Pamietak jak kupiliśmy tą kanape, była wtedy taka droga a po 7 miesiącach ją zarwliśmy 
Ja własnie zjadłam pizze, i nie przejmuje się moją wagą. Chodz napewno cosik bym jeszcze mogła z rzucic. Tak tam ładnie świeci słonko że chyba się wybiore na spacerek, troche przewietrzyc te moje dziewuchy. Martyna już nie gorączkuje to jej dobrze zrobi spacerek. Tym bardziej że juz nie moge patrzeć na ten bałagan i moje meble Pamietak jak kupiliśmy tą kanape, była wtedy taka droga a po 7 miesiącach ją zarwliśmy
Pamietak jak kupiliśmy tą kanape, była wtedy taka droga a po 7 miesiącach ją zarwliśmy 
Czesc
U nas nocka przerywana była wstałam chyba 3 razydo małego. A dzisiaj wraca Daniel, dopiero Kornel bedzie szczęśliwy, nie odpuści tatuńcia na krok a ja odpocznę
Kasiula- co za baba koło Ciebie mieszka, beznadziejny przypadek, za dużo Radia M słucha chyba i jej się we łbie poprzestawiało
Maritko- Ty to masz pauera podziwiam od zawsze Twoją energię
A z tym odchudzaniem to mi też coś od świąt waga więcej pokazuje, ale zmobilizować się nie mogę do ćwiczeń, za to słodycze wpierdzielam i przez to nonono rośnie
Maziu- mebelki nowe napewno Ci się bardziej spodobają, i wyrko nowe
U nas nocka przerywana była wstałam chyba 3 razydo małego. A dzisiaj wraca Daniel, dopiero Kornel bedzie szczęśliwy, nie odpuści tatuńcia na krok a ja odpocznę
Kasiula- co za baba koło Ciebie mieszka, beznadziejny przypadek, za dużo Radia M słucha chyba i jej się we łbie poprzestawiało
Maritko- Ty to masz pauera podziwiam od zawsze Twoją energię
A z tym odchudzaniem to mi też coś od świąt waga więcej pokazuje, ale zmobilizować się nie mogę do ćwiczeń, za to słodycze wpierdzielam i przez to nonono rośnie
Maziu- mebelki nowe napewno Ci się bardziej spodobają, i wyrko nowe
mazia, - ty nie przeżywaj tylko ciesz się bo będziesz miała nowe łóżko i nowe możliwości
Elu - wczoraj to coś wisiaało w powietrzu bo my też się posprzeczaliśmy i też o spanie naszej córci
Ja nocke miałam fatalną mała usneła ok.1
a ja obudziłam się z potwornym bólem głowy 
i ledwo żyje
[ Dodano: 2008-01-25, 13:03 ]
Mery, - mężuś wraca , napewno stęskniona jesteś :)
Elu - wczoraj to coś wisiaało w powietrzu bo my też się posprzeczaliśmy i też o spanie naszej córci
Ja nocke miałam fatalną mała usneła ok.1
a ja obudziłam się z potwornym bólem głowy i ledwo żyje [ Dodano: 2008-01-25, 13:03 ]
Mery, - mężuś wraca , napewno stęskniona jesteś :)
Moja Niki to taka porządnisia się zrobiła i pieluszke czy chusteczke albo jakiś papierek odrazu niesie do kosza na śmieci 
ja dzisiaj zaglądam do kosza a tu łyżeczki od herbaty ciekawe ile już rzeczy nieświadomie wyrzuciłam nie wiedząc że już powędrowały do kosza na śmieci
Musze w poniedziałek zadzwonić w końcu i umówić się na mamografie bo przy ostatniej wizycie mój ginekolog wybadał mi guzka ale jakoś boje się sprawdzać chociaż on powiedział że to może tylko węzeł ale trzeba sprawdzić. Jak byłam w ciąży to miałam zapalenie gruczołów mlecznych i pani położna wyduszała mi cycka bo przecież masaż zadużo czasu zajmuje, więc można obolałą pacjentke pocisnąć i wydusić jak wrzoda na nonono. Ostatnio jakoś pobolewa mnie ta piers więc chyba zadzwonie i się umówie... ale potwornie się boje
ja dzisiaj zaglądam do kosza a tu łyżeczki od herbaty ciekawe ile już rzeczy nieświadomie wyrzuciłam nie wiedząc że już powędrowały do kosza na śmieci
Musze w poniedziałek zadzwonić w końcu i umówić się na mamografie bo przy ostatniej wizycie mój ginekolog wybadał mi guzka ale jakoś boje się sprawdzać chociaż on powiedział że to może tylko węzeł ale trzeba sprawdzić. Jak byłam w ciąży to miałam zapalenie gruczołów mlecznych i pani położna wyduszała mi cycka bo przecież masaż zadużo czasu zajmuje, więc można obolałą pacjentke pocisnąć i wydusić jak wrzoda na nonono. Ostatnio jakoś pobolewa mnie ta piers więc chyba zadzwonie i się umówie... ale potwornie się boje
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość