: 15 wrz 2009, 22:20
widzę dziewczyny, że po "burzy" słoneczko i tak trzymać
fajnie, że wszystko się uklada
u mnie w pracy kołowrotek i czasu brakuje, brzusio podskakuje często, zaczynam się już szybciej męczyć i miewać nieprzespane noce, to znak, że jestem na "końcóweczce"
na razie trzymam się z dala od gina, bo brak czasu na kontrole, ale wszystko OK, więc pewnie w przyszłym tygodniu pójdę na wizytkę
póki co zabieramy się za malowanie pokoju dla Urszulki, więc będzie dodatkowo w co łapki po pracy wkładać
pozdrawiam Was cieplutko
fajnie, że wszystko się uklada
u mnie w pracy kołowrotek i czasu brakuje, brzusio podskakuje często, zaczynam się już szybciej męczyć i miewać nieprzespane noce, to znak, że jestem na "końcóweczce"
na razie trzymam się z dala od gina, bo brak czasu na kontrole, ale wszystko OK, więc pewnie w przyszłym tygodniu pójdę na wizytkę
póki co zabieramy się za malowanie pokoju dla Urszulki, więc będzie dodatkowo w co łapki po pracy wkładać
pozdrawiam Was cieplutko