Strona 161 z 1428

: 05 paź 2011, 19:16
autor: Brodzikowa
hejka

Rybcia-sliczny brzus;*

u mnie Chłopaki chore.,...:( i mam w domu sajgon:(

: 05 paź 2011, 19:46
autor: iw_rybka
asiab - no nie bedzie :ico_placzek: Ale przynajmniej jade tylko na 2 tygodnie,a nie na 3 jak zwykle :-D
ja to nie mam sily pokoju posprzatac
- no wlasnie ja tez ostatnio robilam minimalne minimum,a dzis jakos tak sie spielam,bo wyjezdzam i musze cos zrobic z tymi warzywami,owocami - bo sie zepsuja :ico_sorki:

Brodzikowa, wsolczuje, u mnie falowo przeszlo - maly wyzdrowial,to teraz Zuzka lapie i mnie :ico_placzek:

: 05 paź 2011, 20:04
autor: Myszka_
Witam,
mnie coś zbiera, gardło pobolewa i ogólnie osłabiona jestem, pewnie od Damiana załapałam ehhh :ico_noniewiem:
Poza tym tak sobie, nie mam teraz nawet ochoty pisac....
może jutro wieczór znajdę chwilę... Choc w pracy mam ajgon bo koniec miesiąca, musze wszystko posprawdzać, pozliczac, wypisac, jeszcze zestwienia 2 z firm zewnętrznych zrobic a mam na to tylko 1 dzień, bo piątek musze miec wolny bo nie ma kto z Dadkiem zostac - jednym słowem za...ob mam..

mężulec ma jakies fochy pieron wie o co i aż mi się nie chce... :ico_noniewiem:

dobra uciekam bo zaraz pewnie przyjdzie
miłego wieczoru życzę, buziaki

: 05 paź 2011, 20:21
autor: kingoza
kochane ale wy pracowite jestescie... :ico_sorki: :ico_brawa_01:
ja dzis postanowilam ze bede aktywna i poszlam dzis na spacer :ico_haha_01: bede od dzis chodzila co dziennie zeby byc "w formie" :ico_haha_01:
Dzis zlapal mnie pierwszy skurcz w lydkach :ico_szoking:
spadam ogladac moj ulubiony turecki serial :-D :ico_haha_01: nie mylic z brazylijskimi tasiemcami :ico_haha_01:

: 05 paź 2011, 21:55
autor: dzwoneczek82
witam :-D

oj dziekuję dziewczyny...też sie strasznie ciesze ze już weszłam do 5-tego miesiąca :509:

gusia dobrze ze maluszek dał sie zbadać...już bedziesz spokojniejsza :ico_brawa_01:

bede od dzis chodzila co dziennie zeby byc "w formie"
hehe...ruch to zdrowie :ico_haha_01:

Myszka_, Brodzikowa, zdrówka dla was i dla dzieciaczkow :ico_sorki:

[ Dodano: 05-10-2011, 22:09 ]
asiab jakoś moj gin nie skory do badanka...też czasem mam głupie myśli związane ze skracająca sie szyjką...ze względu ze mam czasem twardnienie brzucha.... :ico_noniewiem:

wisnia ja też jestem przerazona jak to bedzie z dwojką...szczegolnie ze Dawid to takie wymagające dziecko...wciąz z niechęcią mowi o dzidzi....ostatnio mowi nawet ze " nie lubi mojej dzidzi" :ico_placzek: staram sie nie mowic przy nim o dziecku ...ale to tez nie jest dobre wyjście :cry:

rybko no własnie az dwa tyg nie bedzie cie z nami??? :cry:

a ja jutro musze jechac na czczo...mam badanka ...ech...jak to wytrzymam...bo ostatnio bez kanapeczki rannej ani rusz... :ico_noniewiem:

papa...miłych snow :ico_papa:

[ Dodano: 05-10-2011, 22:16 ]
a i jeszcze jedno...Gusia90, wstaw zdjęcie dzidzi :ico_sorki: :-D

: 06 paź 2011, 00:33
autor: tibby
dzwoneczek82, przykro, że synek jeszcze nie akceptuje młodszego rodzeństwa. ale z pewnością nadejdzie czas kiedy ustąpi. może właśnie zamiast milczenia lepiej z nim jak najwięcej rozmawiać i już go szykowac na zmiany. w końcu życie sie wam odwróci do góry nogami.

: 06 paź 2011, 07:50
autor: biniu_s
szczegolnie ze Dawid to takie wymagające dziecko...wciąz z niechęcią mowi o dzidzi....ostatnio mowi nawet ze " nie lubi mojej dzidzi" :ico_placzek: staram sie nie mowic przy nim o dziecku ...ale to tez nie jest dobre wyjście :cry:
Ja doświadczenia nie mam, ale wiem że mój brat z żoną mieli ten sam problem. Pierwszy syn był bardzo wymagającym dzieckiem i gdy dowiedział się o rodzeństwie zaczął chować wszystkie zabawki i mówił, że nie pozwoli się nimi bawić..., rodzice często z nim rozmawiali, nawet był z mamą na USG żeby zobaczyć dzidzię w brzuchu, gdy byli na zakupach, mały dostawał jakieś ubranko, dzidzia też..., poprostu we wszystkim uczestniczył. A teraz gdy rodzeństwo już jest na świecie od ponad 7 miesięcy nawet razem się kąpią i nawet czasami mówi do mamy żeby zajeła się młodszym, on poczeka bo on jest większy. Nawet pieluchy osikane i okupkowane do kosza czasami wynosi:D

: 06 paź 2011, 08:43
autor: iw_rybka
nie lubi mojej dzidzi"
- moj synus odwrotnie,zdjecie z USG wisi na lodowce i za kazdym razem jak przechodz,to mowi,ze fajna mam dzidzie :-D A ja mu mowie,ze to nasza dzidzia,a on sie dziwi - jak nasza,przeciez jest w Twoim brzuszku :ico_oczko:

Badania wspolczuje,ja mialam tydzien temu i 26 mam kolejne i juz bede miala zlecony test obciazenia glukoza,fuj :ico_olaboga: Powiedzial,ze bedziemy to robic 3 razy w tej ciazy,ze wzgledu na poprzednie cukrzyce :ico_noniewiem:
lepiej z nim jak najwięcej rozmawiać
- no wlasnie,ja przed Andrzejkiem rostaczalam wizje,ze bedzie moim kochanym synkiem,moim pomocnikiem i bedzie mi pomagal kapac Zuzie,podawal pieluszki,spiewal,pchal wozek i on to kupil :ico_oczko:

A maminym syneczkiem jest do dzis,uwielbia sie przytulac i czesto mnie caluje :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:
Nawet pieluchy osikane i okupkowane do kosza czasami wynosi:D
- u nas to same,zawsze pyta czy tylko siuski,bo te laduja w koszu,te z kupa odrazu na dwor :ico_oczko:

No i pomoglo to,ze kupilismy wielka ciezarkowke,takiego tir-a o jakim marzyl i jak wrocilam do domu z Zuzka dostal to niby od Zuzi i juz kochal ja za ten prezent :ico_oczko: No i moglam spokojnie sie w domu zainstalowac po szpitalu,bo Zuzka spala a Andrzejek bawil sie u siebie nowa zabawka :-D

Dzisiejszy ranek bez wymiotow :-D

: 06 paź 2011, 08:53
autor: asiab
No i pomoglo to,ze kupilismy wielka ciezarkowke,takiego tir-a o jakim marzyl i jak wrocilam do domu z Zuzka dostal to niby od Zuzi i juz kochal ja za ten prezent No i moglam spokojnie sie w domu zainstalowac po szpitalu,bo Zuzka spala a Andrzejek bawil sie u siebie nowa zabawka
Franek właśnie się nie może doczekać prezentu od dzidzi jak sie urodzi :ico_haha_01: :ico_haha_01: :-D
Dzisiejszy ranek bez wymiotow
super obu tak już zostało :ico_sorki:
Ja już nie wymiotuję czasem jeszcze mnie tak pociągnie jak coś poczuję albo jak bardzo głodna jestem :-)
wisnia ja też jestem przerazona jak to bedzie z dwojką...szczegolnie ze Dawid to takie wymagające dziecko...wciąz z niechęcią mowi o dzidzi....ostatnio mowi nawet ze " nie lubi mojej dzidzi" staram sie nie mowic przy nim o dziecku ...ale to tez nie jest dobre wyjście
wiesz co Franek też czasem ma takie dni że mówi że nie chce dzidzi bo go wszyscy wkoło pytają czy chce siostre czy brata i on juz ma tego dość , ale jak wieczorem leżymy to sie przytula do brzuszka i mówi że kocha dzidzie.

Wczoraj tak szybko usnęłam że top model nie zdążyłam obejrzeć .

: 06 paź 2011, 09:18
autor: kingoza
dzwoneczek nie martw sie na zapas... jestem pewna ze ona sam jeszcze nie do konca rozumie ze bedzie mial braciszka lub siostrzyczke :-) napewno bedzie troszke zazdrosny ze nie jest juz jedynakiem :ico_noniewiem:
posluchaj dziewczyn ... maja racje :ico_haha_02: angazuj go w zycie maluszka jak sie urodzi i napewno poczuje sie doceniony :-D