Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Kocura Bura pisze:
Było też pytanie o największą rzekę Polski i o godło- Zuzia nie wie.

a po co to 6-latkowi wiedzieć
moja też nie wie

hehe, Ania, to mi ulżyło
Już się bałam,że mi napiszecie, że jak to, przecież wszystkie dzieci to wiedzą

Aniu w tych arkuszach dużo było informacji dot. zachowań międzyludzkich, społecznych, Zuzia całkiem fajnie wypadła
Na pewno lepiej, niż właśnie z tych pytań sprawdzających wiedzę, ooo, problem miała z dniami tygodnia i nazwami miesięcy

Było też pytanie, aby wymienić 3 zwierzęta żyjące w Polsce, to ok. Potem 3 zwierzęta egzotyczne i tu 0 pkt
A przecież Zuzia zna! Panie niby tłumaczyły, że naprowadzały dzieci,bo wyraz "egzotyczne" mógł być im nieznany, no ale widać Zuzia nie zakumała.

A przecież Zuzia zna! Panie niby tłumaczyły, że naprowadzały dzieci,bo wyraz "egzotyczne" mógł być im nieznany, no ale widać Zuzia nie zakumała.

czyli nie myślała logicznie
nic się nie przejmuj
stres też dochodzi i własnie to też powód aby do 1 klasy dziecka nie dawać,bo nie umie sobie poradzić ze stresem

Szczerze, to wątpię,żeby ją stres zjadł.
Nie, ja się nie przejmuję absolutnie!
Wystarczy mi,że jest gotowa do życia ucznia, a za rok to będzie tak gotowa,że hoho
Do drugiej klasy pójdzie od razu

a wiecie jak się robi takie testy? Bierze się dzieci indywidualnie do stolika. Czyli super ale co robi wtedy reszta? bawi się. Jak akurat chca do zabawy to chocby wiedzieli wszystko nic nie powiedzą bo myślami są gdzie indziej

a wiecie jak się robi takie testy? Bierze się dzieci indywidualnie do stolika. Czyli super ale co robi wtedy reszta? bawi się. Jak akurat chca do zabawy to chocby wiedzieli wszystko nic nie powiedzą bo myślami są gdzie indziej

no i są właśnie mało wiarygodne

moni a na jakiej podstawie one tego wymagają??? to co one beda robic jak dzieci beda wszystko umialy?

i tu właśnie jest paranoja..... dla tego mam nadzieję że Martyna nie trafi na te panie w pierwszej klasie.

Nie wiem czy wam pisałam czy nie ale koleżanka co uczy ang. opowiada że w pierwszej klasie idąc programem dzieci muszą umieć pisać i czytać po angielsku i tutaj właśnie jest/był problem bo jak niby mają to umieć jak nawet po polsku nie potrafią.

a jakie szczepienie 5-cio latka? My nie mielismy żadnego szczepienia, chyba

sprawdź sobie w książeczce szczepień, bo powinniście mieć szczepienie. Moja Martyna zaraz miała po 5 urodzinach, dzwonili do nas z przychodni.
Jest to szczepionka przypominająca na: błonice, krztusiec i tężec oraz na poliomyelitis

co do diagnozy dzieciaków, to wiem że u nas 6-latki muszą mieć od psychologa wystawioną jeszcze diagnozę.

Witam
muszę trochę poczytać żeby sie trochę ogarnąć w tym wątku

Witam
muszę trochę poczytać żeby sie trochę ogarnąć w tym wątku

super że zajrzałaś... bo nas tylko parę niedobitków zostało
pomyśleć że jak byłyśmy w ciąży to praktycznie na każdy miesiąc był wątek

to fakt na watkach aż grzmiało od nowych postów ale i mamusie miały więcej czasu i odrobinę mniej obowiązków

Podczytałam ze piszecie o nauce literek
Ja kupiłam Julci ksiazke


i ucze jej literek sama w domu
kupiłam zeszyt w wąska linie i uczymy sie pisać

My mamy taką