Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Evik.kp, super A jak się czujesz?

marcia_pod gratuluje okraglutkiej 50
evik.kp gratulacje rozwiazania
asikk dzieki za wyczerpujaca odpowiedz a pytalam sie dlatego ze ja mam termin na 9 marca,tak wynika z usg ktore mialam na poczatku ciazy i pozniejsze usg ta date potwierdzilo,a jakies 3 tygodnie temu mialam usg[u innego lekarza] i mi mowia ze termin sie przesunol o ponad tydzien do przodu ,az sie naprawde przestraszylam ze cos jest nie tak


109 dni do rozwiazania

Witam!!!!Buziaki og Jolci!!!!! A nam 27 dni do końca!!!! 36 tydzień leci!!!
Czętujcie się

u nas została równa setka

emilia7895, brawa brawa
gratulacje dla wszystkich awansików!!!!!!!!!!

witam mi zostało 41dni lub 36dni, a to dlatego że niewiem jaki dokładnie mam termin bo była taka sprawa że pierwszy dzieciaczek niestety nie wytrwał i trzebabyło się z nim pożegnać w 9tc a później odrazu zaszłam w drugą ciążę i mam dwa terminy z USG, zresztą prawie za każdym razem lekarz mówi mi inny, ale jak wpisuje w kartę ciąży to liczymy do 2 stycznia

Renia0601, no to wspólczuje aniolka, a i co do terminu to nie zazdroszcze ja tez tak na prawde nie wiem na kiedy mam termin, raz wychodził na koniec grudnia 28, potem 24 ostatnio jak byłam u lekarz to powiedział mi że jeszcze ok 12/12 a teraz to już ponoć tylko 3 tygodnie mi zostało to w ogóle koło 3-6 grudnia. wiec siedze jak na szpilkach spakowana i na torbach, a mąż w pogotowiu !! A najlepsze było jak na poprzedniej wizycie zapytałam lekarza [on to taki dowcipny jest ] na kiedy mamy termin to powiedziała mi " oj tego to ja nie wiem musiała by pani iść do wróżki i zapytać one ponoć wszystko wiedzą"
z mężem to myśleliśmy że padniemy ze smiechu, z reszta to samo powiedział mi jak zapytałam go o płeć dziecka, no ale w sumie i tak nie chciałam wiedzieć.

Asikk pisze:oj tego to ja nie wiem musiała by pani iść do wróżki i zapytać one ponoć wszystko wiedzą

to naprawdę dowcipniś z niego.
Mi ciekawe co powie na wizycie za dwa tygodnie, w sumie nie całe bo wizytę mam 3.12 a ostatnio powiedział że szyjka się skraca, dał no-spę do łykania bo powiedział że jak do tego skurcze dojdą to też nie wiadomo co i jak, żebym chociaż do następnej wizyty się oszczędzała. I też już w tym tygodniu spakowałam manatki, zawsze lepiej być przygotowanym, tym bardziej że mam 40km do szpitala i na pierwsze oznaki samochód i jazda

Renia0601, no to kochanieńka masz podobn a sytuacje , ja mam też wizyte na 03/12 , z tą różnicą że ja nie jestem na Nospie bo ona nie pomagała tylko od 25 tyg łykam 6 x dziennie Fenoterol przeciwskurczowy właśnie , bo ja miłam skurcze już w 25 tyg zreszta od samego poczatku ciąży praktycznie leże w łóżku. No i umnie też się skraca już szyjka a byłam na wizycie teraz w poniedziłaek i mam wytrzymac jeszce choć te 2 tyg, i wtedy odstwiam tabletki ale jestem już spokojna bo nasz maluszek waży 2600 więc z moich obliczeń powinien za 2 tyg ważyć ok 3000g , bo przez 3 tyg od poprzedniej wizyty przytył prwie 600g

Asikk to maluszek ładnie rośnie
a skurcze? nie wiem jak ja mam je odczuwać nawet, niby wszędzie czytam że to jak bóle menstruacyjne, a ja ich już wogóle po pierwsze nie pamiętam (tak dawno to było) a po drugie niewiem czy to napewno tak. Byle tylko do trzeciego