Strona 163 z 213

: 19 cze 2008, 18:43
autor: Jagna30
Witajcie :ico_ciezarowka:

Nie moge uwierzyc,ze jutro koniec roku szkolnego :ico_olaboga:

Nie mam juz sily na nic... :ico_placzek: Jestem ociezala ciagle spiaca i wiecznie zmeczona :ico_olaboga: Tesknie juz za tamta mna sprzed ciazy.
Do tego dzisiaj zgaga mnie pali...zaraz zwariuje.Mala lezy pod prawym zebrem :ico_placzek: nie wiem jak siedziec...
Marudna sie zrobilam :ico_noniewiem:

: 19 cze 2008, 19:49
autor: BeataW
Marudna sie zrobilam
Masz do tego prawo :ico_sorki:

Jestem już po wizycie,miałam USG,dzidzi ma ok 3200-3300 g,jest ułożone bardzo niziutko,główkę ma wciśniętą między między moje nogi :-D Ale chociaż szyjka już mięciutka,to nadal zamknięta :ico_oczko: Aha-kolejny raz potwierdził się synek :ico_oczko: :ico_brawa_01: W ciągu najbliższych kilku dni raczej nie urodzę :ico_oczko:
Koło środy-czwartku mam się zgłosić na KTG do szpitala

: 19 cze 2008, 19:59
autor: CMonikA
BeataW, super ze wszystko ok. Dzidzia malutka :) ja w sobote albo w poniedzialek na ktg :)

: 19 cze 2008, 19:59
autor: laupina
Hejka ja oczywiście na momenicik zobaczyć co u Beatki ,no no coś mi się wydaje,że zadebiutujesz na lipcówkach
Zmykam położyć spać Małego,i pewnie dziś już nie wpadnę,bo potem M. mi eszcze recepty do retaksowania przyniesie. Miłej nocki pa

: 19 cze 2008, 20:02
autor: BeataW
Hejka ja oczywiście na momenicik zobaczyć co u Beatki ,no no coś mi się wydaje,że zadebiutujesz na lipcówkach
Albo przenoszę jak Izę :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2008-06-19 ]
BeataW, super ze wszystko ok. Dzidzia malutka :)
E,chyba dzidzia w normie :ico_haha_02: Wolę takie dzidzi,niż jak rodziłam Izę- 3800 g-ale mnie umęczyła :ico_olaboga: :ico_oczko:

: 19 cze 2008, 20:07
autor: Marta26
BeataW, pocieszaj pocieszaj z ta waga, mój 9 czerwca został"oszacowany" na 3500 :ico_olaboga:
rodzice mnie pocieszaja że mojej siostrze wrózyli córcie 4 kg a wyszła 3500. oby u mnie tez usg zawyzało :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: choc mojemu głowa duza wychodzi to tu raczej pomyłki nie bedzie :ico_olaboga:

: 19 cze 2008, 20:54
autor: BeataW
choc mojemu głowa duza wychodzi to tu raczej pomyłki nie bedzie
moja gin właśnie miała problem z oszacowaniem wagi,bo mówi,że główka już jest tak nisko i wciśnięta między nogi,że nie może jej zmierzyć :ico_noniewiem: Wagę oszacowała na podstawie chyba rozmiarów uda itp :ico_oczko:

: 19 cze 2008, 21:09
autor: Jagna30
Ja nie chce sie [powtarzac,ale nie sugerujcie sie ta waga wyliczona wg usg.U mnie roznica wynosila prawie 800g wiecej :ico_szoking: wg usg 4000g a okazalo sie 4770 :ico_szoking:
Z drugim bylo podobnie.....oczywiscie ,okazalo sie ze wazy duzo wiecej.

: 20 cze 2008, 07:35
autor: laupina
BeataW, mnie się wydaje,że nawet jeśli waga jest zgodna z prawdziwą wagą Piotrusia to do porodu do 3800 dociągnie :ico_oczko: A poza tym tak jak pisze jagna nie ma się co tym sugerować, moja Mała np długość rączek i nóżek ma zaewsze 2 tyg. do przodu,więc pewnie na tej podstawie wyszłoby,że jest cięższa niż w rzeczywistości. Moja ginka mi mówiła,że ona szacuje iż przy porodzie Mała będzie ważyć ok 3kg ciekawe czy to się w poniedziałek potwierdzi.
Ja dziś miałam ciężką noc, nie jadłam kolacji,a zgaga i tak chcoiała mnie spalić :ico_zly: :ico_chory: już nie mam siły, wypiłam Sal Vichy,bo ostatnio tylko mi to pomagało,żadne ssacze i mleczka nic,ale i skuteczność Sal Vichy się skończyła, chyba Mała mi leży na jakimś przewodzie żółciowym

: 20 cze 2008, 08:09
autor: BeataW
BeataW, mnie się wydaje,że nawet jeśli waga jest zgodna z prawdziwą wagą Piotrusia to do porodu do 3800 dociągnie
No to mnie pocieszyłaś :ico_haha_01: :ico_haha_01:
Ja dziś miałam ciężką noc, nie jadłam kolacji,a zgaga i tak chcoiała mnie spalić
współczuję,ja miałam ze 2 takie nocki ostatnio,to myślałam,że się wykończę...wystarczy,że sie ruszyłam na łóżku,to coś piekącego wlewało mi się do gardła,myślałam,że mnie wypali od środka :ico_olaboga: Straszny ból :ico_olaboga:
wg usg 4000g a okazalo sie 4770
To dopiero smok :ico_olaboga: :ico_oczko:

Mnie siostra "pocieszyła",że to,ze mam zamkniętą szyjkę nic nie znaczy,bo może się podobno otworzyć w ciągu paru godzin :ico_szoking: Prawda to jest???? Bo ja myślałam,że na to potrzeba kilku dni,tzn na to początkowe rozwieranie :ico_szoking: :ico_szoking: