Strona 161 z 655

: 11 gru 2011, 21:40
autor: kwiatunio
co do świąt to my na wigilię idziemy na dół do teściów, w pierwsze święto jak będzie pogoda jedziemy do moich rodziców czyli za dużo nie robię na święta bo po co? na sylwka zrobię więcej bo przyjadą moi rodzice i może wpadnie kumpela z córeczką bo Jej mąż będzie w pracy :ico_noniewiem:

: 11 gru 2011, 21:58
autor: szkieletorek
szkieletorek, to ładnie ci maleńka śpi:) moja tak długo to tylko po spacerkach,inaczej to czujna jest haha
No ona właśnie po spacerku tak mi długo spała , bo tak to to tylko drzemki ma takie po 30 - 60min .

Moja nie śpi ,ale to normalne. Leży sobie grzeczniutko w bujaczku .
A ja mam dosyć , płakać mi się chce bo to już tydź trwa.A chodzi mi o relacje z mężem.
Nigdy rozmawiamy ale tak że głowa boli, on ciągle odpowiada mi złośliwie nerwowo.Próbowałam rozmawiać i mówić mu że mam dosyć tego i czemu taki jest ale nie dociera nic do niego.
Najchętniej bym wzięła małą i pojechała gdzieś od niego daleko.
W domu przy wszystkich udajemy że jest ok bo ja jakoś jestem taka że nie lubię by cały świat widział że się kłócimy .
Brakuje mi tego by z nim porozmawiać, by mnie ktoś przytulić powiedział że kocha .Zawsze jak wychodził do pracy i wracał to dawał buziaka a teraz nic.

No to sobie popisałam teraz ja.

: 11 gru 2011, 22:01
autor: kwiatunio
bowałam rozmawiać i mówić mu że mam dosyć tego i czemu taki jest ale nie dociera nic do niego.
a może On zazdrosny jest??

: 11 gru 2011, 22:07
autor: szkieletorek
a może On zazdrosny jest??
O co ? O kogo ?

: 11 gru 2011, 22:12
autor: kwiatunio
kwiatunio napisał/a:
a może On zazdrosny jest??

O co ? O kogo ?
_________________
o córeczkę, nie którzy faceci tak mają, niby jest wszystko dobrze a jednak czują się odrzuceni a może po prostu coś nie tak poszło w pracy ?

: 11 gru 2011, 22:18
autor: szkieletorek
o córeczkę, nie którzy faceci tak mają, niby jest wszystko dobrze a jednak czują się odrzuceni a może po prostu coś nie tak poszło w pracy ?
Wiesz co no na pewno się wiele zmieniło po narodzinach małej.Wiadomo że ona teraz jest najważniejsza i jej potrzeby są na pierwszym miejscu . Ja nie mam ochoty na sex ani siły a on ciągle mi o tym mówił że potrzebuje tego.

: 11 gru 2011, 22:26
autor: kwiatunio
Wiadomo że ona teraz jest najważniejsza i jej potrzeby są na pierwszym miejscu . Ja nie mam ochoty na sex ani siły a on ciągle mi o tym mówił że potrzebuje tego.
więc może to jest powodem Jego złości :ico_zly: jeśli chodzi o sex to u ans nie było z tym problemu A rozumiał ze ja jeszcze nie chciałam :ico_sorki: ale nie każdy facet taki jest tym bardziej że u nas to już 2 dziecko i wiemy co nas czeka a może u Was Jego to trochę przerosło?

: 11 gru 2011, 22:27
autor: inia1985
szkieletorek, mój Piotruś też koło mnie siedzi :ico_noniewiem: to już drugi taki wieczór, agent mały :ico_oczko:
Ja nie mam ochoty na sex ani siły a on ciągle mi o tym mówił że potrzebuje tego.
to może być duży problem, po narodzinach Tuśki u nas było podobnie, także nic Ci nie poradzę, bo nie znam sposobu na to by to rozwiązać, u nas pomógł czas

: 11 gru 2011, 22:28
autor: kwiatunio
bo nie znam sposobu na to by to rozwiązać, u nas pomógł czas
ale przecież są inne sposoby na bycie razem przecież przytulanki i bliskość nie musi się skończyć seksem :ico_sorki:

: 11 gru 2011, 22:31
autor: inia1985
przytulanki i bliskość nie musi się skończyć seksem
dla nas, ale nie dla faceta