: 09 cze 2012, 12:47
Powiem Ci szczerze, że już niejednokrotnie o tym w takiej sytuacji myślałam, tylko że akurat co do takiego policyjnego alarmowania, to ja cykor jestem (nie wiem czemu) A z tego jak ktoś z sąsiadów im zwróci uwagę nic sobie nie robią, szczególnie jak już popiją. Do tej pory jakoś jeszcze nikt nie sięgnął po większy kaliber i nie zaalarmował mundurowych, wszyscy jakoś próbują to przetrwać za każdym razem.a nie da się coś z tym zrobić?przecież po 22 obowiązuje cisza nocna i ja już bym z nimi powalczyła
Teraz siedzę i obrabiam zdjęcia.. i stwierdziłam, że to dobry czas na kawę lecę sobie zaparzyć