Witajcie kochane,
witam nową kwietnióweczkę
słoneczko4, a na kiedy masz dokładnie termin bo sie nie pochwaliłaś
ja wczoraj czułam się strasznie i miałam takie ból głowy, że byłam nietomna i położyłam się do spania przed 21.30, co u mnie jest nowością bo ja lubię długo siedzieć, a tu 22 i mężuś mówił, że ja już spałam ... ale ten ból był okropnie męczący
dziś też nie za bardzo samopoczucie mi dopisuje, choc po powrocie z pracy, zjadłam obiadek napiłam się ciepłej herbatki i trochu mi lepiej, a najgorsze w tym wszystkim jet to, że chyba mnie choróbsko zbiera, cały dzień miałam wrażanie, że mam temperaturę i aż mi 2 razy oczy łzawiły tak mnie piekły... zastanawiam sie nad L4 tak na tydzień aby się troszku "podreperować"....
w piątek idziemy do gina, nareszcie, już nie mogę się doczekac!!
a co do wagi, to ja chyba też przytyłam, nie mam w domu wagi to nie wiem ile, ale wydaje mi się że coś przybrałam na siebie, choc w ciuchy dalej wchodzę bez problemu i t co były luźne dalej luźne pozostają... no nic w piątek mnie zważą to się wszystkiego dowiem
mam nadzieję, że nie ma tak źle
buziaki