Re: Jesień mamy wita 2013
: 08 lip 2013, 10:57
Betina trzymam kciuki za pozwolenie na wyjazd. Gdzie dokładnie się wybieracie?
Edulita dobrze, że to tylko chwilowy kryzys był u Niki fajnie mieć dziecko które myśli o wszystkich, ale powiem Ci że to w dużej mierze zasługa rodziców
A ja musiałam jechać do przedszkola na chwilę, bo okazało się że koleżanka dziennika i przewodników nie zawiozła i musiałam specjalnie gnać, ale przy okazji pieczywo świeże kupiłam. Już pościel się pierze, zaraz zupkę wstawię (kalafiorowa), drugie danie dopiero koło 16, bo A. pewnie koło 18 wróci dopiero. Jeszcze w domku ogarnąć i prasowanie niestety a mam go tyle,że hoho Ale na raty jakoś dam radę, tylko najgorzej, że gorąco jest i aż odrzuca od żelazka
Edulita dobrze, że to tylko chwilowy kryzys był u Niki fajnie mieć dziecko które myśli o wszystkich, ale powiem Ci że to w dużej mierze zasługa rodziców
A ja musiałam jechać do przedszkola na chwilę, bo okazało się że koleżanka dziennika i przewodników nie zawiozła i musiałam specjalnie gnać, ale przy okazji pieczywo świeże kupiłam. Już pościel się pierze, zaraz zupkę wstawię (kalafiorowa), drugie danie dopiero koło 16, bo A. pewnie koło 18 wróci dopiero. Jeszcze w domku ogarnąć i prasowanie niestety a mam go tyle,że hoho Ale na raty jakoś dam radę, tylko najgorzej, że gorąco jest i aż odrzuca od żelazka