no nie jest...i to nie wymysł jednego lekarza, bo w pierwszej ciąży zmieniałam specjalistę...jeden z miejsca chciał we mnie pchać feminal czy coś tam...drugi już przy pierwszej wizycie kazał odsatawić witaminy....
a teraz ten pierwszy mówił, żeby nie brać...a ten w przychodni coś tam polecał, ale położna stwierdziła, że raz w tygodniu wystarczy, bo po co więcej?
Hanka się urodziła z wagą 3100 więc nie była jakimś niedorozwojem......ciekawe jak będzie teraz..
[ Dodano: 2009-11-17, 21:51 ]
wiecie co...to może ja z
jagodka24, sobie pójdziemy?
tak chyba będzie lepiej...
sądziłam, że jak ktoś ma jakieś doświadczenia własne...to warto się podzielić. Nic nie narzucamy, po prostu każda pisze co uważa...
to ja już nie rozumiem, po co Wy tu klikacie? żeby pisać co było na obiad? po to można sobie słać smsy albo klikać na gg...
ja nie wiem jak
jagodka24, ale ja traktuję to forum jako wymianę doświadczeń