Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Hej dziewczynki, dziekuje za slowa uznania i za pochwaly na temat terazniejszego koloru, bo maz caly czas mi powtarza, ze teraz lepiej, ale ja nie do konca pewna bylam.
Gosia to ja juz nie wiem, Maya prawie codziennie buraki je bo uwielbia i kupki co drugi dzien i twarde
Lucy czekam na zdjecia wozka i Twoje obiecane!!!
Kasia jak sie dba i ma odpowiednie ryby to i glonow nie bedzie, ale ja sie na tym nie znam
uciekam bo maya chate domoluje, musze jeszcze glowe umys i wysuszyc i gnamy sie zawazyc, ciekawe ile moj tluscioszeka przytyl

witam szalone klikaczki

kaasiaa79 pisze:czesc dziewczyny!
Fitney spróbuj z avatarkiem po 10 postwach jescze powalczyć, nie martw sie, wszytskie miałyśmy z tym problemy a na razie wklej jakies zdjęcia może, chętnie oblukamy nową mamuśke najlepiej zdjęcie w sexi bieliźnie rocznicowej

heheh na szczęście w bieliźnie nie uda się wam zobaczyć bo nie mam tu aparatu poszukam coś na superfoto albo imageshacku może nadaje się do oglądania

co do kupek,to jeżeli dajecie kaszki ryzowe tomaluchy mogą po nich mieć zaparcia,Adi miał kiedyś takie same problemy aha i jeszcze jedno,jestem przewrazliwiona na punkcie alergii i wiem o niej prawie wszystko

Fittney jesli ci nie wchodzi avatarek to pewnie w zlym miejscu go wkleilas.
Panel kontrolny Avatarów tam musisz wkleic zdjecie a nie na samym dole.

hej laski chcialam sie zdrzemnac bo myslalam ze przejdzie ale nic z tego cala posciel ..... no wiec biore taxi i spadam a kreci mi sie w glowie ze hej
napisze Wam potem jak przezyje kurcze martwie sie o Frania

martuchafrost pisze:hej laski chcialam sie zdrzemnac bo myslalam ze przejdzie ale nic z tego cala posciel ..... no wiec biore taxi i spadam a kreci mi sie w glowie ze hej
napisze Wam potem jak przezyje kurcze martwie sie o Frania

ojoj trzymaj sie kochana,oby to nie bylo nic powaznego będzie dobrze,czekamy na wieści

GOSIA
dziękuję

fittney nareszcie cie widac
martucha lec szybko do szpitala i napisz nam pozniej bo sie martwimy o ciebie.

delfina z tymi burakami to pomysl sobie co by bylo gdyby ich nie dostawala. Po za tym organizm sie przyzwyczaja. Tomek jak kiedys dostal jeden sloiczek gerbera suszone sliwki to od razu robil a pozniej caly dzien dosrywal. Teraz dostaje po 3 sloiczki i nic.

kurcze wygotowałam butelke dla małego i chiałam garnek z wrzątkiem do zlewu przenieśc i mam za swoje,poparzyłam kciuka żyć nie moge jak sobie czegos nie zrobie

DELFINA
ale z ciebie laseczka,fiu fiu

fittney ladny avatarek...a jednak nikt z TT nie uciekl marta kiepsko to wyglada dobrze,ze jedziesz ...napisz jak wrocisz dziewczyny wspolczuje wam tych kupkowych problemow a ja sie jakos kiepsko czuje,chcialam isc na miasto,ale jakas slaba jestem,sama nie wiem o co chodzi,bo przeciez nic mnie nie boli ,a sil nie mam,,,dziwne

no iklops!!!! wszyscy maja lunch break wlacznie z moja polozna do godz 2 a do szpitala nie chce jechac bo powiedza ze panikuje

MARTA
a może wczoraj zjadłas coś nieswieżego?np kurczaka?