ale sie cieszę dziewczyny, że temacik wreszcie ruszył
jak do was pierwszy raz napisałam, to kiepściutko było, a teraz już trochę trzeba się naczytać
no z Komuniami i salami to rzeczywiście teraz problem
mnie w najbliższym czasie czekają chrzciny, ale jeszcze nie wiem czy zrobie w domku czy gdzieś na sali
poprzednio przy Wiki robilismy w lokalu, bo pierworodna i w ogóle cała rodzina się zjechała, ale teraz już nie mamy zobowiązań, ale z drugiej strony nie wyobrażam sobie zatrudnienia siebie jako kucharki, kelnerki i sprzątaczki, bo to czekałoby mnie w domku, ale jeszcze nie wiem, bo takie chrzciny w lokalu to też spory wydatek, bo liczą sobie ceny jak za osobę na weselu