Awatar użytkownika
jenny1983
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3409
Rejestracja: 27 wrz 2008, 18:58

29 lip 2011, 16:53

Kingoza ty jesteś w ciąży, więc niczym nie stresuj się. Możesz powiedzieć,że wpadliście, albo prawdę. Przecież oboje chceliście mieć już dziecko u niej ten czas też wtedy nadszedł. Kingoza może nie oczekuj że ci pogratuluje z radością, możesz nawet dodać że stało się, wiesz że jest jej trudno ale przecież teraz nie usuniesz, bo ona nie chce. Matka która straciła dziecko jest przeciwna aborcji, więc powinno do niej to dotrzeć.

Moja kuzynka 2 tyg temu podejrzewała że jest w ciąży jej mąż podszedł do mnie i spytał co zrobiłabym jakby okazało się to prawdą, powiedziałam pogratulowałabym i miałabym nadzieję,że i szybko ja zajdę.

Awatar użytkownika
kingoza
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2003
Rejestracja: 01 maja 2011, 15:22

29 lip 2011, 16:57

jenny masz spora racje ...powiemy wszystkim jak minie troche czasu i sami sie oswoimy z mysla ze zostaniemy rodzicami

[ Dodano: 29-07-2011, 16:58 ]
Moja kuzynka 2 tyg temu podejrzewała że jest w ciąży jej mąż podszedł do mnie i spytał co zrobiłabym jakby okazało się to prawdą, powiedziałam pogratulowałabym i miałabym nadzieję,że i szybko ja zajdę.
godne podziwu :-)

Awatar użytkownika
jenny1983
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3409
Rejestracja: 27 wrz 2008, 18:58

29 lip 2011, 17:03

Kingoza nie godne podziwu minęło trochę czasu od 1 poronienia prawie 2, 5 roku przez ten czas dochodziłam do równowagi psychicznej. Okres ciąży jest pięknym czasem i każdy ma prawo z niego cieszyć się. Na twoją szwagierkę przyjdzie czas już nie pamiętam a długo starają się? Już znalazłam ma 34 lata to może też teraz szybko zajdzie i wasze dzieci będą rówieśnikami :-D

Tak sobie myślę o twojej szwagierce może zamiast jej oświadczyć jestem w ciąży, spytaj ją co by się stało jakby byłam w ciąży. Bo mi osobiście było miło jak zobaczyłam,że obchodzą kogoś moje uczucia, bo oni też wiedzą,że staramy się o dziecko.

Kingoza to teraz zdradź co zrobiliście,że udało się? Pewnie odpuściliście sobie.

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

29 lip 2011, 17:20

ale z drugiej strony wkurzyla mnie dzis moja kolezanka
No wiesz co , co to za tekst .
Gdybyś miała naście lat albo nie planowała i nie chciała dzieci to ok ale w takiej sytuacji?
No mnie tez nie miło by się zrobiło.
Ale w sumie tez słyszałam taki tekst kiedyś że lepiej bym nie mówiła o ciąży za wcześnie bo co jak dziecko się martwe urodzi. Bardzo smutno mi się zrobiło.

Ty się niczym nie przejmuj Tylko cieszcie z tego że wam się udało bo wielkie szczęście nosisz teraz .

Awatar użytkownika
jenny1983
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3409
Rejestracja: 27 wrz 2008, 18:58

29 lip 2011, 17:24

Ale w sumie tez słyszałam taki tekst kiedyś że lepiej bym nie mówiła o ciąży za wcześnie bo co jak dziecko się martwe urodzi. Bardzo smutno mi się zrobiło.
Taki tekst powiedzieć kobiecie w ciąży :ico_zly:

szkieletorek a co u ciebie? a ten twój nick to od twojej postury czy zupełnie przypadek?

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

29 lip 2011, 17:37

Ale w sumie tez słyszałam taki tekst kiedyś że lepiej bym nie mówiła o ciąży za wcześnie bo co jak dziecko się martwe urodzi. Bardzo smutno mi się zrobiło.
Taki tekst powiedzieć kobiecie w ciąży :ico_zly:
No cóż ludzie nie maja jakiejś wyobraźni.
Ja zdawałam sobie sprawę i od początku wiedzieliśmy że będą problemy z utrzymaniem ale postanowiłam że jak w 7-8 tyg zobaczę i usłyszę serduszko to będę się cieszyć z tego ile sił. I że każdy dzień będzie piękniejszy , nawet jeśli miało by się wszystko rozsypać.Ale uważałam że powinnam cieszyć się tym co aktualnie mam i czerpać z tego radość. I tak robiłam i robie nadal.
szkieletorek a co u ciebie? a ten twój nick to od twojej postury czy zupełnie przypadek?
Mój nick oznacza to jaka jestem , czyli że bardzo delikatnie mówiąc szczupła.
A u mnie wszystko ok. Mała rośnie , daje popalić bo szaleje strasznie i po pęcherzu ładuje nieźle. I ciągle mówię wszystkim że nigdy chyba nie byłam taka szczęśliwa jak teraz.

Awatar użytkownika
jenny1983
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3409
Rejestracja: 27 wrz 2008, 18:58

29 lip 2011, 17:43

szkieletorek zgadzam się z Tobą w 100 %.
też czekam na swoje szczęście :-)

Awatar użytkownika
kingoza
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2003
Rejestracja: 01 maja 2011, 15:22

29 lip 2011, 19:54

Kingoza to teraz zdradź co zrobiliście,że udało się?
pewnie nie uwierzysz ale ... poprostu zrobilismy to do konca :-D :-D po raz pierwszy i sie udalo :ico_sorki:

[ Dodano: 29-07-2011, 20:11 ]
Mój nick oznacza to jaka jestem , czyli że bardzo delikatnie mówiąc szczupła.
ile wazysz ??? ja 58kg :-)

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

29 lip 2011, 21:58

też czekam na swoje szczęście :-)
I trzymam za ciebie oraz wszystkie inne pragnące tego szczęścia kciuki.
Mój nick oznacza to jaka jestem , czyli że bardzo delikatnie mówiąc szczupła.
ile wazysz ??? ja 58kg :-)
No ja przed ciąża ważyłam 50 kg przy wzroście około 175-177cm
A teraz z racji że mam gościa w brzuszku to ważę 57 kg.

Awatar użytkownika
jenny1983
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3409
Rejestracja: 27 wrz 2008, 18:58

29 lip 2011, 22:02

Kingoza np co ty, ale numer :ico_szoking:

Wróć do „Przed Ciążą, czyli chcemy mieć dziecko”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości