Awatar użytkownika
Fintifluszka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3623
Rejestracja: 16 mar 2007, 20:39

04 lis 2007, 15:15

K@tk@, nie ma na tym forum kobietki, która nie życzy wam jak najlepiej-z takim wsparciem, na pewno wkrótce wszystko się ułoży :ico_oczko:
Ja dzisiaj jadę z bratem odwiedzić ojca... Ciesze się, że już razem nie mieszkamy, bo nie mogliśmy się dogadać, ale przykro mi, że mieszka sam w dużym pustym domu i to kawałek drogi ode mnie-nawet go nie mam jak odwiedzać sama więc rzadko się widujemy...
Mamy nie daleko taką cukiernię rodzinną z tradycjami, robią torty na zamówienie i pyszne ciastka firmowe... ostatnio chodzi za mną takie ciastko :ico_haha_01: dziś niedziela i mają zamknięte-a już mnie tak wewnętrznie ssie za tą bitą śmietanką i puszystym biszkopcikiem! ale jutro skoro świt pobiegnę po upragniony łakoć :ico_ciezarowka:

Katka
Wodzu
Wodzu
Posty: 11450
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:43

04 lis 2007, 19:54

fintifluszka zdaje sobie sprawe, ze w Was TikTakówkach drzemie ogromna siła i wsparcie, z którego często korzystam :ico_haha_02: :ico_haha_02: :ico_haha_02:

Awatar użytkownika
monia26
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 543
Rejestracja: 21 mar 2007, 14:47

04 lis 2007, 21:22

Hej kochane :-)
Misiu kochana nio w końcu jesteś,cieszę się ,że wszystko u Was w porządku :ico_brawa_01:

A mi troszkę smutno bo mój piesek stracił czucie w tylnich łapkach i niestety bedziemy musieli go uspić :ico_placzek: :ico_placzek: ,tak sie dzisiaj napłakałam.Biedny nawet nie moze podejśc do jedzenie,boli mnie to,że On sie tak męczy :ico_placzek: No i nie wiem co robić,lekarz mówi,ze nic się nie da zrobic,tak dzisaj na mnie patrzał tymi ślepkami swoimi i były takie smutne ...,a normalnie nie mogę pisać :ico_placzek: :ico_placzek:
K@tk@, nie ma na tym forum kobietki, która nie życzy wam jak najlepiej-z takim wsparciem, na pewno wkrótce wszystko się ułoży :ico_oczko:
Dokładnie :-) K@tk@ zobaczysz,że wszystko się ułoży i bedziecie sie cieszyć maleńką kruszyną,a moze i nawet dwiema :ico_brawa_01:
A to fluidki dla Ciebie ,trzymaj się słoneczko*************************************
******************************************************
******************************************************
****************************************************** :ico_buziaczki_big:

Katka
Wodzu
Wodzu
Posty: 11450
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:43

04 lis 2007, 21:51

monia26 dziekuje Ci kochaniutka :ico_haha_02:

a co do pieska to... pozwól mu godnie odejść... jesli cierpi i nie ma juz dla niego mozliwosci pomocy, złagodzenia bólu czy normalnego funkcjonowania to pomóz mu przekroczyc Tęczowy MOst... Ta decyzje jest niezwykle trudna (wiem o tym, bo tez ja podejmowałam), ale czasem konieczna...I trzeba wtedy spojrzec obiektywnie na to, co bedzie lepsze dla naszego podpoiecznego, a nie jak my sobie poradzimy po jego odejściu...
Trzymaj sie cieplutko kochanienka...
I bąz z nim, mów do niego, głaszcz, niech czuje Twoja obecnosc , gdy bedzie zasypiał..A jesli obawiasz sie, ze nie dasz rady, to popros kogos, kto był równie bliski dla Twojego pieska, by przy nim był do końca. Nie zostawiaj go samego w lecznicy.On musi czuc ciepło, dotyk i słyszec głos...

mariola
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1805
Rejestracja: 29 sie 2007, 21:50

04 lis 2007, 21:57

czesc dziewczyny wpadam na chwilke bo Julka juz spi a ja ogladam taniec z gwiazdami.Z mezem sie pogodzilam ale nie wybacze mu tego co wczoraj powiedzial.W srode wybieram sie do gin. musze mu powiedziec zeby przepisal mi cos na te skurcze łydek. Uciekam bo musze meża do pracy oddelegowac to do jutra pa. :ico_haha_02:

Awatar użytkownika
monia26
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 543
Rejestracja: 21 mar 2007, 14:47

04 lis 2007, 22:34

a co do pieska to... pozwól mu godnie odejść... jesli cierpi i nie ma juz dla niego mozliwosci pomocy, złagodzenia bólu czy normalnego funkcjonowania to pomóz mu przekroczyc Tęczowy MOst... Ta decyzje jest niezwykle trudna (wiem o tym, bo tez ja podejmowałam), ale czasem konieczna...I trzeba wtedy spojrzec obiektywnie na to, co bedzie lepsze dla naszego podpoiecznego, a nie jak my sobie poradzimy po jego odejściu...
Trzymaj sie cieplutko kochanienka...
I bąz z nim, mów do niego, głaszcz, niech czuje Twoja obecnosc , gdy bedzie zasypiał..A jesli obawiasz sie, ze nie dasz rady, to popros kogos, kto był równie bliski dla Twojego pieska, by przy nim był do końca. Nie zostawiaj go samego w lecznicy.On musi czuc ciepło, dotyk i słyszec głos...
K@TK@ pięknie napisane,aż się popłakałam :ico_placzek: Dobra z Ciebie duszyczka :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:

[ Dodano: 2007-11-04, 21:49 ]
uciekam :ico_spanko: kochane :-)
do jutra :ico_papa: :ico_papa:

madziarka81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3081
Rejestracja: 23 mar 2007, 17:10

04 lis 2007, 23:01

monia26, kochanie trzymaj się :ico_pocieszyciel: Przykro mi z powodu pieska ale w 100% podpisuję sie pod tym co napisała K@tk@. Swoją drogą napisała to pięknie, ja bym nie umiała obrac tego tak w słowa.
Dla Ciebie duzy :ico_buziaczki_big:

Ja jeszcze nie spie, Pospalismy sobie w dzien więc pewnie do tej 23 posiedzimy :ico_noniewiem: Zrobiłam juz wszystkie pranie dla dzidzi, zostało mi "tylko" prasowanie :ico_olaboga:

Spokojnej nocy zyczę :-)

Awatar użytkownika
marcia_pod
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1476
Rejestracja: 26 cze 2007, 20:46

04 lis 2007, 23:36

monia26, kochanie trzymaj się :ico_pocieszyciel: Przykro mi z powodu pieska ale w 100% podpisuję sie pod tym co napisała K@tk@. Swoją drogą napisała to pięknie, ja bym nie umiała obrac tego tak w słowa.
Tez tak uważam!!! Trzymaj sie!!!
Ja jeszcze nie spie, Pospalismy sobie w dzien więc pewnie do tej 23 posiedzimy :ico_noniewiem: Zrobiłam juz wszystkie pranie dla dzidzi, zostało mi "tylko" prasowanie :ico_olaboga:
To i tak juz duży krok za Tobą, ja jeszcze na dwa prania mam i potem prasowanko. Póki co mam zrobione na gotowo pieluszki i pościel.

Jak tam Wasze maluszki???
Mój szkrabek strasznie sie wypina z prawej strony pod żebrami że aż muszę wstawać i sie wyginać zeby przestało tak strasznie uwierac! poruszam sie troche i maluch sie przesuwa, ale za 15 min znowu to samo!!! :ico_szoking:
Chyba jakiś akrobata bedzie, albo po jednej cioci karateka :ico_szoking:

Misia dobrze, że sie pokazałaś bo My sie tu zamartwiamy :ico_olaboga:


Uciekam do spania.Ciśnionko zmierzone (juz sie przyzwycziłam do codziennego kilkakrotnego w ciągu dnia pomiaru), wszystko ok - można wskoczyć do łóżka!!!

Dobrej nocki wszystkim!!!

Awatar użytkownika
Goonia
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 578
Rejestracja: 28 lip 2007, 09:47

05 lis 2007, 09:09

Hej Kobietki!!!
Mój numer tel: 602102373.
Misia suuuper, że wszystko gra :-D
K@tka jak już będziesz miała te badania, to daj znać. Trzymam mocne kciuki!!!! Jestem z Ciebie dumna, że tak sobie dajesz radę, stanęłaś na nóżki i działasz....naprawdę...Dzielna Dziewczynka z Ciebie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Kochane dziś lecę do gina! A przeprowadzka dalej w toku :ico_zly:
papa!

Awatar użytkownika
kaska28
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 838
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:31

05 lis 2007, 09:29

Witajcie.
Lista uzupełniona. Spójrzcie jeszcze czy czegoś nie pomyliłam wpisując numery :ico_sorki: :-)

Goonia no to czekamy na wieści o maleństwie od gina :-)

Monia26 smutne że musisz uspić Waszego pieska, ale tak jak napisały dziewczyny pewnie dla niego tak będzie lepiej :ico_placzek:

Moja malutka też ostatnio przez całe dnie tak sie wierci że :ico_szoking: Raz jest z prawej strony, na drugi dzień z lewej i tak w kółko :ico_brawa_01: A jak sie fajnie wypina jak do zniej zapukam :526:

Misia dobrze że się odezwałaś bo my tu z niepokoju umierałyśmy. Czekamy na wytłumaczenie :ico_oczko:

Miłego dzionka

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Majestic-12 [Bot] i 1 gość