Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Alka dobre, Radek za to sam wynosi swój talerz do kuchni, rozkłada ręce i woła "nie ma mniam"; zdjęcie w podpisie masz boskieee!
Radka znowu dopadł katar, juz na prawde nie wiem co mam z nnimi zrobic, bo Marzneka pokasłujme - to chyba przez to wstretne centralne...

U nas na szczęście katarek mija, więc wam także dużo zdrówka życzę. W domu mamy jeszcze tak ciepło, że nie zaczęliśmy nawet grzać.

matula1, Gabi tez co chwila pociaga nosem,oby nic sie z tego nie rozwinelo...

matula1 pisze: Radek za to sam wynosi swój talerz do kuchni, rozkłada ręce i woła "nie ma mniam";

No prosze jaki zdolniacha:)

matikasia pisze: W domu mamy jeszcze tak ciepło, że nie zaczęliśmy nawet grzać.

no ja tylko u Gabi troszke rozkrecam na noc ,bo za cieplo to my wieczorami nie mamy....
bozenka74, hehe,widzisz , dzieci nam zawsze robote znajda

ja na noc musze porządnie witrzyć bo inaczej idzie się udusić i w nocy jak wstaję to też na chwilę otwieram okno bo spać nie mogę. Więc o grzaniu nawet nie myślelismy, mamy bardzo ciwpło w mieszkanku.

my na szczeście też i dużo przez to oszczędzamy przez zime, a na punkcie wietrzenia to ja w ogóle mam bzika:)

jutro jedziemy ok 20 do szczecina. mam pierwszy zjazd i zostane z matim do wszystkich świętych. poodwiedzamy rodzinkę, znajomych. mam 60 lecie podstawówki:) jak wrócimy to bożenka już bedziesz tulić drugiego synula pewnie:)

Witam z raneczka:)Dzien zaczelismy placzem i krzykiem bo tak wlasnie wygladala pobudka Gabi,,, Teraz mala oglada Mapeciatka,a ja mam chwilke na podczytanie was:)

a u nas ciężka noc.Mati od 23.30 płakał półtorej godziny, a twarda mamusia stała nad łóżeczkiem. w pewnym momencie pogoniłam już męża bo z tego wszystkiego żołądek mnie rozbolał. Mati wyraźnie cierpiał. to nie był szantaż by go wziać. wzięliśmy go. wtulił się i usnął a rano patrzę a on ma górną piąteczkę!!:) czyli mam 17sty ząbek, a od pół roku już nic nie było:)

matikasia, biedny Mati,dobrze,ze juz po krzyku:)
a moja Gabula wlasnie zaklada swoim misom pieluchy,hehe

matikasia, biedny Mateuszek.
Antolek odstawił nam koncert taki o 5 rano, że myślałam, że pobudzi wszystkich sąsiadów. Obudził się tak strasznie głodny, że w pół minuty chyba mu mleczko przygotowałam. Takiego wrzasku z wołaniem o jedzenie to jeszcze chyba nigdy nam nie urządził.

Witam!
Wiecie jak mnie gardło boli,tragedia poprostu,a jaki mam głos jak wrona albo inny skrzeczący ptak boli jak diabli wszystkie wnętrznosci mnie bolą żeby tylko Kacper sie nie zaraził

dzis byłam tez w pracy,miałam 5 lekcji z pierwsza klasą,fajne dzieciaki,troche łobuzują,ale jak to dzieci

Kacper śpi w nocy,ale budzi sie szybko,zwykle w dni jak idę do pracy to budzi mnie przed budzikiem,a dzis sama sie obudziłąm o 5.45 wyspana (budzik nastawiony mam na 6.30) i on też wyspany i zadowolony od razu jak usłyszał radio zaczął radosnie tańczyć,jak ja bym chciała miec tyle energii co on