Strona 169 z 367

: 05 wrz 2008, 11:08
autor: Ika202
Ika202- podaj te zdjęcia z brzuszkiem :)
http://ika202.fotosik.pl/albumy/269090.html proszę
Ika202, i kto by pomyślal.. za rok nasze brzdące też będą mialy p0 10 miesięcy. a dla Synka :ico_brawa_01:
no właśnie ten czas strasznie szybko leci a dzieci rosną jak na drożdżach :ico_oczko: no i bardzo wam dziewczyny dziękuję w imieniu Miłka :-D

: 05 wrz 2008, 11:11
autor: blumek
O rany, Ikunia, jaki ty chudziak jestes. I brzunio maleńki do samgo końca. A ja myslałam, że to ja mam mały brzuszek :ico_wstydzioch: Piekne zdjęcia. Pewnie długo nie było widać że to ciąża :-D

: 05 wrz 2008, 11:20
autor: Ika202
blumek, sprostowanie byłam chudziak teraz już nie :ico_oczko: a wybrzuszyło mnie pod koniec chyba w 7 m-cu :ico_oczko: przez całą :ico_ciezarowka: przytyłam 9 kg

: 05 wrz 2008, 12:01
autor: betka
Ika202, twoj brzuszek w 7 miesiacu to moj w 3 :-) ale ja sie ciesze ze mi widac brzuszka troszke. Ale ja juz przytylam tyle co ty do konca ciazy :ico_placzek: ale mam nadzieje ze zejdzie wszystko to co mi przbylo :ico_sorki:

Łozeczko super!!! ale ja widzialam fajny komplet z materacykiem i posciela za niecale 400 zl, i chyba na cos takiego sie zdecyduje. (tez na allegro)

Ika202, i oczywiscie :ico_tort: :ico_urodzinki: :ico_brawa: :ico_zdrowko: :ico_tort: :ico_buziaczki_big: dla synka (a jak ma na imie?? bo Milek to chyba zdrobnienie) i nie moge wpasc na pomysl co to za imie. Michas??)

: 05 wrz 2008, 12:02
autor: Anetka29
Ika202, naprawdę chudzinka :-) ja na NK mam zdjęcie z brzuszkiem z 20 tc i wtedy wyglądałam chyba jak Ty w 38 :-D to wyobraź sobie jak ja teraz wyglądam :ico_olaboga:

blumek, no bliziutko do siebie mamy, nawet jakieś 30 km, bo ja nie mieszkam w Nowogardzie tylko w okolicach :ico_brawa_01: ja do świdwina na basen jeżdże :-D będę rodziła w Nowogardzie, tym bardziej, że tu moja gin pracuje, a o Twoim szpitalu niestety nic nie słyszałam

Motylek22 nie martw się wszystko nadrobisz :-) ja mam takie szczęście że w pracy mogę poklikać, jak mam wolny czas :ico_haha_01:

: 05 wrz 2008, 12:08
autor: blumek
Anetka29, - u mnie nie ma szpitala, a w świdiwnie to ja pracuję na codzień, ale dojeżdżam :) i tez lubie tam basen :) Szykowałam się na Grfice, ale okazało się wczoraj ze mam dobrą wtyczkę w szczecine na Unii Lubelskiej, tylko ciekawe czy zdążymy zajechać w razie czego. A jak nie zdaze, to gryfice.

: 05 wrz 2008, 12:17
autor: Ika202
nie moge wpasc na pomysl co to za imie. Michas??)
Miłosz :ico_oczko: Anetka29, ale brzuszek w ciąży to podstawa ja chciałam szybko mieć brzusio a nie było go :ico_olaboga: :ico_olaboga: ale w końcu się doczekałam a zobaczycie jak wam po porodzie go będzie brakowało :ico_oczko: blumek, no ja na szczęście do szpitala miałam tylko kawałeczek a i tak przy cc wyznaczają datę ciecia :ico_oczko:

: 05 wrz 2008, 12:22
autor: Anetka29
blumek, o Gryficach różne opinie słyszałam i dobre i złe, zależy od osoby. A o Szczecinie też różnie słyszałam - niby duże miasto, dużo pacjentów i niby pielęgniarki nie mają zbyt dużo czasu dla każdego, ale wiesz jak to jest co człowiek to opinia, nie ma się co na zapas martwić :ico_oczko:

: 05 wrz 2008, 12:28
autor: blumek
Anetka29, - no własnie, opinii jest mnóstwo dobrych i złych. O nowogardzie tez róznie słyszałam ale od nas fatalny dojazd do nowogardu zresztą. Ale ja się zastanawiam nad wynajeciem położnej zeby ze mna była cały czas w czasie porodu i pokazala potem co i jak z maluszkiem. Mam ndzieję ze w szczecinie nie bedzie to kosztowalo wiecej niz 500 pln, w białogardzi to koszt od 300 w góre.

[ Dodano: 2008-09-05, 12:31 ]
I myslę, że te opinie to zależne są tez od tego, kto ma jaki poród, bo jak lekki to wiadomo, żę wszędzie będzie w miarę dobrze. ALe jak ktoś ma ciężki poród to na każdy spzital bedzie narzekał. Tak ja to widze po rozmowach z wieloma osobami.

: 05 wrz 2008, 12:44
autor: #ania#
wiecie co ze szpitalem to różnie bywa.. czasami jest tak, że w wielkim mieście można mieć gorszą opiekę niz w maleńkim powiatowym.. ale myśle, że to jest dokladnie tak jak piszecie, wszystko zalezy jak się rodzi jeśli nie ma problemów, to nawet na korytarzu bedzie nam dobrze..

ja osobiście będę rodzic w naszym szpitalu powiatowym w Drezdenku, mam blisko bo niecale 10 km, po za tym znam lekarzy, pracuje tam moja ginka, mama kolegi z podstawówki jest polożną, w ohóle mialam tam robioną laparoskopie jak udrażniali mi jajowody, usówali ciąże pozamaciczną, więc czuje się jak u siebie w domku.. Po za tym nie wyobrażam sobie, żeby jakiś obcy ktoś mial mi grzebać miedzy nogami, chociaz jak już się zacznie, to pewnie będzie mi wszystko jedno..

Nadal leze i kwicze, już mnie tylek boli, tak myśle, żeby się podnieść, ubrać i doprowadzić do stanu używalności, bo zaczynam jakiegoś dola lapać..ale nie dam mu się..