No a Jolka to chyba teraz przechodzi tai okres wstydnctwa i strachu co?
Hmmm...czy ja wiem czy okres wstydu? Ona nie należy do wstydliwych
Bardziej powiedziałabym że jest już kumata i boi się że Gwiazdor da jej rózgą po tyłku...bo doskonale zdaje sobie sprawę z tego że do grzecznych nie należy. A ja już czasami z bezsilności straszę ją że jak będzie niegrzeczna to Gwiazdor zamiast prezentu rózgę jej przyniesie no i sobie zapamiętała
A ogólnie co do strachu to ona sama się nakręca bo nie wiem skąd wzięły jej się opowieści o "małym duchu". Gada o nim non stop już od dobrego pół roku i potem sama się boi i mnie pyta czy w pokoju np nie ma małego ducha?
I mimo że tłumaczę jej że duchów nie ma to ona swoje
Kasia a koleżankami z pracy się nie przejmuj. A jak to jest że możesz wziąć urlop na zapas za 2013 r? Bo ja moję z nowego roku wziąć tylko proporcjonalnie urlop, czyli jak w lutym mi się kończy zaległy to z nowego roku mogę tylko wykorzystać dni. Nie daję u nas na zapas
A wy jakie macie plany?
My w tym roku Wigilię spędzimy sami a po kolacji pójdziemy z opłatkiem na kawę obok do taty i brata. Dotychczas robiliśmy Wigilię na zmianę raz u nas wszyscy a raz w moim domu rodzinnym. Pewnie w pierwsze święto mąż będzie chciał jechać do swojej rodzinki ale po cichu modlę się żebym ja nie musiała
No i mam nadzieję że teściowa się do nas nie spierdzieli bo nie mam ochoty jej oglądać