Strona 169 z 707

: 24 kwie 2007, 08:36
autor: Kinga_łódź
Witam wszystkich o poranku.
Co do noska to najśmieszniejsze, że ja się jakoś specjalnie nie wygrzewałam, a nos wyglądał normalnie tylko w środe cos mu odbiło :ico_puknij: i bąbelki powyskakiwały, na szczęście jest na etapie gojenia i może być już tylko lepiej :ico_oczko: mam nadzieje, że do weekendu majowego się zagoi, w sobotę wyjeżdzamy na działkę a w czwartek wieczorem wracamy bo w piątek moje kochanie musi być w pracy, ale i tak co odpoczniemy to odpoczniemy tylko jak tyle bez tt wytrzymać :ico_olaboga:

: 24 kwie 2007, 08:56
autor: zabolotek
Witam w ten niskocisnieniowy dzien :ico_haha_02: :ico_haha_02:
zapraszam na kawe :-)
hmmm tylko gdzie sie podzialy jakies wafle???? :ico_haha_02: :ico_haha_02:

: 24 kwie 2007, 09:02
autor: basik334
I ja Was witam. Dobry pomysł z tą kawą, tylko jak odmówić sobie słodyczy???

: 24 kwie 2007, 09:11
autor: Kinga_łódź
Basiu cwiczymy silną wolę :ico_oczko:

: 24 kwie 2007, 09:18
autor: basik334
Buuuu, bo jak nie :ico_olaboga:

Pół minuty w ustach, całe życie w biodrach... :-D

: 24 kwie 2007, 09:29
autor: zabolotek
eee tam dziewczyny na TT jest forum dietowe :-D :-D
Serio pilnujecie sie az tak???

: 24 kwie 2007, 09:36
autor: basik334
ZAbolotek - podczas tej ciąży moja waga świrowała czasem. A ja ostatnio nie mam hamulca za słodyczami

: 24 kwie 2007, 09:44
autor: zabolotek
Ja mam w domu wielkiego slodyczowego potwora wiec.......
wszelkie moje "mocne postanowienia" niestety ale wiadomo :ico_puknij: :ico_puknij:

: 24 kwie 2007, 10:01
autor: basik334
no właśnie u mnie jak na złość - serniczek, jabłecznik, kruche ciasteczka... Nawał gości mieliśmy w weekend i oto pozostałości. Chyba że któraś pomoże w konsumpcji?? Zapraszam! :ico_tort: :ico_kawa: :ico_ciezarowka:

: 24 kwie 2007, 10:08
autor: barbapuppa
o tak ja się piszę, choć tylko wirtualnie, bo też musze troszkę uważać z wagą
wczoraj mieliśmy gości i wyjęłam z zamrażalki mojej roboty bombę kaloryczną i myslicie że siedziałam i patrzyłam jak goście jedzą, skąd sama też się opychałam, ale dziś trzymam się z dala od lodówki, bo jak otwieram i widzę paschę to dostaję ślinotoku
w piątek wybieram się do mojego gina i zobaczymy jakie wyniki drakulowe, a poza tym dowiem się czy mogę pojechać na ten upragniony urlopik nad morze
no zbieram się do pracki, bo dziś trochę później lecę