asika82
4000 - letni staruszek
Posty: 4112
Rejestracja: 03 sie 2007, 10:46

05 maja 2008, 19:45

witam.
net mi znowu się psuje i nie mogę za często tu wpadać. antos je ostatnio co 1,5 godziny, szaleniec ciągle tylko cyc i cyc.
ulewa jak z kranu, nie ma jeszcze na brodzie krostek ale za to potówki bo go przegrzewam w nocy bo ma ciagle zimne raczki i go okrywam, niepotrzebnie . jeszcze nie uśmiecha się świadomie tylko takie minki robi ale głowę trzyma w pionie,że aż dziwne.

[ Dodano: 2008-05-05, 19:48 ]
dzisiaj Marek pojechał do niemiec, wraca w piątek :ico_placzek: już mi jakoś głupio,że go nie ma. nie wiem jak przeżyjemy jak będzie wracał do anglii :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2008-05-05, 19:49 ]
agasza podziwiam jak radzisz sobie z dziewczynkami, duże brawa dla Ciebie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2008-05-05, 19:54 ]
Obrazek

[ Dodano: 2008-05-05, 20:12 ]
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
meggi_24
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2194
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:24

05 maja 2008, 20:56

Asika Antoś sliczny jest!!!! Widze ze nie jestem osamotniona w tak czestym karmieniu :D

Awatar użytkownika
Joanna24
4000 - letni staruszek
Posty: 4260
Rejestracja: 19 mar 2007, 17:31

05 maja 2008, 21:39

asika82, najważniejsze żeby dziecko było dobrze okryte do połowy. Najważniejsze są nóżki. Taki mi mówiła położna.

Co do chrzcin to u nas będzie razem 12 osób.

Awatar użytkownika
Magda Sz.
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1430
Rejestracja: 23 sie 2007, 13:07

06 maja 2008, 00:04

asika82, Antos to czysty tata coraz bardziej to widac :ico_szoking: a pozatym jest naprawde sliczny :ico_brawa_01:
Dziewczyny wasze malenstwa zmieniaja sie niesamowicie co zdjecia to inaczej wygladaja powoli z noworodkow robia sie bobaski :-D i sliczne te wasze malenstwa tylko widze ze daja niezle popalic :ico_olaboga: jejku jakie ja szczescie mialam 2 dzieci i zero kolek ufff wspolczuje wam i zycze duuuuzoooo cierpliwosci a maluszkom szybkiej ulgi :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

[ Dodano: 2008-05-06, 00:06 ]
AgaSza, mowilam ze sobie poradzisz :ico_haha_01: to tylko kwestia organizacji wiadomo "podwojne" mamuski potrzebuja na to wiecej czasu ale to sie udaje :ico_brawa_01: dla was :-)

Awatar użytkownika
meggi_24
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2194
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:24

06 maja 2008, 11:46

wiTAJCIE KOCHANE!!!

My dziś mieliśmy iśc do przychodni na pierwszą wizytę, zwazyć się, zmierzyć.. a okazało sie że nasza lekarka dziś nie przyjmuje dzici zdrowych.. także musimy poczekac do czwartku...

Bartus dziś w nocy cztery razy się budził, jestem juz wykończona... ale za to teraz smacznie śpi...

Muszę się wam pochwalić wczoraj nam przywiezli w koncu piec i zmywarke.. teraz tylko czekamy na kuchnie i powoli bedzie mozna przenosić do naszego mieszkanaka :)

PS. A czy wy też dziś nocki odsypiacie?? Buziole :ico_buziaczki_big:

Awatar użytkownika
mamamonia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 532
Rejestracja: 13 sie 2007, 12:55

06 maja 2008, 14:53

Uwaga. Odpadł pępek z okazji 3 tygodni wczoraj :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Wreszcie.

Asika a wg mnie Antoś jest niesamowicie do Ciebie podobny. Aż w szoku jestem :-D

Awatar użytkownika
meggi_24
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2194
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:24

06 maja 2008, 15:19

nasz pępolek też już ledwo wisi....

Awatar użytkownika
Ewcik
4000 - letni staruszek
Posty: 4042
Rejestracja: 09 mar 2007, 10:28

06 maja 2008, 15:37

dziewczynki przepraszam ze sie wtrącam, ale tak Was czasami poczytuję i widzę że macie podobne problemy jak ja miałam kiedy Alicja była w wieku waszych bobasków. Może przydają Wam się moje sposoby.

ULEWANIE - młoda ulewała strasznie, okazało się że łyka za dużo powietrza. Położna poradziła mi żeby po mniej więcej 5min karmienia, przerwać, odbeknąć i znów przystawić i tak kilka razy w ciągu jednego karmienia. Karmienie niestety wydłuża się, ale Ala przestała w ten sposób ulewać. No i ważne żeby po skończonym karmieniu też odbeknąć. Nigdy nie kąpałam Ali na pełny brzuszek. To wspomaga ulewanie.

ZIMNE RĄCZKI jaka była zeszła wiosna chyba każdy pamieta. Alicja leżała w samym pampersie nakryta tetrą. Cała była cieplutka, a rączki jak sopelki. Zbawienne okazały się tu zwykłe rękawiczki tzw, niedrapki. Zakładałam je i miałam spokój. Ala miała ciepłe rączki, a ja nie musiałam otulać jej kołderką czy kocykiem, więc nie miałyśmy problemu z potówkami.

asika82
4000 - letni staruszek
Posty: 4112
Rejestracja: 03 sie 2007, 10:46

06 maja 2008, 16:30

Witam!
Dziękuje za miłe słowa co do Antosia. :-D
wg mnie Antoś jest niesamowicie do Ciebie podobny.
to chyba jesteś jedyną osoba na świecie co tak myśli, może dlatego,ze nie widziałaś Marka na żywo bo to skóra z niego zdarta. :-)
Założyłam łapki na noc i już miałam problem z zimnymi raczkami z głowy. Co do metody z odbekiwaniem podczas karmienia to ciężko u mnie by było bo i tak długo i często karmie i mimo odbeknięcia po jedzonku , nawet kilkakrotnym to i tak jest ulewka. Wczoraj pobił samego siebie 5 ulewek po karmieniu :ico_olaboga:

[ Dodano: 2008-05-06, 16:32 ]
nasz pępuszek nawet 2 tygodni nie wytrzymał, odpadł w 10 dobie.
Co do spania w dzień, obowiązkowo, bez tego nie dotrwałabym nawet do 20 godziny.

Emma
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 344
Rejestracja: 07 lis 2007, 11:41

06 maja 2008, 17:08

Alkowi pepek odpadł jeszcze w szpitalu w 6 dobie, do teraz jeszcze troszkę miewał wilgotną wydzielinkę ale już prawie zagojony,jeszcze aby taki strupeczek.asika82, ale usta młody ma twoje, wypisz wymaluj :ico_haha_01:
Co do spania w dzień, obowiązkowo, bez tego nie dotrwałabym nawet do 20 godziny
też bym chciałą kimkę załąpac ale przy dwójce diabląt się nie da :-D tym bardziej że młody robi koncerty od 18-stej do ok 24-tej, skóra na brzuchu na szwem normalnie mnie szczypie taka strzesiona.
asika82, najważniejsze żeby dziecko było dobrze okryte do połowy. Najważniejsze są nóżki. Taki mi mówiła położna.
otóż to, racice najważniejsze, jak w stopachy ciepło to i dziecku tez :ico_haha_01: ja jestem za nie przegrzewaniem, wolę hartowac, jak ma byc przyziebione to chuchanie i dmuchanie nic nie da.
Co do chrzcin my planujemy na koniec czerwca ,początek lipca.zobaczymy jak to w praktyce wyjdzie, ok 20 osób nie więcej,bez hucznej imprezy,prawdopodobnie coś w restauracji,bo nieiwiem czy w domu dam radę sama to ogarnąć.
AgaSza a jak spacer z dwójką dzieci? :ico_oczko: Bo ja padam przy ubieraniu, zjechaniu wózkiem z drugiego piętra, wypuszczeniu pod blok najpierw pierworodnej, potem na szybciocha Ja się ubieram (maluję duzo wczesniej, trza wyglądać no nie? :-D ) ,potem na szybkiego młodego ( juz mokra jestem),potem lecę na dół. Córa chce na hustawki, Ja robię małemu wstrząsy po trawie :ico_haha_01: dobrze że koła pompowane to można jeżdzić po wertepach. I to wszystko robi kobita miesiąc po cesarce, nie ma przepros, i kto tu gada że trzeba się oszczedzac i nic nie dzwigac do 3 miesiąca, a co najmniej do miesiąca nie ma przepros. No więc obalam to, bo nonono z tego :-D Poprostu sie nie da, no chyba że się najmniej jakąs panią domu do pomocy i niankę dla starszego :ico_haha_01:

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość