bo jak zaczęłam grześkowi opowiadać to kazał mi przestać....ok skoro nie chcesz powiedzieć to spoko
Wiesz, Basi ostatnio brakuje.... konichyba nie jestem w temacie
w sumie to mu się nie dziwię, bo moje sny są przerażające wręcz...co ona taki strachliwy???
no właśnie ja też dopiero zasnęłam o 7, wtedy kiedy G wyszedł do pracyja tez dzisiaj jakies glupie sny mialam zasnelam porzadnie nad ranem dopiero
oj ja tam wole nie wierzyc i nie zastanawiac sie nad tym bo czasmi to mam koszmary..najgorszy to był chyba o tym ze niunie mi zamordowali..jeju podobno tak wrzeszczałam przez sen i obudziłam sie cała mokra i zalana łzamiwiesz ja powiem szczerzę że w sny jakoś nie wierzę a jak mi się coś śni to biorę na to poprawkę
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Google [Bot] i 1 gość