Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Sikorka, oj błagam nikt mnie nie chce nauczyć wystawiać na allegro... a ja tak bardzo chcę sprzedawać !!!!!!!!!!!! Bo mam fajne wyszywanki krzyzykowei inne badziewie....

Właśnie wróciłam z ekspresowych zakupów... tort z misiem dla Micha załatwiony, będzie śmietankowy z wiśniami wśrodku... - rany już mnie mdli... jakoś nie przepadam za tego rodzaju słodkościami ale to dla całej chalastry dzieci a nie dla mnie ma być

Boże a moje odrosty czekają... na moją łaskę ....
A jeszcze tylko wam powiem, że ja tu szybciorem gnam do Pryszczilli a prababcia załadowała jej do papla 120ml imitacji i ona to łykła na raz
to na co jej taka matka co na bank by tylke nie dała....

hehehe...
ja dziś prowadziłam Hani lekcję wychowawczą...leżenie w wózku bez jeżdżenia... ale się darła...no i w końcu obie troszkę musiałyśmy ustąpić. Teraz śpi. Ja pojeździłam na odkurzaczu, bo cały tydzień nic...a brachol z rodziną przyjeżdża...
lecę jeść
I czekam na śmieszne zdjęcia!

Massumi....hmmm ja za to uwielbiam torty i ciasta...chyba sie wprosze na impreze Milosza

Z chwilke powinna sie skonczyc drzemka Mayi...potem obiad i na zakupy cotygodniowe-juz probujemy rozne systemy robienia zakupow spozywczych-kombinujemy ja nie wydawac tyle kasy na zarcie....bo wydajemy duuuzo...i w sumie jemy z zachciankami....i to drogasno wychodzi...a tak raz w tygodniu wieksze zakupy to moze taniej yjdzie niz codziennie do sklepu po pierdoly!!

Ja tez bym chciala cos sprzedawac na ebuyu...bo tak mysle ze mamy duzo zbednosci przy tej przeprowadzce

GLIZDUNIA, ja już chyba dzisiaj postawię Wam tego torta od Miłosza, bo jutro znowu J. nas porywa do tesciów... a w poniedziałek do chrzestnej Milosza nad jeziorko a w środę może sami nad morze... sami tzn. we czworo

Massumi zazdroszczę dzieci przystosowanych do takich wypraw...Moja chyba nie bardzo to lubi. A jutro wyprawa na USG bioderek... ja to będzie???ponoć tam tłum ludzi i mimo, że rejestrują na godzinę to się czeka! no ja im pokaże! wejdę na swoją godzinę i już!

zborra, u nas pomimo tłoku cała akcja przebiegła bardzo sprawnie... wiec u was może podobnie będzie... tylko pogody zyczę bo wtedy i maluszki znośniejsze.. ha he

massumi, ja z tym allegro to też początkująca, mój Sikor dużo rzeczy sprzedaje i powiedział, że mam kliknąć u góry na ikonkę Sprzedaj i tam krok po kroku wszystko zrobię. A będę działać na jego koncie, bo on już stary allegrowicz. Wiem, że przy sprzedaży są jakieś płatności, ale jak dokładnie to też Ci nie powiem, myślę, że tam wszystko można wyczytać.
A narazie moje wystawianie rzeczy skończyło się porządkami w szafach Dobrze, że Karol spał ładnie 2,5 godziny.

ja już liczę godziny do wyjazdu. Ale przecież nie może być tak pięknie jakby się chciało. Na weekend jedzie z nami do teściów moja (tfu) szwagierka i była tak miła że zaplanowała nam cały urlopi. Jutro mam jechać do Lubania przymierzać suknie ślubne a mój Mariusz garnitury. A w niedzielę zaprosiła gości, którzy przyjadą na cały dzien. Dla odmiany w poniedziałek mam przymierzać suknie w bolesławcu a Mariusz ma coś remontować. Dalszych planów nie pamiętam. Była bardzo zdziwiona że w czwartek jedziemy w góry, "bo przecież od piątku do niedzieli są dni ceramiki", a wogóle to Mariusz ma ją odwieść do Wrocławia w niedzielę bo jej sie pociągiem nie będzie chciało wracać.

Ewcik ja też studiowałam w Jeleniej Górze Pedagogikę opiekuńczą w zakresie resocjalizacji na Kolegium Karkonoskim ale nie lubię tego miasta

Ewcik, jaką ty masz wspaniałomyślną szwagierkę