U nas od początku zgodnie było ustalone imię dla chłopca - BARTEK od BARTOSZA. Ale jednak dzidziusiowi nic między nogami męskiego nie urosło
i spodziewamy się dziewczynki. Był problem z wyborem, wielka pustka w głowie, ale wpadł pomysł i tak zostało - MARTYNKA.
Podoba mi się też Pola, ale ja jestem Ola - Aleksandra i szło by się pomylić. :P