moja waga przez okno poleciała już na nia nie wchodzę
podzielam zdanie tych marzących o znikajacych kg
a ja olewam te zbedne koligramy, bede sie nimi martwić później, w końcu nie to jest najważniejsze tylko zdrowie maleństwa - moge wyglądać jak hipopotam, miec rozstęp na rozstępie, harmonijkowy brzuch i okropny cellulit- oby moje dziecko było zdrowejuz się doczekać nie mogę kiedy wrócę do mojej wagi
hmmm to nie tak ze o siebie nie dbam czy coś... ale tak naprawde wisi mi czy przytyję 15 czy 30kg, wisi mi czy bede miała rozstępy czy nie, smaruje sie ale czy to pomoże???dla mnie tez najwazniejsze by dziecko było zdrowe ale całej reszty nie chce
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość