Strona 17 z 133

: 10 kwie 2008, 11:32
autor: gozdzik
Witajcie nana, jak fajnie Cie widzieć wielkie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dla Michałka za samodzielne stanie i oczywiscie za te pierwsze najcudowniejsze kroczki :-D :-D :-D
U nas nocka beznadziejna Jula dostała katarku leci jej z noska jak z kranu :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: taka zasmarkana jest biedulka
Pogoda jest cudowna swieci słoneczko i jest strasznie ciepło ponad 18 C ale niestety my dzis siedzimy w domu
Jula juz spi zasneła o 11 otwarłam jej okno przykryłam kolderka moje biedactwo musiał ja dopaść ten paskudny katar mam nadzieje ze jej szybko przejdzie

: 10 kwie 2008, 13:02
autor: Aga26
gozdzik, biedna Juleczka. Mam nadzieję że szybko jej przejdzie i że nie rozwinie się z tego żadne choróbsko :ico_nienie:

My wróciłyśmy z polka. Emilka spała 1,20 h więc sporo jak na jej możliwości :ico_oczko: Pokrzątamy się chwilkę op domku, zjemy zupkę i idziemy spowrotem się wietrzyć :-)
U nas w cieniu jest 20 stopni :ico_brawa_01: co prawda pojawiają się chmurki ale i tak jest fanie :ico_oczko:

: 10 kwie 2008, 14:26
autor: sensibel
Hejka dziewczynki :-)
U nas nocka rewelacja : 21.30 - 8.00 bez pobudek więc suuuper :-D

Byłam u lekarki, wszytsko już dobrze z oskrzelkami, troszkę na gardziołku ma ślady po infekcji. Zapisała jej na 20 dni biostyminę i zyrtec i luzik :-) potem mamy przyjść na szczepienie.
Była u gina, jutro o 8.00 USG więc już siedzę jak na szpilach, bo bym chciała już wiedzieć kto tam mi się tak rozpycha.

Becia to zapodaj potem wrażenia po tym "wypalaniu ogródka", bo po ciąży też mnie to czeka.. :ico_placzek:

gożdzik[b]urmajo[/b] biedne wasze dzieciaczki, poszły choroby ! :ico_zly:
Więcej nie pamietam :ico_sorki:
Teraz robię szybko polewę czekoladową do mufinek które upiekłam :-D i lecimy na spacerek, bo najpierw Zuzia spała, potem padało, a teraz wkońcu przestało i możemy trochę się przewietrzyc. Także buziaczki :-) :-) :-)

: 10 kwie 2008, 14:39
autor: gozdzik
kurcze taka fajna pogoda a my siedzimy w domu Jula ma taki katar ze szkoda gadać biedulka cała zasmarkana nawet sobie za bardzo wytrzec nie da :ico_placzek: oby sie nic z tego nie wykluło

: 10 kwie 2008, 17:09
autor: Duszka
:ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: nie bedzie wypalania :ico_placzek: bedzie perforacja szyjki (jakos po ich jezyku sie to nazywa nie pamietam bo po łacinie) nie nadaje sie do wypalania bo jest przerosnieta wraz szyjka ,szyjka ma pekniecie to pozostałosc po porodach,bedzie mi wycinał całe pole tam gdzie panuje ten stan tzn jakas dziure bedzie robił :ico_olaboga: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: potem ma sie to zrosnac ,normalnie bede miała znieczulenie i narkoze i bede musiała polezec na oddziale pare godzinek :ico_placzek: :ico_placzek: ,zrobił mi nastepna cytologie mam przyjsc po wynik za 2-3 tygodnie no i po @ od razu bedzie robił ,a to takie cholerstwo ,ze sie długo goi do 3 miesiecy :ico_olaboga: z róznymi uplawami nie pocieszal mnie ze bedzie rózowo :ico_placzek: no ale pocieszał ,ze bedzie szyjka taka jak powinna byc ,pytał sie mnie czy chce miec jeszcze dzieci bo po takim czyms juz nie mozna raczej w ciąże zajść,teraz bede sie cykać i czekac na wynik jaki bedzie :ico_noniewiem: :ico_olaboga: ,potem cykor przed zabiegiem..........masakra :-/

: 10 kwie 2008, 19:10
autor: Aga26
Becia napewno wszystko będzie dobrze. Masakta to faktycznie chyba dużego masz tego chwasta w ogródku skoro niekwalifikuje się do wypalania :ico_szoking:
No i to gojenie później też strasznie długo. Niezazdroszczę... Ale nietety jak trzeba to trzeba... ale pomyśl jak się mąż będzie później cieszył z wyplewionego ogródka :ico_oczko:

My już jesteśmy w domku. Emiś wcina kaszkę i pewnie za chwilę będziemy szli się kąpać :-)

Sensibel cieszę się że z Zuzią już wszystko wporządku :ico_brawa_01:
Hihi nie dziwię się że siedzisz jak na szpilkach :-D Nie wiem czemu ale jak czytam Twój post to mi się Twój stres udziela :ico_wstydzioch:
gozdzik to strasznie Jule dopadło :ico_olaboga: smaruj jej maścią majerankową pod noskiem i czyść jej nonio jak najczęściej chociaż wiem że to będzie bardzo trudne. No i zapobiegawczo jakieś witaminki jej może zaaplikuj żeby nic się nierozwinęło

: 11 kwie 2008, 09:23
autor: Duszka
witam


mela wstał przed 8 nocka ok jedna pobudka na piciu o 2 i do rana spanie ,ale ja nie mogłam za to zasnąć :ico_olaboga: siedziałam do 3 :ico_wstydzioch:

aga świetnie to ujełaś wyrwac chwasta trza :ico_smiechbig: no tak facet to na łatwizne idzie baba wysprzata wygrabi ,a on sie rozsiadzie i grila zapoda w ogrodzie :ico_smiechbig:


ide zrobic se śniadanko

[ Dodano: 2008-04-11, 09:39 ]
śniadanko właśnie przedemną ,a moje dzidzi juz śpi :ico_brawa_01: :-D

: 11 kwie 2008, 09:45
autor: Aga26
My też się meldujemy z rana :ico_oczko:

Nocka spokojna, dopiero jak mój mąż szedł do pracy to wziełam Emi do łóżka bo nie chciało mi się samej spać :ico_oczko: No i tak pospałyśmy sobie do 7.45 :-D

Za oknem pochmurno ale nie pada i jest dość ciepło bo 15 stopni :-)

Becia mam nadzieję że się nieobraziłaś tym tekstem bo to w sumie poważna sprawa z tą nadżerką :ico_wstydzioch:

Emiś goni po domu, wcoraj zaliczyła dwie "poważniejsze" gleby ale niestety nikt nie mówił że będzie łatwo :ico_oczko: na szczęście skończyło się na strachu i guzie :-)

Zmykam pilnować mojego pędziwiatra no i ogarnąc domek też trza.
Wpadnę później :ico_oczko:

: 11 kwie 2008, 09:47
autor: Duszka
Aga no co ty nie ma za co :-)

: 11 kwie 2008, 10:58
autor: sensibel
Witamy i my :-) :-)
Słuchajcie, byliśmy na USG z mężusiem i będzie......
Obrazek
SYNEK :-D :-D :-D :-D :-D Kopary nam opadły do podłogi, bo jakoś nie wierzylismy, że się udało, a tu pokazuje nam 0,5 centymetrowego siusiaka :-D :-D :-D nie uwierzyłabym gdybysmy nie widzieli tego oboje na własne oczy :-D Jestesmy megaszczęsliwi, mimo że było nam wszystko jedno, teraz sie cieszymy że bedziemy mieć parkę :-) :-) :-) Mój M. doznał jakiegoś szoku, chodzi zamyślony, chyba wychodzi z niego męska duma, ze spłodził syna :-D

Beatka :ico_pocieszyciel: jakoś będzie, najważniejsze, żeby nie było komplikacji potem i wszystko będzie dobrze. Wkońcu wiosna,po zimie trzeba posprzątać :ico_oczko:

Aga a może ten stres to zapowiedź dla Ciebie, wiesz, któraś musi być następna :-D

Goździk jak dziś Julcia? Trzymamy kciuki, żeby choroba jednak ja ominęła :-)