Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

mama-emilki pisze:było tak, że nie mogła złapać powietrza tak płakała

Gabrysiu, wlasnie u nas jest tak bardzo czesto ostatnio na szczepieniu tak sie rozplakala,ze lekarka musiala nią trząsnąc bo nie mogla zlapac powietrza i jak to sie mówi "zaniosla sie"

CZESC DZIEWCZYNY! nareszcie weekend !! wolny weekend, ale sie ciesze
kupiłam sobie dziś kurtke i sweter i mimo sprzeczki z mężem mam dobry humor

Mowicie o zanoszeniu sie... to ejst straszne, czesto zdarza się to u dzieci, ja zawsze się boje tego jak Julia zaczyna mocno płakać, no ale naszczescie ejszcze jej sie nie przydażyło zanieść przy płaczu.

Co do smoczka, to my nadal go używamy, głównie służy Julii w nocy :) jak sie przebudza to daje jej smoka i spi dalej. Narazie nie myślalam o oduczaniu jej "dydkowania".
Śmieje się z tego słowa DYDEK( smoczek). Kiedyś taka dziewczynka w przedszkolu sie mnie pyta czy moja coreczka ma dydka... a ja nie wiedziałam o co jej chodzi... ta taka zdenerwowana :No czy ona ma dyda!! Naszczęście jej mama pracuje też w tym przedszkolu i mi powiedziała że chodzi jej o smoczek heh.

Julia na bajki patrzy ale tak z 10 min. Najbardziej lubi tą dobranocke co leci w czwartki... na tą bajkę patrzy do końca, tańcząć i spiewając przy niej

Natalko dużo zdrowka dla Ciebie i Oskarka... u Julki już lepiej z katarkiem.. oby już nie powrocił

I mam dobrą wiadomość: OB Julki wynosi 14 ! ( a norma jest do 15) a wyniki z moczu też ma wszystkie w normie

Maje bawi babcia, ktora niestety na wszystko jej pozwala...np. wczoraj jedlismy obiad a Maja chciala sie bawic wiec wziela babcie za ręke i ją prowadzi a ja mowie,zeby wytlumaczyla dziecku,ze teraz jest obiad i nie ma zabawy a ta mi na to - ze ona nie ma sumienia Stąd mamy takie problemy... Maja nie przyjmuje słowa - NIE... Babcia pozwala jej na wszystko...

[ Dodano: 2007-11-23, 19:50 ]
Kasiu bardzo sie ciesze,ze Juleczce wyszly dobre wyniki... tyle przeszliscie ale najwazniejsze ze juz wszystko jest dobrze
A jak udaje Ci sie założyc ten woreczek na siuski? Bo ja nie potrafie i ostatnio robilam Mai tylko morfologie...

u mnie jest odwrotnie babcia zakazuje a ja na więcej Julce pozwalam często są takie sytuacje że np. ja po Julce krzycze ze ma czegos nie robić, ta zaczyna płakac i leci do babci, a co babcia robi? oczywiscie pociesza wnusie a ta już jest cała udobruchana, ze gdzies znalazla pocieszenie. No ale staramy się z mamą stworzyć małej takie same normy postępowania, żeby wiedziała czego nie wolno a co moze robic. Z reguł zawsze chce robić to co jej nie wolno... no ae to jest dziecko

[ Dodano: 2007-11-23, 19:53 ]
Iwonko ja z woreczka już dawno zrezygnowałam... z początku zakąłdałam jej go i na golasa z nim latała.. no ale znow jak go zauważyła to mi go zrywała i był finał.
Teraz zaraz z rana daje ją na nocnik i jak w nocniku zrobi to przelewam do woreczka albo tego pojemnika.

to moja mała ostatnio podczas zabawy:

w skrzyni:


tu patrzy czy pod łóżkiem jest pies.

a tu ze zdziwieniem stwierdza ze nie ma:

No nie pomyslm z tym nocnikiem w grudniu bede robic Mai badania to tak wlasnie zroie. Dzieki Kasiu

mama-emilki pisze:Jakie długie włoski

nooo urosły jej ostatnio! wiesz jakie jej fajne kucyki robie... takie dwa na czubku glowy- wygląda wtedy jak diabełek, albo jeden na środku i wygląda wtedy jak teletusuś

no i zapomniałam się pochwalić że wyszła trzeecia już czwórka.. tym razem na dole- czyli mamy w sumie 11 ząbków

Kasia, to ostatnie zdjecie jest bombowe... SUPER!!! Rewelacja do podpisu

heh no jak taki pijak

Witam wieczorkiem

Jula śliczna te włoski faktycznie jej urosły, gratuluję ząbeczka kolejnego
Ivon to fakt jak ją tak pzryzwyczaiłas do oglądania bajek to cię zko teraz tera jej zabronić, moja tylko reklamy interesują, ale jakoś tak bardzo za TV nie jest.
Uciekam na naszą klasę lista gg mi się wydłużyła i siedze po nocach i gadam :D