witajcie kochane :ico_buziaczki_big:
troche mnie nie bylo ale to brak czasu a pzoa tym nie przychodzily mi powiadomienia, u nas to roznie raz na wozie... raz nam sie znowu zdarzylo zwymiotowac w trakcie jedzenia na fotelik, siebie, dywan ale nie wiem czemu
poza tym ja kupilam butki firmy clarks, ale pierwsze wyjsce w butkach i musialam wracac sie do dwoch sklepow bo zrzucala mi je z nog a ledwo jej w sumie kupilam i bylam taka zla na nia a wogole tego dnia to caly sklep ja slyszal, poszlam znia na misto zeby kupic jakis ladny komplecik dla mojego chrzesniaka i sistrzenca ale popatrezc za dlugo nie moglam ale kupilam mu ogrodniczki, czapeczke i bluzeczke, komplecik na lato superowy, ale mi wtedy dala popis, czapki nie chciala wogole, a gaworzyla na caly glos i wszytskie starsze panie byly wniebowziete ja mnie to co miala w wzoku to rzucala na ziemie a wogole....
dzis mala sie wziela bardzo powaznie za raczkowanie, i tak jej to idzie smisznie, nogi juz w miare ale nie zgrywaja sie z rekami, takie jaja...
ja mialam wogole tyle czytania i jestem pod wrazeniem nocnika i wogole fotki sliczne!!!

ja tez wkleje kilka jak sie stroilysmy ostatnio (czytaj ja stroilam amelke )
[ Dodano: 2008-05-22, 18:56 ]
[ Dodano: 2008-05-22, 19:09 ]

tutaj takie zarty sobie rodzice stroja :)
[ Dodano: 2008-05-22, 19:11 ]
aha ja na dzien dziecka jej kupuje wozek, wklejalam wam linka wczesniej, moj kolega pojechal do polski i mi do przywiezie, coz praktyczne a napewno cos tam jej jeszcze kupie... musze kupic nowy fotelik do samochodu a jutro apropo mam pierwsza jazde bo wzielam sie za robienie prawka
[ Dodano: 2008-05-22, 19:13 ]
jak patrze na jej zdjecia to ona sie wydaje taka spokojniutka a naprawde to ostanio potrafi mi dopiec, aha i sie pochwale nauczyla sie jesc sama chrupki, tutaj sa kukurydziane ale smakowe dla dzieci i jej dawalam do buzi a potem tylko do raczki wiec sie musiala nauczyc i potem chciala tylko do raczki, oczywiscie wszystkow chrupkach ale slicznie jadla

, nauczyla sie robic sama mamie po buzi cacy cacy, bo czasem jej sie zdarzalo klepac mocno po buzi ale ja staram sie oduczac i poki co uczy sie glaskac
