KocuraBura ja też odstawiał m systematycznie od piersi. Szłam do pracy jak Wojtuś miał 5,5 miesiąca i odstawiałam go systematycznie. Najpierw wydłużałam godziny między karmieniami, także pierwsze karmienie przed praca a kolejne jak wracałam z pracy po 14.00, potem karmienie na noc i ewentualnie jedno w nocy. Jednak z czasem dzienne karmienie odpadło a za nie długi czas i nocne poszło w zapomnienie trwało to może z 1,5 miesiąca. Było bezstresowo i bez płaczu

Dzięki za zaproszenia na naszej-klasie
