusi nie widziała miesiąc.

: 11 paź 2007, 18:14
autor: Pruedence
Dzięki Bogu już czwartek.... W końcu udało mi sie zawlec mój tyłek do urzędu miasta i złozyc formularz o becikowe :-D w końcu 2 tys piechota nie chodzi. Zawlokłam sie tez do ginka i mam tabletki jednoskładnikowe :-D co w znacznym stopniu uspokaja mojego meża bo na drugie dziecko póki co nie możemy sobie pozwolić.
A tak wogóle to mam teraz zajęcia z medycyny sądowej i normalnie nie miałam pojecia,że tak dużo ludzi jest u nas dziennie mordowanych lub ginie w róznego rodzaju wypadkach :ico_placzek: mam dość, a jeszcze tydzień.....ech!
Za to Tosia uwielbia siedziec u babci:) bo ją rozpieszcza jak dziadoski bicz, potem w domu pokazuje swoje humorki :-D

: 11 paź 2007, 20:49
autor: kasia1983
no ja też myślę że Łukaszek niedojada ale jest na cycusiu więc nie mogę nic poradzić zciąga mi z dwóch i nadal jest niezadowolony muszę iść do lekarza bo boję sie że będziemy musieli przejść na mleko w proszku

ze smoczkiem mi się udało - dałam ten mały i go zaakceptował więc ten problem mamy z głowy

przygotowania do chrzcin idą wielką parą a przy tym i wielkie problemy bo moja mama ma faceta a ojciec powiedział ze jak on będzie to nie przyjdzie :ico_noniewiem: czemu dzieci ciągle dostaja po nonono

Becikowe już dawno dostalam i juz część wydalam (przeznaczyłam te pieniążki na chrzciny) ja dostalam 1000 zł a drugi 1000 będzie jak pójdę na wychowawczy i tamte wydam na dzidzię

mój brzuszek jeszcze nie wrócił do formy pare centymetrów niestety zostało a do tego skóra jest wyjątkowo obwisla ale wchodzę juz w ciuchy sprzed ciąży niestety bioderka znacznie się powiększyly i to juz nie wróci do poprzedniego rozmiaru ale mówi się trudno mąż stwierdzil że nabralam kobiecych kształtów :-D
paradowanie elegancko ubrana sprawia wielką frajdę ale w szpilkach dlugo nie chodzę bo nogi odzwyczaily się od takich butów (9 m-cy w sandalach i adidasach)

: 12 paź 2007, 06:14
autor: wisienka24
Kasia, a kiedy macie chrzciny?

Ja jestem bardzo zadowolona, bo odkad zapisałam sie na silke schudlam juz 3 kg. :ico_brawa_01: Skora na brzuchu jest bardzo nieelastyczna i do stanu jedrnosci to jej daleko, ale cieszy mnie ze mieszcze sie w ciuchy sprzed ciazy a niektore sa juz nawet za duze :ico_szoking:

Jutro idziemy do lekarza i na szczepienie. Mam nadzieje, ze pojdzie gladko tak jak ostatnio... :ico_wstydzioch: A w przyszlym tygodniu przyjezdzaja do nas goscie z Polski. Szymonka ojciec chrzestny z narzeczona. Znowu bedzie sie dzialo :-D

: 12 paź 2007, 17:43
autor: Pruedence
No to wisienko gratulacje z okazji straconych 3 kg!!!

Ja jakoś nie mam w tyg kiedy chodzić, więc pozostaja mi tylko soboty. Po operacji Tosi zaczne znów chodzić na basen bo póki co, boje się że ją jakims grzybem zaraże.

Dobrze, że dzisiaj piatek!! Padam po tym tygodniu, ale to pewnie dlatego że był pierwszy taki na pełnych obrotach.

My do lekarza idziemy we wtorek, ale dopiero się okaze czy Tosia bedzie szczepiona bo przy jej serduszku jest troche zmieniony kalendarz szczepień.

Tymczasem dzisiaj Tosia skończyla 9 tyg. :-D

A i mam pytanie do dziewczyn które karmia sztucznie. Jak u waszych dzieci z kupą? Jak czesto ją robią i jak wygląda? Pytam bo odkąd zaczełam Tosi dawać mieszanke, robi kupe żadziej i jest mniej luxna niz na samym cycu!

: 12 paź 2007, 18:30
autor: Kasia3
Cześć dzieciaki i mamusie !!!
A moja mama za tydzień wyjeżdza, zostaje sama !!!!!!!! :ico_olaboga:
Moja mała je jedynie z cyca i dzień zależy od niej , tak samo z nocą, była noc że obudziła się od 24 jedyny raz o 4 groszmi na jedne jedzonko i do 7 rano spała.
Ale dzisiaj było co 2 godziny.
No i nie spała w łóżeczku sama bo coś wczoraj miała humorka.
Pruedence, powodzenia z Tosią !!! Slemy buziaki dla niej :ico_oczko:
A co do mleczka to moja mama mówi, że od tego sztucznego to kupka jest zupełnie inna bo ona nas szybko musiała przestawić na mleko sztuczne i robiłyśmy bobki, twrade kupęcje, newet wczoraj mojego tate edukowałyśmy na ten temat.
A ja od 4 jestem chora najpier wielka gorączka 40 stopni, no i dobrze ze 5 szłam do lekarza i okazało się że od piersii, złogii ale nie wielkie naszczeście. A od wtorku mam okropne przeziębiebie i nadal z nim walcze, ale jest już lepiej, naszczeście.
A przez te chorubska moje małej przestawiło się wszystko i jest jej trudno spać i wogóle !!!!!!!
Lece do marudy mojej kochanej bo babcia nie daje już rady !!!!

[ Dodano: 2007-10-12, 18:39 ]
Jak uśpić dziecko , które jest śpiące i niechce iść spać, tylko marudzi niesamowicie !!
Moja mama wyjedzie a ja tu padne z nią, dopiero będzie kąbinowanie. :ico_olaboga:
[img]http://[IMG]http://img252.imageshack.us/img252/353/dscn8131zp9.jpg[/img][/img][url=http://[URL=http://imageshack.us]Obrazek[/url]

: 12 paź 2007, 19:14
autor: wisienka24
Pruedence, Szymus robi kupke zazwyczaj raz dziennie. Jak nie moze sie wykupcac, to nastepnego dnia juz sie meczy, dlatego daje mu herbatke ulatwiajaca trawienie. A sama kupka jest raczej rzadka... :ico_wstydzioch:

Kasia3, dawno Cie u nas nie było. :ico_sorki: Ja od samego poczatku byłam bardzo zorganizowana i super dawałam sobie rade. Przyjechała moja mama i... wszystko mi popsuła :ico_oczko: Przyzwyczaiłam sie, ze w kazdej chwili moge wyjsc z domu i Mały zostake w dobrych rekach. Mama pomogła mi w sprzataniu, gotowaniu, ja sie uczyłam a Szymus siedział z babcia w drugim pokoju a teraz? :ico_olaboga: Znowu musze sie nauczyc organizacji... Juz jest lepiej, ale na poczatku jak mama wyjechała to :ico_szoking:

Kasia3 pisze:jak uśpić dziecko , które jest śpiące i niechce iść spać, tylko marudzi niesamowicie !!


Ja kłade sie z Małym, głaszczę go po głowce i cichutko do niego mowie albo czytam mu bajki.

A wlasnie!!! Czytacie swoim maluchom bajki? Nie wiem czy nie za wczesnie zaczynam, ale Szymus lubi słuchac to moze to i dobrze ze mu czytam...

: 12 paź 2007, 20:11
autor: kasia1983
wisienko chrzciny mamy 21 października w dzień wyborów :-D

a u mnie znowu problem z jedzeniem dzisiaj przed spaniem maluszek znowu płakal jak by się nie nadł w dzień nie ma tego problemu dopiero na wieczór :ico_olaboga:

Kasia3 widzę że u ciebie też to jest nie uregulowane szczerze mówiac trochę to dla mnie pocieszajace

na czytanie bajek nigdy nie jest za wcześnie ja śpiewam pioseneczki zespołu "fasolki" :-D wieczorem bujam na rączkąch dosłownie 5 minut i maluszek śpi ewentualnie puszczam muzyczkę "odgłosy natury" i też działa skutecznie

jutro idziemy na imprezkę do babci na imieniny :ico_brawa_01: będzie wyrzerka a tak apropo jak u was z jedzeniem bo u mnie coraz lepiej jem ju z nawet smażone a wczoraj wcinalam nawet majonez coprawda light ale było pycha

: 13 paź 2007, 14:33
autor: wisienka24
Te szczepionki sa okropne!!! :ico_placzek:
Wczoraj nasz Maluch dostał trzy. :ico_szoking: W gabinecie płakał tylko przy ukłuciu i szybko sie uspokoil, ale potem marudził przez kilka godzin, nie mogł zasnac, strasznie sie meczył. :ico_noniewiem: W koncu zasnał po 12 i przespał do 8. :ico_haha_01:

No i byłam w szoku jak urosł. Ma juz 65 cm (jak sie urodził miał 54) i wazy ok 7 kg. :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: A ja sie pozniej dziwie, ze mi rece opadają. :ico_haha_01:

: 13 paź 2007, 18:22
autor: Pruedence
Wisienko To twój Szymus jest wielki chłopak :ico_szoking: Tosia niestety przy swoim serduszku bardzo wolno przybywa i wazy dopiero 4.300...ale ponoc po operacji ma nadgonić więc się nie razie tym nie przjmuje.

Kasia3Mam podobny problem z usypianiem od paru dni. Tosia jest zmeczona ale zasnąć nie może i drze się niemiłosiernie. A ja w sumie nie wiem co z nią robić. Wczoraj trzy razy się przebudzała żeby dojesc i się pochusiac, zasnela dopiero 0 21.

Mam teraz niezły problem z nia bo coraz wczesniej chce być kąpana, zazwyczaj było o 19 a teraz jest już przed 18 koncert. Nic nie pomaga ale jak ja położe na przewijak do mycia to cała w skowronkach, własnie sobie leżyw łazience i gaworzy do lampy, może tak ją chwilke przetrzymam. Potem rano budzi się przed 6 :ico_placzek: Nie wiem co to będzie po przestawieniu czasu, ech.

Teraz jak jest weekend jest fajnie bo na cycu cały czas ale jak wychodze na zajęcia nie ma bola żebym sciagnela dość pokarmu, zwłaszcza że ostatnio leci mi go coraz mniej... a t dopiero drugi miesiąc, miałam w planach ja karmić tak do 6 miesiąca ale widac trzeba będzie zmienić.

A co do czytania ja tego jeszcze nie robię ale chyba zacznę bo juz mam cały zestaw bajeczek dla niej(prezent na chrzciny) , póki co jak ja usypiam to puszczam jej kołysanki i nuce przy tym bo śpiewać to ja niestety nie umiem :-D

Az jestem w szoku bo lezy teraz w lazience od 10 minut i jest spokój.... dobra uciekam