Strona 161 z 790

: 18 kwie 2008, 19:47
autor: Renia0601
Witam podwieczorną porą, my zaraz się kąpiemy i ja padam jak kafka :ico_haha_02: też chlapu chlapu i lulu, rano jadę do Sandomierza więc pewnie wieczorem się dopiero odezwę jak mi mąż da :ico_oczko:

Jak dzisiaj takie pustki to jutrzejszych sobie nie wyobrażam :ico_oczko:

: 18 kwie 2008, 20:09
autor: sabi_k77
Udało mi sie poprasować ciuchy małej,zrobić pranie i pozmywać podłogi,i to chyba tyle na dzisiaj,bo Maja się obudziła i koniecznie chce,żeby ją zabawiać,zaraz idziemy się kąpać,ciekawe czy szybko zaśnie...

[ Dodano: 2008-04-18, 20:10 ]
Ale dzisiaj muszę ją pochwalić,była w miarę grzeczna,żadnych wrzasków ponad normę nie odnotowałam :-D

: 18 kwie 2008, 21:07
autor: Fintifluszka
Ja właśnie położyłam Gabriela-szybko zasnął... ukłucie po szczepionce mu spuchło i strasznie krzyczał... zeszło mu jka plasterek odkleiłam i podmuchałam-wkurzają mnie te plastry... ale i tak był już do końca dnia bardzo nieznośny... idę zrobić kolację mamie, bo Kuba zjadł caluśki gar zupy, a mama na pewno coś będzie chciała przekąsić jak wróci z pracy... Kuba pewnie znowu w nocy wróci :ico_noniewiem: Generalnie jak Gabriel zasypia na noc, to dopiero się zaczyna mój dzień :ico_oczko:
moja przyjaciółka wyjeżdża w sierpniu na stypendium do stanów do Nebraski, wraca w grudniu i będzie zakłówać, żeby sesje na uniwerku zaliczyć i zaraz w kwietniu wyjeżdża znowu na stypendium na pół roku do berlina-cholernie mi jej będzie brakowało... to obecnie jedyna osoba, która mnie odwiedza-moi znajomi to młodzi ludzie, żyjący imprezami, skandalami towarzyskimi... jak się Gabriel urodził to chyba ich sprawa przerosła :ico_noniewiem: a po trosze zazdroszczę mojej przyjaciółce... ja przerwałam studia, bo byłam w ciąży, Ona teraz żyje na pełnych obrotach, nie ma zobowiązań, a nauka zamieniła się w świetną zabawę... jak sobie pomyślę ile ja mam obowiązków i odpowiedzialności to troszkę mi żal.... :ico_wstydzioch:

[ Dodano: 2008-04-18, 21:15 ]
Ja też czytałam tego posta-właściwie mnie to nie dziwi, ale jakby mnie taka "..." nacięła, to jakbym jej odwinęłą :ico_zly: z tym szyciem to w ogóle paranoja jakaś-przy temperamencie mojej teściowej byłaby taka zadyma, że ktoś na pewno by za to odpowiedział


I widzę też, że sezon chorobowy w pełni :ico_olaboga:

: 18 kwie 2008, 21:20
autor: iwona83
Czesc dziewczyny ja tylko na chwilke majka super zniosla podroz tylko teraz sie musi przyzwyczaic bo ciagle ktos cos do niej gada i nowe twarze co chwilke widzi

jak bede u marioli to wkleje zdjecia amelki z majka

i przklulam majce uszka wyglada slodko

: 18 kwie 2008, 21:52
autor: sabi_k77
No widzisz Iwona,wszystko gładko poszło :ico_brawa_01: ciekawe jak Twoja Majeczka się odnajdzie w nowym miejscu.
A moja wykąpana,zjadła cyca i zasnęła,ale już tam coś postękuje,więc nie wiem jak będzie,mam nadzieję,że zaśnie grzecznie...

: 19 kwie 2008, 08:30
autor: iwona83
Czesc no to ja pierwsza

majeczka juz powoli sie przyzwyczaja do nowej sytuacji w czwartek nie robila kupy za to wczoraj bylo ich az 8 :ico_szoking:

dzisiaj juz nocka fajna wstala o 4 i od 7 juz nie spi ale ja nie musialam do niej wstawac tylko babcia od 7 sie z nia bawi

za tydzien mamy chrzciny

a i wszyscy sie nie moga nadziwic ze majeczka jest bardzo grzeczna ze nie trzeba jej nosic tylko sobie grzecznie w lozeczku lezy

: 19 kwie 2008, 09:14
autor: mariola
Majusia juz nie spi a jej kuzynka chrapie w najlepsze a mama chce ja zaniesc do sasiadki i na zakupy ciekawe o ktorej wstanie.Pogoda u nas beznadziejna no i my i tak na dwor nie no bo te uszka jeszcze bola.Zrobilam badanie moczu Amelce wszystko jest ok.

: 19 kwie 2008, 09:34
autor: Renia0601
Witam i ja,
dziś dwie pobudki, więc może być, nie jest najgorzej :ico_haha_01:

Nie mam coś weny dziś do pisania bo pogoda paskudna, mieliśmy jechać na Sandomierz żeby pochodzić trochę po starówce ale w taki deszcz... eeh

: 19 kwie 2008, 13:32
autor: Fintifluszka
pogoda wstrętna dzisiaj... wróciliśmy właśnie z zakupów, Gabriel śpi w wózku w ganku-normalnie Go zostawiam na dworze, ale mży cały czas...
Iwona pozazdrościć... jak ja bym chciała, żeby ktoś tak za mnie Gabrielem się zajął choć jeden dzień :ico_sorki: tyko, że Gabriel cyca zjada więc nie byłoby tak łatwo :ico_oczko:

: 19 kwie 2008, 14:32
autor: marcia_pod
hey mamuski.

ja szczesliwa mam wreszcie męża

i wielki @

masakra tak sie ze mnie leje ze jak wrócilismy z lotniska to musiałam sie isc kąpac i prac spodnie bo mnie tak zalało :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:

dlaczego akurat teraz jak mąż przyjechał - co za pech.

natura jest przeciwko mnie, jak mozna dostac @ pierwszy po porodzie tak szybko jak karmie cyckiem i jeszcze na dzien w którym meza odbierałam z lotniska - masakra

jeszcze bedzie fajnie jak sie okaze ze bede musiała isc do lekarza bo strasznie obfity - leje sie jak z kranu juz drugi dzien, ale tak ze szok, jeszcze nigdy tak nie miałam i boje sie ze to moze jakis krwotok, jak nie przejdzie do jutra to bede musiała podjechac do szpitala bo przeciez sie wykrwawie :ico_olaboga:

upiekłam dwa takie pyszne placki ze pewnie znów bedzie kilo do przodu ech

lece, musze sie przygotowac bo dzis gosci mamy.


aha i nie poczytałam Was specjalnie bo nie bardzo mam czas, ale nadrobie jak bede miec troche czasu dla siebie.

życze wszystkim miłego weekendu

ja teraz tu nie specjalnie bede zaglądac póki mąż jest - bo musze sie niem nacieszyc i wogóle mamy plany ze pojezdzimy troche w trójke - pogoda co prawda nie bardzo ale pewnie cos wymyslimy.
no uciekam bo sie zaraz okaze ze mi galaretka stwardniała a jeszcze nie na placku


pa pa