Awatar użytkownika
lulu81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3150
Rejestracja: 09 mar 2007, 18:03

31 paź 2007, 11:31

:ico_placzek:

Awatar użytkownika
Lady
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1697
Rejestracja: 06 mar 2007, 14:05

01 lis 2007, 11:01

w ten dzień dla wszystkich Aniołków
Obrazek

Awatar użytkownika
laupina
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3921
Rejestracja: 16 wrz 2007, 14:39

26 sty 2008, 00:08

Boże dziewczyny przeszłyście przez prawdziwe piekło.
POdziwiam Was i życzę byście już nigdy nie były tak doświadczane przez życie. Niedawno zmarł synek mojej koleżanki miał 2 latka,a ja przez dwa tygodnie chodziłam nieprzytomna.Po prostu nie wyobrażam sobie co bym czuła gdyby coś się stało z moim synkiem.
Trzymajcie się

aga0406
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2444
Rejestracja: 14 wrz 2007, 08:08

04 lut 2008, 12:58

Przeczytałam Wasze historie i podziwiam Was za to, że mimo własnych tragedii potraficie pomóc jeszcze innym, którzy tego potrzebują...
Nie przeżyłam tego co Wy i nie jestem w stanie nawet sobie tego wyobrazić.
Podziwiam Was

Dla Waszych Aniołków [*] [*] [*]

Awatar użytkownika
Agnieszka
4000 - letni staruszek
Posty: 4815
Rejestracja: 10 paź 2007, 10:47

06 lut 2008, 23:50

Witam.chyba juz najwyższy czas zeby do was dołączyć.Chociaz chciałabym nie dołaczać.Chciałabym miec dzieciątko przy sobie i byc na całkiem innym wątku.
Nie wiem od czego zacząć.z mężem starliśmy się o dziecko ponad rok.I tu niespodzianka II krechy na teście.To było w lutym 2007roku.Jakie szczęście.Juz wybieraliśmy imię dla naszej pociechy.Planowalismy wszystko.W 5 tyg. dostałam plamień i zaczęłam brać Luteinę.Plamienia nie ustępowały a nawet się nasiliły.Miałam usg w 8 tyg wyszło że jest pusty pęcherzyk płodowy i na dodatek za mały na ten tydzień.Po tygodniu kolejne usg i to samo pęcherzyk nawet przestał rosnąć.I kolejne usg wykazało że ciąża obumarła.W 12 tygodniu poroniłam i miałam zabieg.To czekanie było najgorsze.Najgorsze 7 tyg mojego życia. :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:
Ale lekarz powiedział że tak sie kończy wiele pierwszych ciąż szczególnie na śląsku.I że druga ciąża na pewno będzie ok.Uwierzyłam mu.
!0 grudnia zobaczyłam znowu dwie krechy na teście.Szczęście ale też strach.W 7 tyg znowu dostałam plamień i już wiedziałam.Jadąc do szpitala powiedziałam mężowi że chce żeby szybko mi zrobili zabieg i wypuścili do domu.Gdy mnie przyjęli na oddział moja gin zrobiła mi USG i tylko potwierdziła.Poryczałam się mimo iż wiedziałam co i jak miałam maleńką nadzieję że będzie dobrze.Na drugi dzień inny lekarz stwierdził że wcale nie musi byc źle.Pojawiła się nadzieja.Kolejny lekarz i kolejna diagnoza że mam sie przygotowac na najgorsze.I znowu następnego dnia inna diagnoza dająca nadzieję.Miałam mętlik w głowie.Nie wytrzymywałam tego psychicznie.Do tego te kobiety w ciąży ze mną na sali ten odgłos serduszek podczas KTG. Po 2 badaniu HCG okazało się że identyczna sytuacja jak przy pierwszej ciąży.I znowu zabieg do tego 24 grudnia w wigilię.Jeszcze tego dnia na nasz oddział przybyło kilka matek z dziećmi z porodówki.Bo tam nie mieli miejsca.Ten płacz tych noworodków to było coś okropnego.Jeszcze do tego kobieta która ze mną leżała zaczęła w nocy rodzić.Nigdy tego nie zapomnę.I co dalej.Straciłam nadzieję na dziecko.Bardzo sie boję kolejnej ciąży.Ale też mam czasami maleńką nadzieję że bedzie ok.Tylko czy będzie.Czy ktoś może mi to zagwarantować??/ :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

Awatar użytkownika
lulu81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3150
Rejestracja: 09 mar 2007, 18:03

07 lut 2008, 00:56

Agnieszka, :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:
bardzo mi przykro.

Ale musisz wierzyc i zawsze miec nadzieje

Awatar użytkownika
olala
4000 - letni staruszek
Posty: 4269
Rejestracja: 19 lip 2007, 20:34

07 lut 2008, 08:47

Agnieszka wierzę, że wszystko będzie dobrze i wkrótce znowu ujrzysz dwie kreseczki na teście, a potem to juz tylko 9 miesięcy i będziesz tuliła dzidziunie do serca swojego. Na pewno tak będzie. Trzymam kciuki.

mal
Wodzu
Wodzu
Posty: 17507
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:33

07 lut 2008, 09:07

Agnieszka, mocno przytulam ........


lulu
ma racje i jej nalezy wierzyc ......

Awatar użytkownika
Paulina82
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2301
Rejestracja: 17 kwie 2007, 13:26

07 lut 2008, 14:35

Agnieszka, bardzo mi przykro ze się aż dwa razy nie udało :ico_pocieszyciel: ale chyba nie ma słów które Cie pocieszą tym bardziej ze to wszystko jest takie świeże :ico_noniewiem: napewno potrzebujesz czasu może warto porobić badania żeby sie zorientować dlaczego tak sie dzieje???Wiem ze zajście w kolejną ciąże będzie zupełnie inne bo więcej w tym strachu niż radości ale tutaj jest wiele kobiet które przez to przeszły i możemy dziś oglądać zdjęcia ich małych pociech całych i zdrowych ...wiem co przechodzisz bo strata dziecka to chyba najgorsze doświadczenie ale warto sie nie poddawać i wierzyć ze przyjdzie ten piękny czas i dla Ciebie, tego z całego serca Tobie życzę ..może to nie jest teraz pocieszające ale masz dwoje wspaniałych Aniołków na ramieniu i warto sie do nich zwrócić o pomoc....w tych ciężkich chwilach to naprawdę pomaga i daję nadzieje....trzymaj się kochana i pisz do nas :ico_pocieszyciel:

Awatar użytkownika
Agnieszka
4000 - letni staruszek
Posty: 4815
Rejestracja: 10 paź 2007, 10:47

07 lut 2008, 15:39

Bardzo wam dziękuję. :ico_sorki: :ico_sorki:
dziewczyny mam pytanie.Ile może się utrzymywać hormon HCG u kobiet po poronieniu.Podejrzewam że moge być w ciąży,jutro chcę zrobić test.A od zabiegu minęło 45 dni.czy jeśli wyjdzie mi jutro test pozytywnie czy może byc to hormon jeszcze z poprzedniej ciąży??? :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

Wróć do „Kącik dla rodziców”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość