Z jednej strony chciałabym,żeby to się troszkę szybciej rozwinęło,ale z drugiej przy porodziee z Filkiem była moja lekarka i na prawdę czułam się komfortowo, bezpiecznie, informowała mnie o wszystkim w trakcie cc, potem jeszcze jak byłam na sali operacyjnej poszła zobaczyć Filipka, przyszła mi powiedzieć,że wszystko ok,że ma 10,10,10,10 Apgar, jak mnie przewieźli na salę po cc, to przyszła zapytać jak się czuję, wsumie była od 9 rano do 18,30,tak,że wolalabym teraz tez mieć taki komfort psychiczny. Potem nie miała dyżuru,ale codziennie dzwoniła do położnych i lekarza dyżurnego i za każdym razem mnie o tym informowali.
[ Dodano: 2008-06-22, 10:21 ]
Kurcze taka mam nadzieje,ze malutka urodzi sie 30 lipca w moje 30 urodziny...
super prezent by Ci zrobiła. Mój m ma urodziny 26września,a Filipek urodził się 27września tak,że dzień po dniu