Strona 17 z 33
: 26 sie 2008, 11:16
autor: wiolaw
Marcia77, to normalne ale jak już wejdziesz w rytm to i w domu można ćwiczyć , ja np . ćwiczyłam w czasie oglądania serialu np. M jak miłość
, akurat 40 minut i tyle mi bylo potrezba , połączylam przyjemne z porzytecznym
: 26 sie 2008, 15:13
autor: Marcia77
ja jednak jak juz urodze i bede zrzucac to pewnie sie udam do jakiegos klubu bo znam siebie i pewnie bym sie w domku nie zmobilizowała..
: 11 wrz 2008, 13:30
autor: Natashka
no ja znowu po trochu zaczelam cwiczyc i zobaczymy na ile mi starczy werwy..coraz wiecej cwiczonek i serii sobie dokladam..ale efekty zaczynam widziec wiec i przez to coraz wieksze checi do cwiczen sa
: 07 lis 2008, 12:01
autor: milavanila
Ja próbowałam biegać, ale coraz trudniej sie zmotywować bo pogoda coraz gorsza
: 18 maja 2009, 15:29
autor: impresja_switu
Ja głównie ćwiczę ostatnio w domu. Kiedyś było odwrotnie, ale najważniejsze, że w ogóle dba się o własną aktywność. Osobom mającym zaś problemy z motywacją, polecam ciekawą książkę "Zapomnij o nadwadze". Tutaj jest link do stronki, na której ją znalazłam: link usunięty przez obsługę forum Bardzo dobrze mi się ją czytało. Zawiera tez informacje o samomotywacji:)
: 29 maja 2009, 23:18
autor: Tweety123
oj ćwiczę ćwiczę, teraz widzę jak ćwiczenia pomagają mi rozluźnić napięte mięśnie karku i kręgosłupa, dzięki nim mogę spokojnie w nocy spać
: 13 lis 2009, 11:27
autor: niki
Sport w domu to naprawdę dobre rozwiązanie. Ja mam piłkę, taką olbrzymią, ciężarki i rowerek stacjonarny. Zastanawiam się nad kupnem orbitreka. Poza tym chodzę na fitness, ale wiadomo na to nie zawsze ma się czas. W domu jest wygodniej, ale trzeba samodyscypliny dużo żeby to robić regularnie.
: 14 lis 2009, 22:20
autor: emka
ćwiczę bo lubię:) jak nie mam czasu każdego dnia całych serii to chociaż 15 minut przed snem;) początki sa trudne ale potem wchodzi w nawyk;D
: 25 lis 2009, 14:11
autor: niki
Dokładnie. Z czasem można to po prostu pokochać. Ciało się przyzwyczaja do wysiłku i tak jakby trochę uzależnia.
: 25 lis 2009, 18:42
autor: szpileq
Dokładnie, ja nie wyobrażam sobie życia bez sportu! Ale powiem szczerze, że dom nie jest jak dla mnie odpowiednim miejscem, totalnie mnie demobilizuje! Dlatego zawsze kupuję sobie karnet, np. na basen i wtedy mi się chce;)