Strona 163 z 319

: 05 mar 2010, 12:28
autor: karo-22
Witam :-)

A mnie dziś jakoś tak chłodno od rana było...i chodzę w cieplutkim szlafroczku :ico_oczko: Chyba dziś sobie zrobię labę i dogrzeje się w łóżeczku :-)

Anja224, dziewczyny mają rację! Jazda do lekarza! Co to za pomoc mówić, że nie wiadomo od czego są te bóle! To niech zleci dodatkowe badania i dopiero się wypowiada! A jak nie to należałoby zmienić lekarza! Wiadomo, że z ciążą często wiążą się różne dolegliwości, czasem mniejsze, czasem większe, ale kobieto jak Ty masz całą ciążę jęczeć z bólu?? Nie ma mowy! :-) Nie wyobrażam sobie tak się męczyć. Zrób coś z tym, przecież to może być coś poważniejszego i odbić się na zdrowiu Maleństwa. Czekamy na wieści od lekarza :-)

julchik22, super, że wszystko w porządku i już nie musisz się zamartwiać :-) Owocnej pracy przy zakończeniu! :-)

Martalka, ja chyba też mam dziś lenia :ico_oczko: A jak patrzę przez okno, to już w ogóle mi się nic nie chce...A tak ma być do połowy marca, ble :ico_olaboga:

: 05 mar 2010, 13:20
autor: julchik22
Martalka, jak tak sobie poczytałam Twj plan dnia, to nie wydaje mi się żebys miała lenia :ico_haha_01:

Anja, dobrze, że idziesz do szpitala! Niech Ci tam zrobią porządne badania i pomęcz ich tam trochę pytaniami bo sami to oni niezbyt chetnie się angażują! Zrób to dla siebie i dla dziecka! A zamartwiać się narazie nie ma co - mam wiele koleżanek, których ciąże były zagrożone i wszystko dobrze się skonczyło! Trzeba być dobrej myśli! Najważniejsze, że będziesz teraz pod okiem specjalistów! Także nosek do góry! Jestesmy z Tobą.

karo, ja tam się nie zgadzam na to żeby tak było do połowy marca!!! :ico_nienie:

: 05 mar 2010, 13:39
autor: Martalka
anja, no nikt szpitali nie lubi. Ale nie ma co... ważniejsze zdrowie twoje i maleństwa!!!
Męcz ich pytaniami, pytaj jakie planują badania, co cię czeka itd (Oni lubią robić swoje i nie informować, ba, a czasami są i tacy lekarze, co jak pacjentka mało upierdliwa, to zrobią badanie, położą w łóżku i "obserwują" :ico_zly: )
Trzymam kciuki i tel wysyłam na PW. Pozdrawiam

julchik, pewne rzeczy zrobić trzeba, zwłaszcza, że mam dzisiaj korepetycje u siebie i co nieco muszę ogarnąć :) Ale lenia mam, oj mam...

: 05 mar 2010, 13:55
autor: Anja224
Martalka, julchik22, niby dobrze bo się może bardziej mną zainteresują. Ale dziś jeszcze nie chce iść. Pojade albo jutro albo w poniedziałek. Dziękuje za numery. Martwię się ale muszę być dobrej myśli. Jest mi strasznie smutno:( stałam się taka przygnębiona. Pozdrawiam i na prawdę dziękuje nie zapomnijcie do mnie pisać, jak jutro jeszcze nie pojade to na pewno wejde jeszcze na forum:)

: 05 mar 2010, 14:16
autor: Martalka
Nie smuć się, tylko działaj.
Czemu chcesz czekać?

: 05 mar 2010, 14:55
autor: aga216
Czesc dziewczyny wpadłam na chwile zobaczyc co u was,jak sie macie ,jak brzuszki,ale ten czas leci,jej szok,patrze na suwaczej Nicoli bo miałam podobny termin do niej i nie wierze że już tak daleko,dbajcie o siebie i o kruszynki ,u mnie ok,szukam pracy,ale narazie lipa,wiec męcze sie troszke w domku,w miare możliwosci pomagam męzusiowi w firmie,no i czekam na wiosne :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
Anja224, przepraszam że ci to napisze,nie chce byc niemiła i sie wtrącac,ale troche mnie nosi jak widze twoje posty,.....na co ty chcesz czekac???przeciez masz zagrożenie przedwczesnym porodem,opamiętaj sie i jedz do tego szpitala jak najszybciej,nie rozumiem twoich słow-nie dzisiaj,może w poniedziałek-to nie sa wczasy tylko szpital.Wez sie wgarsc i do szpitala,maluszek jest najważniejszy :ico_zly: :ico_zly:
.............przepraszam dziewczyny że sie wtrącam,ale nie rozumiem takiego podejscia......

: 05 mar 2010, 15:09
autor: karo-22
aga216, masz absolutną rację! Ja bym się spakowała w 10 min i ruszyła do szpitala.

: 05 mar 2010, 15:13
autor: Martalka
aga, fajnie, że do nas zaglądasz!!!!! :ico_brawa_01: Tak, czas leci strasznie szybko.
Będę trzymała kciuki za Twoją pracę, na pewno znajdziesz coś odpowiedniego dla siebie :)

Widzę Aga, że przyjęłaś zdecydowany ton! Bardzo dobrze. Ja też uważam Anja, że nie ma na co czekać. Posłuchaj Agi. Tu nie ma czego bagatelizować i na co czekać...
Ja zagraża Ci poród, pewnie w szpitalu dostaniesz leki przyspieszające rozwój płuc dziecka, co zwiększy jego szanse wielokrotnie w razie gdyby faktycznie poród miał być szybszy. Nie czekaj kochana....
My tu będziemy ściskać kciuki i czekać na dobre wieści od Ciebie.

: 05 mar 2010, 15:19
autor: aga216
zagladam czesciej tylko nie zawsze odpisuje :ico_oczko: :ico_oczko: :ico_oczko: :ico_oczko:
ale jestem na bieżąco i cieszę sie waszym szczęsciem :ico_oczko: :ico_oczko: :ico_oczko:
....mam nadzieje że nie jesteście złe że się wtrąciłam,ale ja akurat wiem co to jest stracic dziecko,więc ja bym nie czekała ani chwili,żeby tylko wszystko było dobrze :-)

[ Dodano: 2010-03-05, 14:22 ]
uciekam teraz po synusia do przedszkola,ale będe pózniej to wpadne,buziorki!!!

: 05 mar 2010, 15:29
autor: Martalka
złe?? No coś ty!
Wpadaj częściej do nas :ico_brawa_01: znaczy... pisz :ico_oczko: