A można pic kubusie?
w sumie chyba mozna... no pod warunkiem, ze marchewkowo jablkowe.. ja jadlam marchew garsciami surowa i bylo ok.
Dona, ja mialam wczoraj takie nerwy, ze musialam odejsc od dziecka, bo plakalo, nie chcialo spac, tylko do cyca non stop.. dobrze, ze maz byl, bo wzialm relkasujaca kapiel i bylo ok... czasem kazdy ma chwile slabosci, zwlaszcza, ze to dopiero nasze poczatki, nasze zycie uleglo totalnej zmianie..wiec dopiero sie odnajdujemy! nie martw sie i czasem popros kogos o pomoc. U mnie samej o to ciezko z tym proszeniem, ale bez tego sie nei obejdzie, nikt nie jest samowystarczalny!
[ Dodano: 2008-03-19, 14:15 ]
Dziewczyny, wlasnie byla polozna. Powiedzialam jej o tym brzuszku malego i polecila kropelki niemieckie Sab Simplex. Ktos tu juz pisal tu o tym na forum, ale nie pamietam kto.. ZAmowilam, bo aurat dzis szwagier przyjezdza z NIemiec..

Dam znac, czy zadzialaja.
MOwilam tez o tym, ze maly mi zwraca pokarm po witaminie K. No i w zwiazku z tym, ze akurat jutro mam pierwsza wizyte kontrolna w poradni K, to pojdziemy od razu z malym do pediatry i zapytam, czy nadal mam ja podawac. Bo skoro on po tym ma odruchy wymiotne i zwraca mi wszystkko po piersi, to moze sie okazac bez sensu podwanie tej witaminy. Ponoc niektore dzieci jej nie toleruje... Zaskoczylo mnie tez to, ze dopiero od roku ministerstwo wprowadzilo zalecenie podawnia tej witaminy. Wczesniej nikt jej nie bral, dziwne, nie?
Co do kopru, pwoiedziala, zeby spokojnie pic, nie zaszkodzi. MOze ja tez bede sie latwiej wyprozniac.. ?
[ Dodano: 2008-03-19, 14:17 ]
Aa, jeszcze dodam, ze u nas jak maly nie moze sie "wygazowac", to maz mu masuje brzuszek i bardzo pomaga. ja myslalm, ze ten masaz to sciema, a to naprawde dziala! NO i kladzenie na brzuszku, tylko ze nie wiem, jak to u nas bedzie, maly tego nie lubi, a wasze dzieciaki???