Awatar użytkownika
mmarta81
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7911
Rejestracja: 20 mar 2008, 09:59

28 lip 2008, 18:45

no to troche po deszczu powinno byc lepiej, ale pewnie wcale nie jest nie
no powiem Ci ze ten 5 minutowy deszcz( w zasadzie burza) nie daly nic :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Pati85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5910
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:05

28 lip 2008, 18:54

no powiem Ci ze ten 5 minutowy deszcz( w zasadzie burza) nie daly nic :ico_noniewiem:
to tak jak myslalam :-D u nas jutro ma byc burza wiec zobaczymy :-D

Jejku jakie nudy, normalnie nie wiem co mam ze soba zrobic :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
mmarta81
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7911
Rejestracja: 20 mar 2008, 09:59

28 lip 2008, 18:58

u nas jutro ma byc burza wiec zobaczymy
oby nie taka jak dzisisj u nas :ico_haha_01:
No nudy na maxa juz sie nie moge doczekac az Marcin przyjezie i gdzies pojedziemy bo na glowe dosteje w tej chacie :ico_olaboga:
JA CHCE FANTE :ico_haha_02: a nie mam :ico_placzek: a mam taka ochote ze zaraz go do sklepu wysle :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2008-07-28, 22:53 ]
:ico_szoking: gdzie jestescie ???????????????????

[ Dodano: 2008-07-29, 09:44 ]
:ico_brawa_01: i znowu ja :ico_brawa_01: dziendoberek :ico_kawa: kawke popijam i wcinam sniadanko :-D u mnie cieplo ale slonca narazie nie widac :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Pati85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5910
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:05

29 lip 2008, 09:47

Witam sie tradycyjnie po sniadanku :-)
:ico_szoking: gdzie jestescie ???????????????????
no kolezanki korzystaja z pogody poki moga, albo sie chlodza w wannie letniej wody :-D w lato przewaznie sa pustki, ale mam nadzieje, ze sie tu troche ruszy :ico_noniewiem:

No ja dzis czuje sie lepiej, jest troche lzej dzis na podworku, ale na jak dlugo to nie wiem, troche sie wkurzylam na meza, normalnie mam juz go czasami dosc, on nic nie rozumie, mysli tylko o sobie i o kasie :ico_zly: wczoraj mialam isc ostatni dzien do pracy, ale ze zaslablam wiec nie poszlam noi mu mowie, ze jutro tez nie pojde, sa upaly, a nie daj boshe mi sie to tam zrobi to co ja zrobie, to juz zrobil mine, ze nie pojde do roboty, czy on tylko mysli o sobie :ico_placzek: przeciez ja jestem na koncowce ciazy, juz i tak dawno nie powinnam pracowac tylko siedziec i odpoczywac, ale dla niego ciaza to zadna choroba i ze trzeba normalnie zyc, jak mozna byc takim czlowiekiem :ico_olaboga: :ico_placzek:

Awatar użytkownika
mmarta81
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7911
Rejestracja: 20 mar 2008, 09:59

29 lip 2008, 10:22

zrobil mine, ze nie pojde do roboty
:ico_noniewiem: ci faceci -nic zrozumienia nie maja :ico_nienie: przeciez po nas-po brzuszku tez-widac ze ciezko nam juz :ico_noniewiem: Pati nie przejmuj sie mezem niech sobie miny robi i tyle :-)
Skoro mialas isc ostatni raz do pracy to nie zbawi go to ze ten jeden raz nie poszlas :-) a w takie upaly to mozna odjechac na serio!!!!!!

Awatar użytkownika
Pati85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5910
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:05

29 lip 2008, 11:31

Skoro mialas isc ostatni raz do pracy to nie zbawi go to ze ten jeden raz nie poszlas :-) a w takie upaly to mozna odjechac na serio!!!!!!
no wlasnie, jak ja mialam w taki upal u kogos posprzatac, on mysli ze mi jest lekko, wiesz co jak mowie mu, ze dzis nie mam sily, ze ledwo zmylam podlogi to on mowi- no ja tez nie mam, wiesz co to tak wyglada jak ja bym udawala, bo przeciez siedze calymi dniami w domu, on mysli, ze sprzatajac nie mozna sie zmeczyc, boli mnie to bardzo te jego zachownaie, gdybym wiedziala wczesniej ze on taki to bym sie gleoboko zastanowila :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

Ja sie chlodze przy wiatraku, upal nie z tej ziemii, pranie zrobione, malego ubranka tez sie susza i bede miala wszystko z glowy :-D

Chyba troche przecholowalam, bo umylam w kuchni okno, bo bylo juz takie brudne, zapylone, ze swiata nie bylo widac i teraz mnie brzuch jakos tak kuje :ico_noniewiem: w sumie nie mialam rak do gory, bo stalam na malej drabince, ale za to jak sie okno blyszczy, chcialam umyc tez w sypialni ale pomyslalam, ze na raz to za duzo i jutro umyje :ico_placzek: :ico_wstydzioch: bo meza sie nie doprosze :ico_placzek:

[ Dodano: 2008-07-29, 11:51 ]
Ide smazyc nalesniczki, zaraz moj P przyjedzie z pracy na przerwe...............

Awatar użytkownika
adia26
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2398
Rejestracja: 18 mar 2008, 15:46

29 lip 2008, 12:23

wczoraj mialam isc ostatni dzien do pracy, ale ze zaslablam wiec nie poszlam noi mu mowie, ze jutro tez nie pojde, sa upaly, a nie daj boshe mi sie to tam zrobi to co ja zrobie, to juz zrobil mine, ze nie pojde do roboty, czy on tylko mysli o sobie przeciez ja jestem na koncowce ciazy, juz i tak dawno nie powinnam pracowac tylko siedziec i odpoczywac, ale dla niego ciaza to zadna choroba i ze trzeba normalnie zyc, jak mozna byc takim czlowiekiem
Rozumiem cioe doskonale ja tez dzis do pracy ide i musze stac za to pieprzona kasa do 23 :ico_olaboga: , czasem mi sie wydaje ze w pracy mysla ze ja udaje ze w ciazy jestem i mam poduszke pod bluzka :ico_oczko: zawsze mialam takie zmiany bo zaczelam pracowac ostatnia, udalo mi sie wywalczyc jedynie soboty i niedziele na rano, tak to do 23. przez 8.5 godziny pracuje sobie w siodmym miesiacu ciazy :ico_olaboga: . choc dziewczyny ktore maja ranna zmiane nie maja dzieci nie sa w ciazy ani nie maja mezow czy chlopakow,(gdyby tylko chcialy mogly by sie ze mna zamienic na ten ostat :ico_placzek: i miesiac, nie raz prosilam ale maja to w nonono a niby tak sie o mnie martwia i sa takie dobre kolezanki :ico_zly: ) wiec jak mam isc dzis do pracy to zygac sie chce :ico_olaboga:
Piotrek kaze mi isc na L4 jak w nastepnym tygodniu znow szefowa zrobi taki super grafik :-D
Chyba troche przecholowalam, bo umylam w kuchni okno, bo bylo juz takie brudne, zapylone, ze swiata nie bylo widac i teraz mnie brzuch jakos tak kuje w sumie nie mialam rak do gory, bo stalam na malej drabince, ale za to jak sie okno blyszczy, chcialam umyc tez w sypialni ale pomyslalam, ze na raz to za duzo i jutro umyje bo meza sie nie doprosze
przecholowalas przecholowalas :ico_nienie: trzeba na siebie uwazac a drabinak nawet mala jest niebezpieczna :ico_nienie:

Awatar użytkownika
zirca
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1570
Rejestracja: 09 mar 2007, 18:59

29 lip 2008, 12:25

witajcie! u mnie też duszno, ale da się wytrzymać :ico_sorki: ja tam uwielbiam deszcze i burze....i tęsknię za taką prawdziwą, z błyskawicami :ico_oczko: bo tu w Irlandii nie ma takich :ico_placzek:
mmarta, ubranka przecudne!!! :ico_brawa_01: Synowa będzie się przepieknie prezentować :ico_sorki:
ja mam jeden karton ubranek-taki karton po mikrofalówce...i wydawało mi się że mam mnóstwo tych rzeczy....z ubranek mam zamiar dokupic więcej spiochów, butki i chyba nic wiecej....czekaja mnie za to wieksze zakupy, ale to dopiero we wrześniu. No i mam zamiar nosić Bejbika w chuście :ico_oczko: co o tym myslicie?
adia, brzuchacz przecudny!!!! :ico_brawa_01: mój jest przewaznie zdeformowany, w zalezności gdzie ten mój Synek przebywa....najczęściej mam górkę po lewej stronie, a po prawej prawie plaską, naciagnieta skórę :-D

Awatar użytkownika
Pati85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5910
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:05

29 lip 2008, 12:50

adia26, kochana ja na Twoim miejscu bym poszla na L4, no bez przesady, zebys pracowala do 23 w sklepie, z reszta ja na Twoim miejscu juz dawno bym nie pracowala, musisz dbac o siebie i duzo wypoczywac w koncowce ciazy, ale wiesz niektorzy tego nie rozumieja :ico_olaboga:
No i mam zamiar nosić Bejbika w chuście :ico_oczko: co o tym myslicie?
nie ma pojecia o tej huscie, tez patrzylam na to, ale jakos mi sie to nie podoba, mam wrazenie jakby dziecko mialo z niej zaraz wypasc, jest takie zgiete, nie wiem :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
zirca
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1570
Rejestracja: 09 mar 2007, 18:59

29 lip 2008, 12:57

Pati85, ja poczytałam sobie sporo artykułów i forów (u nas tez są babeczki chustowe). I jestem zachwycona. I co najwazniejsze-mój Małż zupełnie oszalał na punkcie chust, bo u nas w Dublinie spotyka sie takie babeczki duzo częściej niż w Polsce. I wygląda to niesamowicie :ico_brawa_01:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], JerryHek i 1 gość