Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

izabelllla123, he he, pozy świetne brzusio też i nawet nie jest taki duży a jak zakupy się udały?

izabella jaki brzusio kurcze rozni nas tylko 2 tyg a ja nie mam nic

a jak zakupy się udały?

prawie nic nie kupiłam do domu pare ciuszków dla dziecka jutro może znów pojadę i tym razem kupię cos do lodowki, jakoś nie mam siły chodzic po hiperach i stać w kolejce, a w uprzywilejowanej kasie dla ciężarnych i inwalidów nikt nie przepuści moge o tym zapomnieć

[ Dodano: 30-05-2011, 21:46 ]

jaki brzusio kurcze rozni nas tylko 2 tyg a ja nie mam nic

każdy ma inaczej ja dość spory mam, jak na swój tydzien ale jestem przy sobie więc też inaczej wyglądam

izabelllla123, boska baletnica z wielkim brzuchem Fajnie wyglądasz!

boska baletnica z wielkim brzuchem

hmmm..... może dostanę angaż w jakiej sztuce baletowej

Witam sie z rana z i stawiam za 22 tydzień

jeszcze 2 dni i wskakuję w 6 okienko

U nas piękne i słonecznie pranie wisi już na polku, kolejne w pralce sie pierze. Ale od jutra ma być pogorszenie pogody Póki co ciesze sie tym co jest i lece do sklepu po chlebek na sniadanie.

Miłego i spokojnego dnia życzę.

Ciekawe jak tam Kwiatunio

hej dziewczyny

wpadam rankiem bo zaraz idziemy na podwórko
wczoraj siedziałam z Majką w piaskownicy i spaliłam cycki
dziś wystawie giry moze sie opalą troche hehe

Majka od rana latała z monte i nakarmiła Hakera tak ze ona cała i podłoga też w monte
a wczoraj oderwała mi naklejki piankowe ze sciany i musiałam nakleić kawałki tapet bo dziury porobiła , nakleiłam w te miejsce 'trawe" z zielonej tapety i kwiaty hehe
ale jednego motylka już oderwała bo za nisko był zaraz musze na niego nakleić następnego

ciekawe kto u Kwiatunio w brzuchu siedzi


Majki chrzestna wczoraj została drugi raz mamusią
urodziła synka przez cc ślicznyyy pulpecik Szymonek
od zeszłego poniedziałku leżała na wywołaniu porodu nic nie ruszyło, zero rozwarcia, szyjka długa i zero skurczy
zrobili cc bo to już kawałek po terminie

[ Dodano: 31-05-2011, 08:51 ]
izabelllla123, foty super szczególnie baletnica

a Pati85 też chyba jutro ma usg moze i jej powiedzą kogo w brzuszku nosi

Heloo

u nas pogoda sie popsula, deszcz i maja byc burze, a w czoraj taki upal 30 stopni.
Wczoraj bylam u kolezanki, maly sie wybawil, byl grzeczny, fajnie sie bawil z Julka.
Zobaczyl, ze ona robi siusiu na kibelku, ma takie schodki i mowi, ze on tez tak chce.
Pojechalismy kupilismy i od wczoraj maly siada na kibelku, zadowolony, robi siusiu, wola mnie, a ja przeszczesliwa chodzi w majteczkach, papmka zakladam tylko na noc.
Dzis troche popuscil, ale to i tak dobrze, ze chetnie siada i sam wola.

a Pati85 też chyba jutro ma usg moze i jej powiedzą kogo w brzuszku nosi

tak mam mam jutro

Wlasnie dzis sie dowiedzielismy ze babcia meza zmarla i dzis w nocy wyjezdzamy do Polski, nie wiem co mam zrobic z wizyta, musze zaraz do lekarza zadzwonic i spytac czy uda sie mnie dzis przyjac, bo mialam dzis przyjsc i mieli mnie umowic na te USG polowkowe do Hannoveru

Hej laseczki

Jestem już po weekendowo

Ale żeście naklikały
Przeczytałam i już poczatku nie pamiętam
Wczoraj młody jakoś dziwnie mi się ułożył sama nie wiedziałam, czy chce
mi się siku, kupe czy sama nie wiem co
Myślałam, że mi się krok rozerwie zaraz
Co do szaleństw to u mnie bardzo intensywne kopniaki
Nieraz jak mi przysunie w pęcherz to mało się nie posikam

Izabela super brzunio a poza na baletnice zabójcza
A po hiperach wcale się nie dziwię, że chęci brak
A jak chodzi o przepuszczanie ciężarnych to śmiać mi się chce jak ludzie nagle wzrok
tracą,
albo udają, że akurat coś innego interesuje

Izuś szkoda, że to odpieluchowanie Wam nie idzie
U nas powiem Ci, że próbowaliśmy, próbowaliśmy aż w końcu się udało
Tylko, że Eliza nie chciała na nocnik, tylko do kibelka jak mamusia
A udało się dokładnie tydzień przed 2 urodzinami
Brawo dla koleżanki

Inia no to jak lekarz mówi, że to nic poważnego to dobrze
Może taki Twój urok

Kocura dobrze, że nic się nie rozwinęło z tej temperatury
Może chwilowe osłabienie organizmu
A klapeczki super

Szkieletorek współczuję problemu z nogami
A ruchy napewno niedługo poczujesz

Co do cesarki na żądanie to jak dla mnie głupota
No bo nie boli podczas operacji, a później widziałam jak dziewczyny cierpiały jak z łóżek
zejść nie mogły, przy dziecku nic zrobić
I co to takie niebolesne
Mnie krocze ciągnęło po szyciu a co dopiero brzuch musi ciągnąć
Więc jak się dowiedziałam, że przez to łożysko nisko mogę się kwalifikować w ogóle
się nie cieszyłam
Na szczęście wyjaśnione i mogę rodzić sn
Co mnie ogromnie cieszy
Problemów po sn nie miałam żadnych no może poza szyciem które czasem się
odzywa np na zmianę pogody albo przy okresie.
A problemy z nietrzymaniem moczu zrobiły mi się jako młodej dziewczynce jak
zaczęłam miesiączkować, a po porodzie jak ręką odjął

Noi d.... nie udalo mi sie na dzis, w nastepny wtorek mam przyjsc wiec znow sie odwlecze, ale moze w Pl pojde zobacze, ale w sumie nie wiem czy nie zaszkodzi tyle razy USG robic

Hej, hej!

Wzięlam się intensywnie za obiadek i mnie siły odeszły, muszę odpocząć, więc wpadam z kawusią malusią.

Zuza poszła do przedszkola, i sie okazało,że dziś zajęcia otwarte od 9 dla rodziców. Więc poszłam. Rodziców była tylko czwórka, ale co się dziwić taka pora. Był gość specjalny- strażak. Dzieciaczki są boskie, rany te ich teksty Nie mogłabym być przedszkolanką, bo bym sie śmiała ciągle...

Na 16 idziemy do pediatry. Zapisałam ją prywatnie, bo do przychodni nie idzie się dostać a dzwoniłam tuż po 7 A do dzieci zdrowych to wogóle na piątek dopiero.
Postanowione-przenosze Zu do innej przychodni. Już tam kiedyś byłam, ale po dzisiejszym dniu to wiem na bank.

Kocura Bura napisał/a:
boska baletnica z wielkim brzuchem
hmmm..... może dostanę angaż w jakiej sztuce baletowej

tak, moźe Słoń w składzie porcelany
Tylko proszę się nie obrażać na mój żart

Pati85, współczucia z powodu babci
I szkoda,że Ci się usg odwlecze, ale jak będziesz mieć czas w Pl to idź

Aaaa, ja mam newsa- moja siostra jest w ciąży
Niezła z niej mamuśka, dziś się dowiedziała u lekarza,że to gdzieś 13 tydz., nic kompletnie nie podejrzewała Jej synek skończy rok w lipcu. A ona poszła do gina, bo ma strasznie rozregulowane miesiączki, tak miała "zawsze", a tu taka nowina.