[ Dodano: 20-08-2011, 21:26 ]
a mąż mi dzisiaj kupił 3 płytki z muzyką dla dziecka "Bach for babies","Mozart for babies","Music for mother&baby" a jest o wiele więcej płyt z tej serii ,a samych płytek przyjemnie się słucha bardzo relaksują
A ja tu w sumie nie mam nikogo na kogo mogłabym liczyć ,a mama na drugiej stronie miasta mieszka i nie zawsze chce mi się do niej jechać dlatego jestem samowystarczalna
[ Dodano: 20-08-2011, 21:26 ]
a mąż mi dzisiaj kupił 3 płytki z muzyką dla dziecka "Bach for babies","Mozart for babies","Music for mother&baby" a jest o wiele więcej płyt z tej serii ,a samych płytek przyjemnie się słucha bardzo relaksują
[ Dodano: 20-08-2011, 21:26 ]
a mąż mi dzisiaj kupił 3 płytki z muzyką dla dziecka "Bach for babies","Mozart for babies","Music for mother&baby" a jest o wiele więcej płyt z tej serii ,a samych płytek przyjemnie się słucha bardzo relaksują
Hejka 
Wczoraj zaliczyliśmy piknik lotniczy. Emilia wyszalała się na całego a wieczorem pojechaliśmy do znajomych na grilla. Myślałam że Emilka będzie śpiąca ale ta latała do północy po ogródku
No ale za to dzisiaj obudziliśmy się wszyscy po 9
Dzisiaj jedziemy do mamy bo gorąco strasznie więc Emiśce rozłożymy basen co by się troszkę pochlapała
hehe dobrze że mnie wczoraj nie było bo widzę że kulinarny temat był poruszony
szyszeczka śliczny brzusio
Wczoraj zaliczyliśmy piknik lotniczy. Emilia wyszalała się na całego a wieczorem pojechaliśmy do znajomych na grilla. Myślałam że Emilka będzie śpiąca ale ta latała do północy po ogródku
No ale za to dzisiaj obudziliśmy się wszyscy po 9
Dzisiaj jedziemy do mamy bo gorąco strasznie więc Emiśce rozłożymy basen co by się troszkę pochlapała
hehe dobrze że mnie wczoraj nie było bo widzę że kulinarny temat był poruszony
szyszeczka śliczny brzusio
O rany dziewczyny, ale żeście naskroboały, czytałam i czytałam 
Nie było mnie kilka dni bo nie miałam neta, znaczy się komp nam się zrąbał , jakiś wirus się wpierniczył i rozwalił cały dysk,nic sie nie udało uratować, najbardziej to mi szkoda zdjęć bo nie wszystkie miałam na płycie a właśnie po niedzieli miałam wywołać niektóre i nie zdążyłam
Ja własnie zamówiłam pizze i będę się obżerać hehe
Była z małą w kościele ale oczywiście pół mszy przesiedziałyśmy na dworze bo moja to usiedzieć 5 minut nie może
A co do pierwszej strony, to się zdaję na Was, na pewno bedzie ładna
Nie było mnie kilka dni bo nie miałam neta, znaczy się komp nam się zrąbał , jakiś wirus się wpierniczył i rozwalił cały dysk,nic sie nie udało uratować, najbardziej to mi szkoda zdjęć bo nie wszystkie miałam na płycie a właśnie po niedzieli miałam wywołać niektóre i nie zdążyłam
Ja własnie zamówiłam pizze i będę się obżerać hehe
Była z małą w kościele ale oczywiście pół mszy przesiedziałyśmy na dworze bo moja to usiedzieć 5 minut nie może
A co do pierwszej strony, to się zdaję na Was, na pewno bedzie ładna
-
szyszeczka
- Gaduła nie do pokonania
- Posty: 507
- Rejestracja: 09 cze 2011, 12:06
Aga26, ty wiesz kochana z całych sił i całym sercem jesteśmy z tobą i wszystko będzie dobrze bo co do tego nie mam najmniejszych wątpliwości ,pewnie dadzą ci jakiś fenoterol albo po prostu no-spe i będzie dobrze ,a nasz malutki kochany Borysek jak to prawdziwy facet lubi się spieszyć i strasznie niecierpliwy jest 
jak tylko się czegoś więcej dowiesz pisz
jak tylko się czegoś więcej dowiesz pisz -
szyszeczka
- Gaduła nie do pokonania
- Posty: 507
- Rejestracja: 09 cze 2011, 12:06
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość