Wczensiej narzekałam, ze męczy mnie troche to karmienie, a teraz mi żal, jejku sama siebie mam dosc, idę i nie smece juz
jak ja Ciebie
Gabi doskonale rozumiem

to samo jest u mnie, też mam doły i sama nie wiem czego bym chciała - z jednej strony "niech to karmienie się już skończy, bo taki człowiek uwiązany, bo dziecko co chwila chce jeść, bo alkoholu się napić nie można i dietę trzymać trzeba blabla...", a z drugiej - to takie wygodne, bo zawsze i wszędzie nakarmić dziecko można, i to za darmo...

jednego dnia wmawiam sobie jedno, a następnego drugie, zależy czy jest kryzys z karmieniem czy nie. krew mnie zalewa jak słyszę jak to niektóre karmią kilkanaście miesięcy, mało tego - są płaskie jak deski! jak??? czym??? ja się pytam

wiem, że to nie od tego zależy która jaki ma biust, no ale to tak ponoć często jest, że panie o wybujałych kształtach nie mają czym nakarmić i na odwrót.
[ Dodano: 24-05-2012, 13:38 ]
W ogole Mala nie chce juz cycusia nawet na sniadanko

takze pozegnalysmy sie 3 dni temu z cycusianiem
widzisz, u mnie to samo, tzn Filip nie chce piersi, mimo że coś tam jeszcze jest. udaje mi się go nakarmić tylko w nocy, kiedy jest zaspany i czasem przez dzień. a Ty już nie masz nic a nic pokarmu? to tak z dnia na dzień znika całkowicie?
[ Dodano: 24-05-2012, 13:39 ]
A wiecie ze mam ostatni miesiac bycia panna

?
no to szalej póki możesz
[ Dodano: 24-05-2012, 13:39 ]
100 lat
Jadzia!!!
