Strona 168 z 447

: 03 cze 2010, 21:13
autor: dorotaczekolada
a powiedzcie mi przy jakiej temp podawac czopek??
ja podawalam tak ok 39 st. bo sama goraczka jest dobra-zwalcza chorobe. ale jak sie dlugo utrzymuje to szkodzi organizmowi

: 03 cze 2010, 21:20
autor: inia1985
Dzięki dziewczyny :-D

My dziś u mojej mamy byliśmy, jak zwykle miło czas spędziliśmy. Za to dziś w nocy Wika dała popis, wstała o 3:30 i nie miała ochoty już spać, właściwie to wydaje mi się, że to z powodu tego ząbka, bo była marudna. Pierwszy raz od urodzenia zajmowałam się Nią aż 3 godz. nim usnęła. W dodatku dziś nie ma ochoty na mleko :ico_noniewiem: Obiadek i deserek zjadła chętnie, ale mlekiem pluła.

leona, Marcelek ładnie przybiera na wadze, więc jego menu na pewno jest w porządku. Moja niby dużo je, ale na upasioną nie wygląda, bo jest długaśnia, taki śledzik :ico_oczko: Spokojnie można dawać te od 6 miesiąca, one mają trochę więcej grudek, ale to nawet lepiej, bo te gładkie konsystencje podawane zbyt długo mogą przysporzyć problemów.

dorotaczekolada, na początku dobre i 2 łyżeczki, z Wiką też początki były bardzo trudne, a teraz je ładnie.
Marcel odwraca sie z plecow na brzuch, kiedys tez z brzucha na plecy sie odwracal ale chyba zapomnial jak sie to robi :ico_haha_01: :ico_oczko:
u nas identycznie :ico_oczko:
ile radosci daje matce taki maluch :-)
o tak, ja z wszystkiego cieszę się jakbym w totka wygrała i mam syndrom chwalenia się każdym "sukcesem" Wiki :-D

Shiva, ale super ciepło u Was :ico_brawa_01: mam nadzieję, że dojdzie do nas wkrótce taka pogoda, bo ten deszcz jest denerwujący :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2010-06-03, 21:22 ]
leona napisał/a:
a powiedzcie mi przy jakiej temp podawac czopek??
ja podawalam tak ok 39 st. bo sama goraczka jest dobra
to prawda, mi lekarka poleciła podać jak gorączka sięgnie 38 stopni

: 03 cze 2010, 21:38
autor: leona
inia1985, niezla nocke ci corcia zafundowala :ico_olaboga:
oby dzisiaj bylo spokojniej :ico_sorki:
one mają trochę więcej grudek, ale to nawet lepiej, bo te gładkie konsystencje podawane zbyt długo mogą przysporzyć problemów.
dzisiaj juz synus jadl obiadek z grudkami i chyba nawet roznicy nie poczul :ico_haha_01:
to prawda, mi lekarka poleciła podać jak gorączka sięgnie 38 stopni
no to nie podaje, bo maly mial 37,7 :ico_oczko:

wkoncu synus spi
ja sie wykapalam i pewnie zaraz do lozka pojdziemy
chociaz jeszcze widno strasznie :ico_noniewiem:

: 04 cze 2010, 07:57
autor: Shiva
My już na nogach. Mała obudziła się o 5, a potem marudziła zasnąć nie mogła. Ostatecznie gdy jej się udało to mąż wstał do pracy. Jakoś udało się nam jeszcze pół godzinki pospać a potem wrzask :ico_olaboga: Wasze maluszki też tak robią - budzą się i po chwili już na pełen regulator ryczą?? To tak jakby jej się jakaś wielka krzywda działa :ico_szoking: A wezmę na ręce z łóżeczka i spokój :ico_noniewiem:
Dziś znowu pięknie za oknem się robi. Mamy w planie spacer z koleżanka i jej córeczką. Idziemy kupić prezent na wieczór panieński dla kumpeli. :ico_haha_01: Co prawda jeszcze nie zdecydowałyśmy co kupić, ale i tak będzie ubaw, bo pewnie będziemy musiały iść do sex shopu :ico_haha_02: Wyobrażacie to sobie, dwie dziewczyny z małymi dziećmi robią zakupy w takim sklepie :ico_smiechbig:
A jutro wieczorem idę na tą imprezę. Mąż wraca z pracy o 21, więc się córką zajmie a ja nareszcie gdzieś wyjdę - sama. Już się doczekać nie mogę :ico_wstydzioch:

anetka607
, ale super spacerek Wam się udał, no ale Klara jest grzeczniutka w wózeczku, więc jest to możliwe :ico_sorki:
A co do męża to masz rację, dlaczego tylko Ty masz wstawać??

leona, ogólnie temperatura u maluszka w granicach do 37.5 to jest jak najbardziej ok. Dopiero gdy jest ponad 38 można się zacząć martwić, ale czopki podać pow. 38.5 Ważne tez jest jaki masz termometr i gdzie mierzysz. Przy elektronicznym i mierzeniu w pupie pomiar jest ok, ale już zwykły - rtęciowy trzeba odjąć 0,5 stopnia. Tak nam tłumaczył pediatra, jak jeszcze byliśmy w szpitalu z małą. :ico_wstydzioch:
dzisiaj juz synus jadl obiadek z grudkami i chyba nawet roznicy nie poczul :ico_haha_01:
no to super, :ico_brawa_01:
Za to dziś w nocy Wika dała popis, wstała o 3:30 i nie miała ochoty już spać, właściwie to wydaje mi się, że to z powodu tego ząbka, bo była marudna
to rzeczywiście Ci Wika dała popalić. Ale podejrzewam że to może być ten ząbek. A jak dzisiejsza nocka? Już lepiej?

inia1985, fajnie, że pobyt u mamy był taki udany :ico_sorki:

: 04 cze 2010, 08:59
autor: leona
hejka

my niedawno wstalismy
ale to juz raczej z drzemki :ico_haha_01:
bo moj synus dzisiaj byl wyspany juz po 4tej :ico_szoking:
wczesniej pare razy chodzilam i dawalam mu smoka ale po jakims czasie znowu sie budzil
to dalam mu cyca a on potem oczy :ico_szoking: i nie mial zamiaru spac :ico_noniewiem:
no ale w lozeczku lezal do 5.30 i gadal sobie
pozniej wzielam go do nas do lozka i zasnelismy :ico_oczko:

teraz maly zjadl owsianke i lezy na macie, mam nadzieje ze da mi zjesc sniadanko :ico_oczko:

pogoda tez zapowiada sie super
a ze nasz dzien dzisiaj tak szybko sie zaczal to pewnie i z trzy spacerki beda :ico_haha_01: :ico_oczko:

Shiva, daj pozniej znac co kupilyscie :ico_haha_01:
fajnie ze wychodzisz na imprezke :ico_brawa_01: :ico_oczko:

: 04 cze 2010, 13:21
autor: Helen
cieplutko :-) weekend tez ma byc ladny, a od poniedzialku deszcz... kolezanka wybiera sie na wielki plac zabaw ze swoim synkiem i zapraszala do towarzystwa, zobacze czy sie wyrobie, bo na razie Kiara usnela.
Ja juz po obiedzie i deserze, bo maz wpadl do domu na przerwe obiadowa i razem zjedlismy. Bylam na rynku - na jednym stoisku znalazlam pasternaki i kupilam kg (ugotuje i zamroze), ale drogie sa, prawie 4 euro za kg :ico_olaboga:
Już się doczekać nie mogę :ico_wstydzioch:
przypomnisz sobie, co to imprezowanie :ico_oczko:
moj synus dzisiaj byl wyspany juz po 4tej
no prosze, jaki ranny ptaszek :ico_haha_01:

: 04 cze 2010, 13:55
autor: leona
Wasze maluszki też tak robią - budzą się i po chwili już na pełen regulator ryczą?? To tak jakby jej się jakaś wielka krzywda działa
u nas czasami tez jest placz po przebudzeniu :ico_noniewiem:
nie wiem od czego to zalezy, czasami jak sie obudzi to taki radosny a czasami 20min po przebudzeniu jeszcze marudzi :ico_olaboga:
no prosze, jaki ranny ptaszek :ico_haha_01:
:ico_haha_01:
ale drogie sa, prawie 4 euro za kg :ico_olaboga:
u nas grosze kosztuje



my jeden spacerek zaliczony

teraz synus zjadl obiadek, chociaz cos sie krzywil a jadl to samo co wczoraj :ico_noniewiem:

chwile odpoczniemy i idziemy dalej :ico_oczko:

: 04 cze 2010, 15:00
autor: Helen
chwile odpoczniemy i idziemy dalej
a masz jakies ladne okolice do spacerowania? bo 3 spacery przez miasto to srednia przyjemnosc :ico_noniewiem: pewnie wsrod przyrody mieszkasz...
ja sie na ten plac zabaw chyba nie wyrobie, bo Kiara jeszcze spi, nawet obiadku (tzn. sloiczka) jeszcze nie jadla, a tam metrem trzeba dojechac, 30min. w jedna strone, a na godzine nie bede jechac, za drogo mi na bilety na tak krotko :ico_oczko:

: 04 cze 2010, 15:22
autor: anetka607
Obiadek i deserek zjadła chętnie, ale mlekiem pluła.
to tak jak moja :-D tylko jej to w krew weszlo i coraz mniej je mleka
Wasze maluszki też tak robią - budzą się i po chwili już na pełen regulator ryczą??
moja jak wstaje to gada i gada, dzisiaj zaczela krzyczec ale nie plakac bo bylam w lazience i jej nie slyszalam :ico_wstydzioch:
więc się córką zajmie a ja nareszcie gdzieś wyjdę - sama.
to powodzenia :ico_brawa_01:

my bylismy dzisiaj na wsi bo jakies kołki na laweczki , myslalam ze mala sie dotleni a siedzialysmy caly czas prawie w samochodzie takie wiatrzycho :ico_szoking: glowe by urwalo, tam kiedys maz mieszkal wiec dla niego to normalka a mala nie umiala powietrza polknac z nadmiaru :ico_szoking: syn tez nie byl chetny do zabawy i z nami sie kisil co do niego niepodobne bo usiedziec nigdy nie moze

ja na wczorajszej procesji sie zalatwilam, mam poparzone rece :ico_szoking: wysypka i strasznie swedzi, juz 2 raz w tym roku :ico_placzek: nigdy mi slonce nie szkodzilo

: 04 cze 2010, 16:34
autor: leona
a masz jakies ladne okolice do spacerowania? bo 3 spacery przez miasto to srednia przyjemnosc :ico_noniewiem: pewnie wsrod przyrody mieszkasz...
ogolnie tu w miastach jest duzo zieleni :ico_oczko:

kolo mnie jest laka na ktorej dzisiaj sporo ludzi sie opalalo :ico_oczko:
a poza tym jest taka alejka z drzewami i lawkami i tamtedy zazwyczaj chodze
ale tez musze troche posiedziec bo jak bym tylko chodzila to po 30min bym obeszla wszystko i trzeba by bylo znowu ta sama trasa :ico_haha_01:

moglabym nad morze isc, ale troche za daleko, z 40min bym musiala isc a mi sie nie chce :ico_noniewiem:

niedawno wrocilismy
maly pojadl cyca i teraz lezy, zarzucil sobie pieluche na twarz i zaciesza :ico_haha_01: :ico_puknij: :ico_oczko:
wysypka i strasznie swedzi, juz 2 raz w tym roku :ico_placzek: nigdy mi slonce nie szkodzilo
ja czesto tak mam po wiosennym opalaniu :ico_noniewiem:
dzisiaj to sie nawet wysmarowalam kremem :ico_oczko: